A co zrobiłaś z Million Bells że uschły? ja swoje kupowałam jakoś początek maja albo jeszcze koniec kwietnia i są ok.
moje ogródkowe zmagania cz.3
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Fotka z kotem świetna
A co zrobiłaś z Million Bells że uschły? ja swoje kupowałam jakoś początek maja albo jeszcze koniec kwietnia i są ok.
A co zrobiłaś z Million Bells że uschły? ja swoje kupowałam jakoś początek maja albo jeszcze koniec kwietnia i są ok.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Aga będziemy w kontakcie
. Ja tym czasem śledzę Twoje nowe pomysły
Dana zapraszam. U nas piękna pogoda i cieplutko
Jolu ja dostałam przesyłkę chyba na początku kwietnia i położyłam sadzonki na podgrzewanym parapecie. Zapomniałam raz i drugi, a potem trzeci podlać i uschły
Już nigdy nie zrobię tak wcześnie zakupów kwiatowych
Kurde, mogłoby przez kilka dni poświecić słonko, bo trawa rośnie jak szalona, a kosiarką nie wyjadę w to grzęzawisko. Mierzi mnie cały czas sprawa zadaszenia, bo wtedy mogłabym zrobić dwie dodatkowe rabatki. Muszę chyba puścić oko do eMa i szwagra
. eM tylko w roli mediatora, bo wykonawca z niego żaden 
Dana zapraszam. U nas piękna pogoda i cieplutko
Jolu ja dostałam przesyłkę chyba na początku kwietnia i położyłam sadzonki na podgrzewanym parapecie. Zapomniałam raz i drugi, a potem trzeci podlać i uschły
Kurde, mogłoby przez kilka dni poświecić słonko, bo trawa rośnie jak szalona, a kosiarką nie wyjadę w to grzęzawisko. Mierzi mnie cały czas sprawa zadaszenia, bo wtedy mogłabym zrobić dwie dodatkowe rabatki. Muszę chyba puścić oko do eMa i szwagra
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
O tych wczesnych zakupach to pogadamy w grudniu, jak będziesz wygłodniała zieleni

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Magda Świetna ta twoja rynienka co na dzbanie stoi i te wiklinowe kule !Super kompozycje! Ciekawe czy moje kocanki ruszą....
Kiedy masz czas?

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu, jeżeli nie masz co z nimi zrobić, to z chęcią je przygarnę 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Rano upał, słonko i uśmiech na twarzy oraz myśl WRESZCIE
Euforia nie trwała jednak zbyt długo
, słonko zaszło i się ochłodziło. Wierzę, że to tylko strachy na lachy i zaraz znowu niebo rozbłyśnie w słonecznych promieniach.
Wczoraj zauważyłam, że mimo krótkiego, ale intensywnego deszczu nieco zeszła woda z rabatek uf. Ustrzeliłam kilka widoczków, które zaraz wkleję. Mam też nowy nabytek klemkowy Veronica's Choice
, czy będzie dobrze wyglądał z Presidentem albo JPII?. Yellow Bells kupiony w tym roku zakwitł zaraz po Hagley Hybrid-rosną razem ma się rozumieć. Przyjrzyjcie się Presidentowi od dołu golas, a na górze pięknie kwitnie. Ciekawe czemu?
Wspomniane Yellow Bells

Orlik od Gosi
i kwitnący szczypior

Rosarium Uetersen z Dziećmi Warszawy

Wedding Bells już prawie

Jak zawsze obsypana pączkami róża NN i powojnik Veronica's Choice

W skrzyniach coraz bardziej kolorowo, żółte różyczki nieco spóźnione jeszcze w pąkach

Jest trawka i będą pierwsze winogronka

Łysawy The President

ostatnie kwiaty azalki i żurawka z hostami i rozplenicą

Wczoraj zauważyłam, że mimo krótkiego, ale intensywnego deszczu nieco zeszła woda z rabatek uf. Ustrzeliłam kilka widoczków, które zaraz wkleję. Mam też nowy nabytek klemkowy Veronica's Choice
Wspomniane Yellow Bells

Orlik od Gosi

Rosarium Uetersen z Dziećmi Warszawy

Wedding Bells już prawie

Jak zawsze obsypana pączkami róża NN i powojnik Veronica's Choice

W skrzyniach coraz bardziej kolorowo, żółte różyczki nieco spóźnione jeszcze w pąkach

