Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
A ja też tak myślę że moje się zmieniają; nie tylko kwiaty rok temu miałam wspaniałe kępy kwiatów a w tym po jednej dwie gałązki. Miałam białe orliki w tym roku ich nie widzę za to mam nowe różowe 
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Miłko, ponoć na świętego Marcina najlepsza gęsina. Mamy jeszcze trochę czasu, ale może tak być, że to będą gęsi rezydentki
Beatrix, dziękuję, zajrzę z pewnością. Mój żmijowiec właśnie z dzikich łąk
Kasiu, myślę, że cottage garden to dla Ciebie jedynie inspiracja, Ty z wielkiego zamiłowania do kwiatów, z rozmachem i konsekwencją tworzysz własny ogrodowy styl, który podziwiamy
Justynko, widziałam tę kocimiętkę w sprzedaży, ale pomyślałam, że to ewidentna pomyłka, bo ona listkowo jest bardzo mało kocimiętkowa. A teraz, kiedy widzę ją z kwiatkami, to baardzo mi się podoba. Niewielka jej część bardzo mnie uszczęśliwi. Znajdź coś w moim ogrodzie, koniecznie
Sławku, kocimiętki zawsze lubiłam. Nie mogę znaleźć u Jagi, jakie ma trzy nowości. Ja też szukam różnych odmian, choć dobrze rośnie u mnie jedynie niska, najpospolitsza. Nie mam ziemi do lawendy, kocimiętki i irysów, a szkoda
Małgosiu, bardzo to mnie cieszy. Moje orliki też pozmieniały kolory, ale czy na pewno to nie wiem do końca. Gosiu, świadomie nie wybrałam się na targi kwiatowe, a potem nastąpił straszliwy kwiatowy efekt jo-jo. Nie pisałabym o tym, ale byłam m.in. w Hortulusie (Dobrzyca) i tam właśnie widziałam różową i białą lawendę, której ogłosiłaś poszukiwanie.
Masko, służę białymi orlikami
W Twojej ulubionej Ustce było dzisiaj 13 stopni i arktyczny wiatr. U mnie, 18 kilometrów od morza 7 stopni więcej i upał. Byliśmy bez kurtek, zapomniałam aparatu i znad morza uciekliśmy

Beatrix, dziękuję, zajrzę z pewnością. Mój żmijowiec właśnie z dzikich łąk
Kasiu, myślę, że cottage garden to dla Ciebie jedynie inspiracja, Ty z wielkiego zamiłowania do kwiatów, z rozmachem i konsekwencją tworzysz własny ogrodowy styl, który podziwiamy
Justynko, widziałam tę kocimiętkę w sprzedaży, ale pomyślałam, że to ewidentna pomyłka, bo ona listkowo jest bardzo mało kocimiętkowa. A teraz, kiedy widzę ją z kwiatkami, to baardzo mi się podoba. Niewielka jej część bardzo mnie uszczęśliwi. Znajdź coś w moim ogrodzie, koniecznie
Sławku, kocimiętki zawsze lubiłam. Nie mogę znaleźć u Jagi, jakie ma trzy nowości. Ja też szukam różnych odmian, choć dobrze rośnie u mnie jedynie niska, najpospolitsza. Nie mam ziemi do lawendy, kocimiętki i irysów, a szkoda
Małgosiu, bardzo to mnie cieszy. Moje orliki też pozmieniały kolory, ale czy na pewno to nie wiem do końca. Gosiu, świadomie nie wybrałam się na targi kwiatowe, a potem nastąpił straszliwy kwiatowy efekt jo-jo. Nie pisałabym o tym, ale byłam m.in. w Hortulusie (Dobrzyca) i tam właśnie widziałam różową i białą lawendę, której ogłosiłaś poszukiwanie.
Masko, służę białymi orlikami
W Twojej ulubionej Ustce było dzisiaj 13 stopni i arktyczny wiatr. U mnie, 18 kilometrów od morza 7 stopni więcej i upał. Byliśmy bez kurtek, zapomniałam aparatu i znad morza uciekliśmy

