One chyba tylko na zdjęciu wyglądają na duże. W rzeczywistości mają nie więcej niż 30 cm - i to te najwyższe
Planuję ogród nieśmiało
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Gosiu witaj
One chyba tylko na zdjęciu wyglądają na duże. W rzeczywistości mają nie więcej niż 30 cm - i to te najwyższe
One chyba tylko na zdjęciu wyglądają na duże. W rzeczywistości mają nie więcej niż 30 cm - i to te najwyższe
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko, pięknie zapączkowane róźyczki
niedługo Ci rozkwitną
moje coś się ociągają 
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Tereniu, to prawda, pączków mają dużo. Tak się nimi ucieszyłam, że trudno to nawet opisać. Zastanawiam się jednak, czy te kwiaty będą okazałe. W niektórych wątkach jest mowa o uszczykiwaniu pąków róż... I teraz nie wiem, kiedy to trzeba robić i jakich róż to dotyczy.....
Dzisiaj do południa było ładnie i słoneczko świeciło. Jednak już o 16 zabrzmiało i lunęło jak z cebra. Obawiałam się powtórki z gradu, ale na szczęście była tylko burza.
Coś te deszcze bardzo ostatnio gwałtowne
Dzisiaj w nocy to padał deszcz z czymś białym - na liściach wszystkich roślin są takie białawe ciapki - wyglądają jak kleksy z wyschniętego błota, ale bardzo rzadkiego. Po przetarciu palcem znikają. Takie same białawe ślady są na samochodzie - stąd jestem pewna, że są wynikiem deszczu.
A oto, co się w moim ogrodzie zmieniło. Rozkwitł powojnik Jan Paweł II - ten sam, który miał żółte plamy na liściach i którego kilka dni temu spryskałam na grzyby:

drugi kwiat już prawie otwarty:

A tak wygląda z odległości kilku kroków:

Jak widać, jeszcze jeden duży pąk czeka, by się rozwinąć
Dzisiaj do południa było ładnie i słoneczko świeciło. Jednak już o 16 zabrzmiało i lunęło jak z cebra. Obawiałam się powtórki z gradu, ale na szczęście była tylko burza.
Coś te deszcze bardzo ostatnio gwałtowne
Dzisiaj w nocy to padał deszcz z czymś białym - na liściach wszystkich roślin są takie białawe ciapki - wyglądają jak kleksy z wyschniętego błota, ale bardzo rzadkiego. Po przetarciu palcem znikają. Takie same białawe ślady są na samochodzie - stąd jestem pewna, że są wynikiem deszczu.
A oto, co się w moim ogrodzie zmieniło. Rozkwitł powojnik Jan Paweł II - ten sam, który miał żółte plamy na liściach i którego kilka dni temu spryskałam na grzyby:
drugi kwiat już prawie otwarty:
A tak wygląda z odległości kilku kroków:
Jak widać, jeszcze jeden duży pąk czeka, by się rozwinąć
- Wroblica
- 200p

- Posty: 353
- Od: 10 lis 2009, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Wiesz co to chyba jakieś pyłki z drzew spadły z tym deszczem w nocy, bo mój mąż dostał takiego ataku alergii że nawet leki nie pomagają, już od wczoraj taki zakichany.
Fajnie się dziś dzień zapowiadał, choć parno było, czuć było tą zbliżającą się burzę.
Moje powojniki jeszcze nawet nie szykują się do kwitnięcia, nie wiem czy Ty je karmisz
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Mój Jan Paweł II malutki,dopiero się ukorzenia,cieszę się,że kupiłam go
U mnie też dziś przeszła burza
U mnie też dziś przeszła burza
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Planuję ogród nieśmiało
A mój Jan Paweł zszedł na uwiąd w zeszłym roku i już go nie mam ,a był taki piękny .Pozdrawiam Cię Celinko ,czy namiot Ci nie przecieka ,bo ostatnio wciąż pada . 
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Jak zaczęło się burzą z piorunami o 16, tak do tej pory co chwila pada deszcz. Dobrze, bo może dzięki temu moja oporna trawa w końcu zacznie rosnąć
To oczywiście jeden z niewielu pożytków ciągłych opadów deszczu. Gdybym miała wybierać, to wolałabym, żeby padało w nocy, a w dzień grzało ciepłe słoneczko
Oczywiście, pomarzyć można
Elu
, nie wiem, co to z tym deszczem spadło, ale pierwszy raz widzę biały deszcz
Coś jednak chyba masz rację z tymi pyłkami, bo ja też mam niespodziewany przypływ kataru i czuję się ogólnie okropnie
Powojników niczym nie karmię - po prostu zakwitły te, które zakupiłam wiosną - widocznie podpędzono je w szkółce. Dwa sadzone na jesieni nawet jeszcze pąków nie mają
Myślę, że dopiero przyszły rok zweryfikuje moje zdolności ogrodnicze - strach się bać
Aniu
, Jan Paweł II ma cudne kwiaty, a takie skromne i proste
Dzisiaj nie mogłam się napatrzeć na ten rozkwitły kwiat - jest prawie tak szeroki jak moja dłoń
Chyba w całym kraju jest burzowo - u nas tak potężnie zagrzmiało i zrobiło się w momencie ciemno na dworze... Bałam się okropnie, że niedługo pocieszę się kwiatami Jana Pawła, jeśli znowu będzie grad - ale na szczęście był tylko deszcz
Ewo
, namiot przecieka tu i tam, ale nic to - wylewam wodę wiaderkiem hihihi
Okolica jest taka piękna, że nawet deszcz mnie nie odstraszy - nie przeniosę się i już
musiałby tajfun przyjść i wyrwać mój namiot z Twojego ogrodu, ale na szczęście to nie nasza strefa klimatyczna 
To oczywiście jeden z niewielu pożytków ciągłych opadów deszczu. Gdybym miała wybierać, to wolałabym, żeby padało w nocy, a w dzień grzało ciepłe słoneczko
Elu
Powojników niczym nie karmię - po prostu zakwitły te, które zakupiłam wiosną - widocznie podpędzono je w szkółce. Dwa sadzone na jesieni nawet jeszcze pąków nie mają
Myślę, że dopiero przyszły rok zweryfikuje moje zdolności ogrodnicze - strach się bać
Aniu
Chyba w całym kraju jest burzowo - u nas tak potężnie zagrzmiało i zrobiło się w momencie ciemno na dworze... Bałam się okropnie, że niedługo pocieszę się kwiatami Jana Pawła, jeśli znowu będzie grad - ale na szczęście był tylko deszcz
Ewo
Okolica jest taka piękna, że nawet deszcz mnie nie odstraszy - nie przeniosę się i już
- Wroblica
- 200p

