zachwyt nad wszystkimi pokazanymi cudami
Ogród Helen,Cz 2
- Ela SZ
- 200p

- Posty: 375
- Od: 12 sie 2011, o 13:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Helen,Cz 2
Oj Helenko nie zapominam
zachwyt nad wszystkimi pokazanymi cudami
zachwyt nad wszystkimi pokazanymi cudami
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Helen,Cz 2
Heleno, ile ty masz różaneczników
Nie wiem, jak to się stało, że w ogóle ich nie pamiętam. Czy w zeszłym roku też tak obficie ci kwitły ?
Nie wiem, jak to się stało, że w ogóle ich nie pamiętam. Czy w zeszłym roku też tak obficie ci kwitły ?
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Helen,Cz 2
Helenko
ja choruję na Azalie.Baaaardzo mi się podobają,ale nie wiem gdzie je kupić 
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen,Cz 2
Eluniu dziękuję, zachwyt to piękne słowo- pobudza do dalszego działania
Iwonko coś przeoczyłaś w moim wątku- mam 4 rh ,dokładną historię tych moich krzewików przeczytasz na str 3 II wątku,
zdjęcia ubiegłoroczne są na str 14 I wątku.
Być może nie masz czasu na szukanie tych stron więc ku twemu udogodnieniu:
Zdjęcie sprzed trzech lat;

i teraz.

Biały rh obecnie jest taki,

wegetował przez kilkanaście lat między kaliną która wciąż obklejona była mszycą tują i żywopłotem .Zakwitał dwoma kwiatami. Coś za coś- kalinę usunęłam

Gosia, ja kupowałam azalię na targu lub w sklepach ogrodniczych. Nie jestem zorientowana czy są jeszcze w sprzedaży.
Najlepiej wczesną wiosną
Iwonko coś przeoczyłaś w moim wątku- mam 4 rh ,dokładną historię tych moich krzewików przeczytasz na str 3 II wątku,
zdjęcia ubiegłoroczne są na str 14 I wątku.
Być może nie masz czasu na szukanie tych stron więc ku twemu udogodnieniu:
Zdjęcie sprzed trzech lat;

i teraz.

Biały rh obecnie jest taki,

wegetował przez kilkanaście lat między kaliną która wciąż obklejona była mszycą tują i żywopłotem .Zakwitał dwoma kwiatami. Coś za coś- kalinę usunęłam