Jest trawka i będą pierwsze winogronka

Łysawy The President

ostatnie kwiaty azalki i żurawka z hostami i rozplenicą

-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Niestety niektóre powojniki tak mają że dół im się ogałaca. Dlatego trzeba czymś podsadzać, co niezbyt mocno się korzeni.
A gdzie posadziłaś trawki? nie dałaś foty
A gdzie posadziłaś trawki? nie dałaś foty
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Jolu zrobię fotki, ale najpierw muszę tam teren odchwaścić i korę sypnąć 
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Cześć Madziu,
wpadam tylko się przywitać
- urocze zdjęcie Córci z Sarą.
wpadam tylko się przywitać
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Hej Madziu 
Clemki pięknie kwitną ! U mnie sezon opóźniony i dopiero czekam na kwiaty. Prezydenta też mam, łysy jest tak gdzies 45 cm od ziemi, potem ma juz liście. Ale troche go ciachałam wiosną, może dlatego ??? Pewnie słabiej mi przez to zakwitnie, ale chciałam zeby się troche zagęścił
Pozdrawiam
Clemki pięknie kwitną ! U mnie sezon opóźniony i dopiero czekam na kwiaty. Prezydenta też mam, łysy jest tak gdzies 45 cm od ziemi, potem ma juz liście. Ale troche go ciachałam wiosną, może dlatego ??? Pewnie słabiej mi przez to zakwitnie, ale chciałam zeby się troche zagęścił
Pozdrawiam
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu ciekawe odmiany clematisów posiadasz
U mnie Warszawska Nike też kwitnie od połowy ale liście są na dole więc chyba pomysł z podsadzeniem jak najbardziej trafiony. Róże w donicach śliczne. 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Magda,a znasz taka roslinę do kompozycji doniczkowych - dichondra? Kupiłam ostatnio dwie sadzonki na rynku,ale z chytrości wzięłam mniejsze sadzonki,bo zal było dać mi za taką już mocno zwisająca 12 zł,ale podobno bardzo szybko rosnie.
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
No łysy ten The President
ale kwiatki ma
Na przyszły rok skróć go nisko ok 30-40 cm nad ziemia to go pobudzi i wypuści od korzenia nowe pędy . A jak tam nasz kawaler mój ma juz 2,5m olbrzym co ???
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Moje Drogie, nic nowego nie powiem, tylko że znowu zanosi się na deszcz, niebo mocno zachmurane, zimno, wieje wiatr....
Kupiłam wczoraj różowe dalie żeby wymienić przed wejściem padnięte bratki, ale pogoda nie pozwoliła na podmiankę w donicach. Oprócz tego przyszła dzisiaj kontrowersyjna paczka z klateczkami
, wygladają całkiem fajnie, mam też paczkę z orlikami pełnymi(fioletowy i różowy),jaskrami, czosnkami późnymi, ostróżkami Coral Sunset i bzem Palbina, który wyląduje w wielkiej amforze. W ogródku oczy cieszy rozwinięty już B.Bride
i pnące się w górę pozostałe powojniki oraz pączkujące róże, które powoli otwierają się na świat. Jednak dopóki pogoda jest jaka jest mam również przesyłeczkę z dosyć pokaźną lekturką-8 książek przyjechało, więc będzie co robić
. Wieczorem idę się z córcią ukulturalnić do Tetru Wielkiego na balet "Kopciuszek". Omal nie zapomniałam o spektaklu, bo bilety kupowałam w grudniu, a przypomniałam sobie o tym przedwczoraj
My sporo łazimy po teatrach, kinach i innych przedstawieniach, więc czasem daty mi się mylą. Jutro czeka nas z eMem 16 rocznica ślubu, więc pewnie też gdzieś poczłapiemy. Planowaliśmy wyjechać, ale w taką pogodę bez sensu.
Dzisiaj pokażę tylko cudnie zapakowane ostróżki-na prawdę wzorowa oprawa oraz pokaźna roślinka

Iwonko dobrze, że znalazłaś choć chwilkę żeby wpaść. Zarz biegnę zobaczyć jak dalsze prace
Aga wiosną ciachnę Presidenta jak radzą dziewczyny. Zobaczymy, czy pomoże.
Aniu dziękuję. Dokupuję co i rusz jakiegoś nowego clemka. Nie potrafię się oprzeć ich urodzie.
Gosiu nigdy nie miałam tej roślinki, więc ciężko powiedzieć. Widziałam tylko spore egzemplarze na giełdzie. Wygląda na roślinkę szybko przyrastającą, więc mam nadzieję, że dobrze zrobiłaś kupując małe sadzonki. W twoich łapkach i przy świetnej opiece na pewno szybko wybuja
Edi no olbrzym
. Mój odbija pomału, nie wiem czy zakwitnie w tym roku, ale i tak się cieszę że się znalazł i rośnie
Kwitnienie R. będę podziwiać u Ciebie 
Kupiłam wczoraj różowe dalie żeby wymienić przed wejściem padnięte bratki, ale pogoda nie pozwoliła na podmiankę w donicach. Oprócz tego przyszła dzisiaj kontrowersyjna paczka z klateczkami
Dzisiaj pokażę tylko cudnie zapakowane ostróżki-na prawdę wzorowa oprawa oraz pokaźna roślinka

Iwonko dobrze, że znalazłaś choć chwilkę żeby wpaść. Zarz biegnę zobaczyć jak dalsze prace
Aga wiosną ciachnę Presidenta jak radzą dziewczyny. Zobaczymy, czy pomoże.
Aniu dziękuję. Dokupuję co i rusz jakiegoś nowego clemka. Nie potrafię się oprzeć ich urodzie.
Gosiu nigdy nie miałam tej roślinki, więc ciężko powiedzieć. Widziałam tylko spore egzemplarze na giełdzie. Wygląda na roślinkę szybko przyrastającą, więc mam nadzieję, że dobrze zrobiłaś kupując małe sadzonki. W twoich łapkach i przy świetnej opiece na pewno szybko wybuja
Edi no olbrzym
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Ale ufo
Kto tak profesjonalnie pakuje rośliny? Musiałaś chyba majątek zapłacić za te ostróżki 