- Posty: 353
- Od: 10 lis 2009, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Dzięki, wielka jesteś 
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Elu, drobiazg, pomyśl, że dzisiaj Dzień Dziecka
Widzę że udało się
Dzisiaj u nas lało cały dzień. Na szczęście wczoraj po pracy zmogłam się i popracowałam trochę w ogrodzie. Podsypałam nawozem drzewka owocowe, trawę... wypieliłam jedną rabatę.
Dzisiaj od samego świtu leje - chyba na ten mój nawóz, żeby go rozpuścić
Czyniąc zadość dzisiejszemu świętu, zabraliśmy dzieci na parę atrakcji do Rzeszowa - lody w Galerii, jakieś drobiazgi w prezencie, parę atrakcji przygodnych
Potem obiad u dziadków i znowu prezenty....
Nie ma to jak być dzieckiem
Ale żeby nie było tak, że tylko dzieci w tym dniu mają dobrze, kupiliśmy sobie z mężem lampę do altanki
I tym sposobem wszyscy są zadowoleni

Dzisiaj u nas lało cały dzień. Na szczęście wczoraj po pracy zmogłam się i popracowałam trochę w ogrodzie. Podsypałam nawozem drzewka owocowe, trawę... wypieliłam jedną rabatę.
Dzisiaj od samego świtu leje - chyba na ten mój nawóz, żeby go rozpuścić
Czyniąc zadość dzisiejszemu świętu, zabraliśmy dzieci na parę atrakcji do Rzeszowa - lody w Galerii, jakieś drobiazgi w prezencie, parę atrakcji przygodnych
Potem obiad u dziadków i znowu prezenty....
Nie ma to jak być dzieckiem
Ale żeby nie było tak, że tylko dzieci w tym dniu mają dobrze, kupiliśmy sobie z mężem lampę do altanki
I tym sposobem wszyscy są zadowoleni
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Ślicznie pączyste różyczki i powojniczek doszedł do siebie - niestety ta pogoda nie rozpieszcza naszych roślin, dość już tego deszczu.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Leje okropnie już od wielu dni. A tak by się słońce przydało....
zwłaszcza różyczkom...
Aspirynki już rozkwitły






Claire Austin:


Montana:

Bonica:

zwłaszcza różyczkom...
Aspirynki już rozkwitły






Claire Austin:


Montana:

Bonica:

- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Cześć Celinko .Widok róż to piękny widok .Aspirynka to piękna różyczka .Cieszy się bardzo dobrą opinią ze względu na swoją odporność na choroby .Trafiłaś w dziesiątkę . 
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Ewo
Aspirynki zauroczyły mnie najpierw w forumowych ogrodach
Dlatego je zamówiłam - łącznie 6 sztuk
Mam też kilka czerwonych i różowych - ale jeszcze nie pokazały pąków

-- 3 cze 2013, o 22:24 --
Powojniki:
Solidarność:

Jan Paweł II:

Czy te jaśniejsze liście to liście powojnika, czy dzikie? Bardzo są dla mnie podejrzane:
Tu podejrzane liście na powojniku "Jan Paweł II"


Tu u Słowianki:

-- 3 cze 2013, o 22:24 --
Powojniki:
Solidarność:

Jan Paweł II:

Czy te jaśniejsze liście to liście powojnika, czy dzikie? Bardzo są dla mnie podejrzane:
Tu podejrzane liście na powojniku "Jan Paweł II"


Tu u Słowianki:

- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko , pierwsze różyczki pięknie Ci zakwitły, goździki obsypują się kwiatami a cudne powojniki czarują swym pięknem. Takie widoki chciałoby się zachować na zawsze a przynajmniej na zimowe wieczory.
U mnie wszystko kwitnie z opóźnieniem, ale i tak wszędzie mnóstwo pięknych kwiatów i soczystej zieleni.
U mnie wszystko kwitnie z opóźnieniem, ale i tak wszędzie mnóstwo pięknych kwiatów i soczystej zieleni.






