Róże Annes 77 wspomnienia wraz z czekaniem na wiosnę 2013:)

[AniaDS]

Czekamy , jeszcze tylko kilka dni, może dziś.. może jutro.. i będą pierwsze kwiaty

[majka411]

Ania jesteś tam
Co u różyczek..... o żuraweczkach czytałam

[Elizabetka]

Aniu cudownie.
Można się wreszcie pozachwycać na żywo.

[Annes 77]

Witam wszystkich serdecznie

Wczoraj byłam na działce pomiędzy jednym deszczem,a drugim udało mi się wstrzelić w bezdeszczowe chwile
Działka podlana solidnie....no nic dziwnego,skoro cztery dni z rzędu leje
Różyczki mimo,że skąpane w wodzie nieźle sobie radzą,kilka z nich nawet zabiera się do kwitnienia
LO,Cardinal de Richelieu i Giardina oraz First Lady aż pokładają się od ciężaru...

Avalonne jest czerwiec i mam drugiego kwiatka,pierwsza była jak wiadomo Thereska:)

Bozi słoneczka nie ma,ale one pragną się już pokazać

Aguś uwielbiam Nevadę....najbardziej lubię jej nierozwinięte,kremowe pąki:)Szkoda,że nie masz na nią miejsca...

Jadziu najbardziej czekamy na nowości,ja tez już przeskakuję z nogi na nogę,bo kilka różyczek całkiem nieznanych
Słoneczko już ma być w środę,więc grzecznie zaczekam:)

Maju Chippek jest ten z szybszych.u mnie też ma pękate pąki,ale dalej czeka na promyki:)
Golden Baron rozchyla płatki

Beatko Cafe kapryśnica ma u mnie dosłownie jeden pączek Cieszę się,że ma ten jedyny,bo wreszcie mam nadzieję,zobaczę jej kwiatka...Ciężko mi tak czekać,już bym chciała,żeby zakwitły,żeby żaden robal ich nie podgryzł

Edulkotku czapka napoleona mnie zachwyca,to super odkrycie ...pąk w czapce z mchu
Felicite strasznie się pokłada,dosłownie gałązki leżą na ziemi ...ja też się martwię,że podepcze mi ktoś gałązki...

Madziu u mnie Golden Baron rozwija płatki....zaraz pokażę fotę

Aniu coś mizernie z tym kwitnieniem,choć większość jest już w gotowości...jeszcze troszkę...

Elizabetka witaj

Golden Baron





Rosarium na pniu



Cafe pączek...



Orsola Spinola



Madame Pierre Oger



Vicks Caprice





Jestem happy,zakwitła pod moim balkonem Ritausma



Thereska z wczoraj:)



Nowy zakup róży historycznej...Charles de Mills

[camellia]

Aniu, Charles de Mills to moja wielka miłość Och, jakie ona ma piękne kwiaty, jak idealnie zbudowane
Piękne rozpoczęcie sezonu i tyyyyle pąków

[Rozeta]

Aniu,
jak pięknie rozkwitają Twoje róże ... . A będzie przecież jeszcz piękniej, bo to początek .
Moja Terenia, posadzona tej wiosny, ma na razie same liściorki, ale cierpliwie będę czekać na pączuchy ... .
Ogromnie cieszę się, że zostałaś posiadaczką Charlesa de M. ! Bo cudny Ci on ... wprost do zakochania ! Supermrozoodporny i zdrowy po uszy. No i zawsze bardzo obficie kwitnie .
Przy okazji podziwiania Twojego egzemplarza porównam, czy mój to na pewno jest Charles (zamawiałam inną różę - białą, a rozkwitła purpurowa ). W każdym razie nie żałuję tej pomyłki .

[danutab]

Aniu twoje róże na 4 dni deszczu rzeczywiście wyglądają dobrze no i pięknie otwierają pączusie. Oby nam się ociepliło to była by pełnia radości.

[gosia07]

Wystartowały ale jaki uroczy start I nowy nabytek ile ich jeszcze chowasz?

[edulkot]

Aniu jakże pięknie ruszyły i tyle pąków, i nowy nabytek

[Alutka102]

Aniu, jakie piękne cudo zakupiłaś. Będę podziwiać u Ciebie, bo ja już nie mam miejsca na swoje chciejstwa.

[majka411]

Ania właśnie sobie obejrzałam zaległe foty
Charles de Mills ślicznotka z niej. Masz chrapkę na kolejna edeneczkę.... kupuj ,
bo to śliczny okaz.
Kupiłam LO i jeszcze jedna za mną chodzi u Ewci, ale zabrakło.
Wiesz, co pomyślałam, że może i dobrze, bo przynajmniej na jesieni będę miała więcej radochy.
O wycieczce do ogrodniczego czytałam.....

[Annes 77]

Zimno i szaro było cały dzień,a przed chwilką zajrzało słonko na sam koniec dnia
Oby rano jak się obudzę tak ładnie przygrzewało
Jutro postaram się wyskoczyć na choćby dwie godzinki na działkę...

Asiu Charlesa kupiłam z przypadku...jak go zobaczyłam to musiał być mój
Pąków ma sporo,zobaczymy jak zakwitnie

Moni coraz bardziej przekonuję się do róż historycznych,niezniszczalnych i niezatapialnych
Charles ponoć należy do siłaczy i ładny jest więc czemu by go nie zaprosić?
Fakt kwitnie tylko raz,ale podobno bardzo długo,to mi wystarczy
Masz Thereskę Bugnet?
Z pomyłki czasem jesteśmy zadowolone prawda?

Danusiu różyczki wyglądają w miarę dobrze,oby tak zostało

Gosiu ten nowy nabytek nieplanowany,a szczególnie mnie cieszy,niestety nie mam już niespodzianek...

Maju edulkotku ruszyły pączuchy wzięły się do roboty,w końcu czerwiec mamy:)

Alutka ja jeszcze kilka na siłę bym upchnęła...na jesień mam zamiar coś dokupić

Maju wycieczka do Przytoku udana,bo z łupem wróciłam
Dopóki nie widzę kwitnącej Edenki nie głupieję,ale jak zobaczę kwiaty tak piękne jak u Ewy to mięknę
LO na szczęście żadnym rarytasem nie jest,dostaniesz jeszcze na jesieni:)Na szczęście jest na rynku ta piękna odmiana

Mam kilka zaległych fotek z niedzieli...

Uwielbiam pąki Nevady



Niestety kwiat stargany przez burzę,ale będą następne:)



Majutkowa Pastelka



Felicite Permantier ma mnóstwo pąków:)



Cardinal de Richelieu



Hercules wielki do nieba...



Thereska nie była pryskana



Piano



LO



Veichenblau



Fantin Latour nie mogę się napatrzeć na te cudne pąki



Eden czekam

[Rozeta]

Aneczko,
wydaje mi się, że zamiast Fantin Latour masz Cristatę / Châpeau de Napoléon. Ta centifolia ma właśnie takie charakterystyczne tylko dla siebie pąki. Co prawda nie mam jej (bo wciąż zastanawiam się gdzie ją posadzić ), ale takich kształtów się nie zapomina ... .

[Annes 77]

Moni mi się też tak wydaje,ale dopóki nie rozwinie się całkowicie to podpisuję ją tak jak było na etykiecie
Wcale bym się nie obraziła,jeśli byłaby to napoleonka

[gosia07]

Moje piano bardzo smakuje bruzdownicom a taki ładny krzak się zapowiadał a tak może jeden kwiatuszek będzie