Nasze działki część II
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nasze działki część II
Marylko super porządeczek zaprowadziłaś
Piękne fotki ,u mnie żylistki kaput zrobiły, całe dwie sztuki 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nasze działki część II
Mój żylistek jeszcze nie kwitnie. Zazwyczaj zgrywał się z różą posadzoną obok, ale nie wiem jak bedzie w tym roku, bo jakoś inaczej jest niż zwykle. Pogoda nas nie rozpieszcza 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Nasze działki część II
Marylko - cudnie u Ciebie na wsi.
Ja mam chyba tego późniejszego żylistka - bo dopiero maleńkie pączki widać
Ja mam chyba tego późniejszego żylistka - bo dopiero maleńkie pączki widać
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Nasze działki część II
Przejęłam się różami, a o nim zapomniałam
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- gosiaczek12a11
- 500p

- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Nasze działki część II
Żylistek przepiękny marzy mi się ale z tego co widzę rośnie dość duży a u mnie miejsca oj już malutko
Pozdrawiam Gosia
Pozdrawiam Gosia
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4947
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Nasze działki część II
Marylko
żylistek od Ciebie pięknie zakwitł, bardzo podoba mi się kratka pod pnącze, chyba poproszę M aby zrobił mi taką pod cytryniec, choć właściwie chciałam go posadzić pod orzechem włoskim..muszę jeszcze pomyśleć nad miejscem dla kolcowoju 
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Nasze działki część II
Marylko! Widziałam, widziałam, ze też ,,kuklikowa" jesteś
U mnie chyba zarośnie wszystko.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nasze działki część II
Jestem Kochana
Widzę, że wiejska działeczka zmienia się coraz bardziej 
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nasze działki część II
Dawno mnie nie było
, ale tak się złożyło.
Witam Wszystkich.
Janeczko masz rację, trzeba czasu aby się rozrosło i zagęściło.
Ta moja wiśnia ma inne listki niż żylistek i to jest mały krzak.
Czytałam gdzieś, że może być biała piłkowana.
Romciu miło to słyszeć
chociaż wiem ile jeszcze mnie czeka.
Jestem ograniczona czasem i finansami. Ale nie spieszę się.
Tym razem sadzę docelowo z rozwagą. Bez względu na tymczasowy wygląd.
I tak nie unikamy błędów. M zaprawił perukowce obornikiem
Trzeba je teraz przesadzić, bo zmizerniały.
żylistek lubi miejsce słoneczne ale zaciszne.
Gosiu mój żylistek też ma dopiero pąki.
Masz rację, na działkach u mnie już pływa.
Jeśli nie przestanie padać, to będę wyciągać ciekawsze rośliny.
Marysiu to pewnie jak większość z nas. Mój też późniejszy.
Na wsi jest zawsze ładniej niż w mieście.
dla mnie.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Tosiu jak mi przykro, u Ciebie wyjątkowo grasują złodzieje.
I to tacy roślinożercy, przeważnie to bywają złomiarze.
A roślinek jeszcze bardziej żal.
Gosiu żylistka można przycinać, nie musi urosnąć duży.
Ja też swoje w tym roku przycinam, wchodzi w jabłonkę.
Olu nie sadź cytryńca pod orzechem, on lubi zacisze i słońce.
Docelowo zrób silną kratę, bo to silne pnącze.
Żylistek na pewno ode mnie?
Kolcowój -tymczasowo wystarczy porządny palik, ale z czasem się rozrosnie.
Też lubi zacisze i słońce.
Reniu jak u mnie nie zgnije, to u Ciebie nie zarośnie.
A mam nadzieję, że nie zgnije od nadmiaru wody.
Mariolko tak być powinno.
Chyba poświęcę więcej sił na wieś.
Tutaj na działkach jest niepewne, i jeszcze zalewa.
Nie będę zanudzać. Pozdrawiam.
Witam Wszystkich.
Janeczko masz rację, trzeba czasu aby się rozrosło i zagęściło.
Ta moja wiśnia ma inne listki niż żylistek i to jest mały krzak.
Czytałam gdzieś, że może być biała piłkowana.
Romciu miło to słyszeć
Jestem ograniczona czasem i finansami. Ale nie spieszę się.
Tym razem sadzę docelowo z rozwagą. Bez względu na tymczasowy wygląd.
I tak nie unikamy błędów. M zaprawił perukowce obornikiem
Trzeba je teraz przesadzić, bo zmizerniały.
żylistek lubi miejsce słoneczne ale zaciszne.
Gosiu mój żylistek też ma dopiero pąki.
Masz rację, na działkach u mnie już pływa.
Jeśli nie przestanie padać, to będę wyciągać ciekawsze rośliny.
Marysiu to pewnie jak większość z nas. Mój też późniejszy.
Na wsi jest zawsze ładniej niż w mieście.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Tosiu jak mi przykro, u Ciebie wyjątkowo grasują złodzieje.
I to tacy roślinożercy, przeważnie to bywają złomiarze.
A roślinek jeszcze bardziej żal.
Gosiu żylistka można przycinać, nie musi urosnąć duży.
Ja też swoje w tym roku przycinam, wchodzi w jabłonkę.
Olu nie sadź cytryńca pod orzechem, on lubi zacisze i słońce.
Docelowo zrób silną kratę, bo to silne pnącze.
Żylistek na pewno ode mnie?
Kolcowój -tymczasowo wystarczy porządny palik, ale z czasem się rozrosnie.
Też lubi zacisze i słońce.
Reniu jak u mnie nie zgnije, to u Ciebie nie zarośnie.
A mam nadzieję, że nie zgnije od nadmiaru wody.
Mariolko tak być powinno.
Tutaj na działkach jest niepewne, i jeszcze zalewa.
Nie będę zanudzać. Pozdrawiam.
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Nasze działki część II
Mój żylistek zeszłej zimy myślałam , że przemarzł ale widzę , że w tym roku odbił z korzeni
ale nie kwitnie chyba na drugi rok jak znów nie przemarznie

ale nie kwitnie chyba na drugi rok jak znów nie przemarznie
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nasze działki część II
Tak łyso bez zdjęć, więc teraz trochę z działek.
Azalia i kalina
Iryski i pierwiosnek
Liliowiec, bodziszek i floks
Widok na dereń, na cytryniec i na warzywka.
Ostatni Rh i irysy
Złocień, łubiny, irysy
Hosty i rząd miechunki