Gosia, ja kupowałam azalię na targu lub w sklepach ogrodniczych. Nie jestem zorientowana czy są jeszcze w sprzedaży.
Najlepiej wczesną wiosną
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Helen,Cz 2
Heleno każdy ogród kojarzy mi się z konkretną roślina.
Gdy myślę o twoim, to widzę trawę przerastającą dom
Cieszę się, że zdecydowałaś się na poszukanie zeszłorocznych zdjęć
bo tym sposobem mamy porównanie, jak rośliny pięknieją u Ciebie 
Gdy myślę o twoim, to widzę trawę przerastającą dom
Cieszę się, że zdecydowałaś się na poszukanie zeszłorocznych zdjęć
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen,Cz 2
Iwonko, zapraszam na wirtualny spacer po moim ogrodzie, a zapewniam Cię że oprócz "trawy przerastającej dom"
zobaczysz wiele kwitnących roslin.
zobaczysz wiele kwitnących roslin.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Helen,Cz 2
Helen ale masz cudności
Mnie tak bardzo się podobają Rododendrony ale im u mnie się nie podoba 
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogród Helen,Cz 2
Heleno myślę, że warto było oswobodzić biały RH od wpływu kaliny jest cudowny 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen,Cz 2
Helenko, a może podsyp rh nie tylko ten dla nich nawóz, ale też azofoskę. Ja tak robię wczesną wiosną. Mieszam aszofoskę i kurzak.Lecę tym całą działkę.
Do tego co jakiś czas podlewam herbatką z cytrynką. Ten 4 letni cudnie Ci się rozrósł.
A białego nie lepiej było przesunąc bardziej do przodu i kaline zostawic?
Do tego co jakiś czas podlewam herbatką z cytrynką. Ten 4 letni cudnie Ci się rozrósł.
A białego nie lepiej było przesunąc bardziej do przodu i kaline zostawic?
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen,Cz 2
Tereniu, masz tyle pięknych kwiatów,
które u mnie nigdy by nie rosły , z kolei rh
nie lubi twojej gleby .Nie wszystko możemy mieć,
no ale jakby nad tym popracował to może by się nam udało.
Ewuniu, ja też tak myślę że było warto ,
chociaż bardzo żal mi było usuwać tą kulkę kalinową.
Gosia, tak zrobię jak piszesz , wiosną zaopatrzę się w azofoskę, a teraz poczęstuję je cytrynką być może ta gleba
ma słabą kwasowość
Ten biały ma parenaście lat więc nie chciałam go ruszać,a mówiąc szczerze
nie zwracałam na niego uwagi, gdyż prawie wcale nie kwitł i nie rozrastał się.Kalinę usunęłam z konieczności
mimo silnych oprysków w środku lata kleiła się od mszycy, która przenosiła się na róże rosnące w pobliżu.
Nie przypuszczałam że rh z tego będzie zadowolony
no i ja 
nie lubi twojej gleby .Nie wszystko możemy mieć,
Ewuniu, ja też tak myślę że było warto ,
Gosia, tak zrobię jak piszesz , wiosną zaopatrzę się w azofoskę, a teraz poczęstuję je cytrynką być może ta gleba
ma słabą kwasowość
nie zwracałam na niego uwagi, gdyż prawie wcale nie kwitł i nie rozrastał się.Kalinę usunęłam z konieczności
mimo silnych oprysków w środku lata kleiła się od mszycy, która przenosiła się na róże rosnące w pobliżu.
Nie przypuszczałam że rh z tego będzie zadowolony
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogród Helen,Cz 2
Boję się teraz o róże. Nawet cieszę się, że jeszcze nie pokazały kwiatów. Dziwne to, ale mam je na otwartym terenie.
Helenko, pięknie masz
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Helen,Cz 2
Helenko
-śliczne te Rh.W tym roku mają dobrą pogodę,bo pada i ładnie rosną. 
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Helen,Cz 2
Helenko, rh wspaniale Ci kwitną. U mnie nie chcą rosnąć w ogóle. Zadawalam się azalkami
W tym roku sporo paków coś mi zimą zżarło, a teraz deszczowa pogoda z gradem dokończyła dzieła 
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen,Cz 2
Tosia, dzięki za zachwyt - to działa jak balsam
Przykro mi że takie coś Cię spotkało, tak bezszczelna osoba, człowiek napracuje się czeka na efekty ciężkiej pracy jak bym chwyciła to.......
.
Gosia, u mnie te stare poczciwe rh ładnie zakwitły,
te młodsze słabo , ale ogólnie rzecz biorąc różaneczniki
miały w tym roku dobre warunki pogodowe aby pokazać swoje piękno
Mariolka, tam gdzie rosną rh tam nie chca rosnąć inne kwiatki i na odwrót.
.
U mnie azalie w ubiegłym roku słabo kwitły, pod koniec lata miały biały nalot na liściach,
dowiedziałam się że jest to mączniak a więc zrobiłam tak silny oprysk że aż kapało z nich.
Nie wiem jakie to robale
zjadają azalię, tego dziadostwa jest pełno 
Gosia, u mnie te stare poczciwe rh ładnie zakwitły,
miały w tym roku dobre warunki pogodowe aby pokazać swoje piękno
Mariolka, tam gdzie rosną rh tam nie chca rosnąć inne kwiatki i na odwrót.
U mnie azalie w ubiegłym roku słabo kwitły, pod koniec lata miały biały nalot na liściach,
dowiedziałam się że jest to mączniak a więc zrobiłam tak silny oprysk że aż kapało z nich.
Nie wiem jakie to robale
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Helen,Cz 2
Zwał jak zwał, ale rh i tak u mnie rosnąć nie chce. A nawet jak rosnie to nie kwitnie, więc cóż mi z takich krzaczków. Muszę zadowolić się azalkami 