Tak było jeszcze do wczoraj, teraz nie wiem jak z wodą?
A dzisiaj padało okrutnie.
Azalia i kalina
Iryski i pierwiosnek
Liliowiec, bodziszek i floks
Widok na dereń, na cytryniec i na warzywka.
Ostatni Rh i irysy
Złocień, łubiny, irysy
Hosty i rząd miechunki

Tak było jeszcze do wczoraj, teraz nie wiem jak z wodą?
A dzisiaj padało okrutnie.
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nasze działki część II
Marylu hosty rewelacja. A miechunki to ja dziękuję ;) Raz wsiałam i teraz wytępić nie mogę, wszędzie włażą...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nasze działki część II
No i jak z wodą?
Czy ogródki całe?
Czy ogródki całe?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Nasze działki część II
Jakie piękne zawilce (
) moje nie przezimowały (
).
Masz piękne łubiny i irysy, aż mi oczy rozbłysły, bo łubinki dopiero w tym roku wysiałam, a irysy jakoś tak chimerycznie mi kwitną.
Muszę wszystkim się pochwalić, że poznałam w realu pierwszą forumową koleżankę
Marylka powinna zmienić awatarek - tam powinna być Dobra Wróżka, która niepostrzeżenie pojawia się, zostawia prezenty i znika
Całe spotkanie nie zajęło nawet 5 minut i odbyło się na podjeździe, dobrze, że przycinałam krzaczki, bo pewnie nawet bym Jej nie zobaczyła!
Marylko! jeszcze raz
za kwiatki. Udanego pobytu na działce!
I dużo
.
Masz piękne łubiny i irysy, aż mi oczy rozbłysły, bo łubinki dopiero w tym roku wysiałam, a irysy jakoś tak chimerycznie mi kwitną.
Muszę wszystkim się pochwalić, że poznałam w realu pierwszą forumową koleżankę
Marylka powinna zmienić awatarek - tam powinna być Dobra Wróżka, która niepostrzeżenie pojawia się, zostawia prezenty i znika
Całe spotkanie nie zajęło nawet 5 minut i odbyło się na podjeździe, dobrze, że przycinałam krzaczki, bo pewnie nawet bym Jej nie zobaczyła!
Marylko! jeszcze raz
I dużo
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nasze działki część II
Tak się składa, że brakuje mi czasu na Fo, więc tylko przelotem WITAM.
Dzidziu żylistek pewnie kwitnie na ubiegłorocznych, więc poczekaj.
Tak mi się wydaję, że po obcinaniu młode nie kwitły.
Zaciszne miejsce jest dla niego konieczne.
To mój

Mariolko hosty rzeczywiście nabrały tempa.
Miechunka jest pod kontrolą, ograniczona a ze ścieżki usuwam.
Lubię te czerwone pomidorki do suchych bukietów.
Małosiu nie jest źle. Jest mokro ale nie ma wody.
Na działkach jeszcze w tym roku nie podlewałam.
Niektóre roślinki szaleją, inne jak pomidory, pietruszka słabo - za mokro.
Renatko mnie też było miło Cię
.
Szkoda, że nie miałam czasu, tak lubię czereśnie.
Łubinów ci u mnie dostatek w różnych kolorach.
Już powycinałam przekwitłe, nie chcę, żeby się więcej wysiewało.
Jak Ci nie wzejdą, to podrzucę.
Dziękuję wszystkim, że zaglądacie.
Ja też Was odwiedzam, często bez śladu.
Znów mnie nie będzie jakiś czas, więc teraz zdjęcia wiejskie.

Na działkach też coś rośnie.

Pozdrawiam serdecznie.
Dzidziu żylistek pewnie kwitnie na ubiegłorocznych, więc poczekaj.
Tak mi się wydaję, że po obcinaniu młode nie kwitły.
Zaciszne miejsce jest dla niego konieczne.
To mój

Mariolko hosty rzeczywiście nabrały tempa.
Miechunka jest pod kontrolą, ograniczona a ze ścieżki usuwam.
Lubię te czerwone pomidorki do suchych bukietów.
Małosiu nie jest źle. Jest mokro ale nie ma wody.
Na działkach jeszcze w tym roku nie podlewałam.
Niektóre roślinki szaleją, inne jak pomidory, pietruszka słabo - za mokro.
Renatko mnie też było miło Cię
Szkoda, że nie miałam czasu, tak lubię czereśnie.
Łubinów ci u mnie dostatek w różnych kolorach.
Już powycinałam przekwitłe, nie chcę, żeby się więcej wysiewało.
Jak Ci nie wzejdą, to podrzucę.
Dziękuję wszystkim, że zaglądacie.
Ja też Was odwiedzam, często bez śladu.
Znów mnie nie będzie jakiś czas, więc teraz zdjęcia wiejskie.

Na działkach też coś rośnie.

Pozdrawiam serdecznie.