-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko, Sławek się ewidentnie pogubił, lub też nie doczytał.
Ja zakupiłam 45 kocimiętek jednej odmiany Walker's Low
.
Na usprawiedliwienie powiem, że do podziału z siostrą.
Chciałam też: Blue Moon, Six Hills Giant i Snowflake, ale już nie było
.
W tych nowo nabytych nie tarzają się koty. Spróbuj, muszą u Ciebie rosnąć
.
A Twój ogród zachwyca
.
Jagoda
Ja zakupiłam 45 kocimiętek jednej odmiany Walker's Low
Na usprawiedliwienie powiem, że do podziału z siostrą.
Chciałam też: Blue Moon, Six Hills Giant i Snowflake, ale już nie było
W tych nowo nabytych nie tarzają się koty. Spróbuj, muszą u Ciebie rosnąć
A Twój ogród zachwyca
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Jago, lawendy i kocimiętki są moim niebieskim przedmiotem pożądania. Te pierwsze co roku wymarzają, a drugie ledwie przyrastają. Nie lubią mojej czarnej, tłustej i żyznej ziemi, po prostu. Będę jednak uparcie je sadziła, do skutku. Masz chyba dobry adres, skoro prawie hurtowo kupowałaś? Co to będą za widoki, zazdroszczę, zazdroszczę
I sprawdzam nazwy tych kocimiętek, których nie znam. A Justynki kocimiętka też śliczna, prawda?


Kochani, moje malwy mają wielkie liście, a na nich dziury, dziury...Co je zżera i jak temu zaradzić? To chyba jakiś malwożerca, bo kwiatki obok są nietknięte


Kochani, moje malwy mają wielkie liście, a na nich dziury, dziury...Co je zżera i jak temu zaradzić? To chyba jakiś malwożerca, bo kwiatki obok są nietknięte
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko, skoro rośnie u Ciebie kosmos, to i kocimiętki powinny. Może podsyp im trochę piasku.
Justynka była tak miła i mnie obdarowała kawałkiem Blue Dragon. Piękny jest. Ja mam coraz więcej ulubionych roślin, których liście przypominają pokrzywy: przetaczniki kocimiętki, dzwonki, kłosowce...
.
A lawendę uważam za przereklamowaną, choć wiem, że oberwę
. Stanowczo wolę np. hyzop, czy właśnie kocimiętki.
Jagoda
PS. Najlepsze dla mnie internetowe źródło bylin, to szkółka Bergenia.
Justynka była tak miła i mnie obdarowała kawałkiem Blue Dragon. Piękny jest. Ja mam coraz więcej ulubionych roślin, których liście przypominają pokrzywy: przetaczniki kocimiętki, dzwonki, kłosowce...
A lawendę uważam za przereklamowaną, choć wiem, że oberwę
PS. Najlepsze dla mnie internetowe źródło bylin, to szkółka Bergenia.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko - nie pamiętam,czy wcześniej pisałam coś w Twoim wątku, ale zaglądałam tu przez cale ubiegłe lato. Teraz zaznaczam sobie ścieżkę do Twojego wyjątkowego ogrodu. Miło, że znowu jesteś z nami 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko a ten z domkiem nie zżera Ci liści malw? Dzisiaj późno wieczorem odkryłam że irysek od Ciebie zakwitł, jutro zrobię zdjęcie, bo jest cudny 
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko , a u mnie rozkwita przetacznik od Ciebie, jutro będzie jego zdjęcie u mnie.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Dzięki wpisom w Twoim wątku dowiedziałam się,że kocimiętka występuje w bardzo duże j ilości odmian ... zdziwiło mnie to bardzo i zaskoczyło.
Ja też za lawendami nie przepadam bo na moim terenie dość trudno sprostać jej wymaganiom , za to zwykła o szarozielonych liściach kocimietka pięknie rośnie i cudnie pachnie ... jakoś koty ja omijają.
Sieje się ale przycięta po kwitnieniu w ładną kulę odnawia swój srebrzysto-szary płaszcz z liści i znów zakwita . Wtedy nie ma problemu z niepotrzebnymi siewkami.
Musze rozejrzeć się za innymi odmianami i to pilnie ...
Ja też za lawendami nie przepadam bo na moim terenie dość trudno sprostać jej wymaganiom , za to zwykła o szarozielonych liściach kocimietka pięknie rośnie i cudnie pachnie ... jakoś koty ja omijają.
Sieje się ale przycięta po kwitnieniu w ładną kulę odnawia swój srebrzysto-szary płaszcz z liści i znów zakwita . Wtedy nie ma problemu z niepotrzebnymi siewkami.
Musze rozejrzeć się za innymi odmianami i to pilnie ...
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Jago, niska kocimiętka rośnie u mnie bez problemów, ta wyższa (jakie jej imię?) trochę gorzej. O wyższości kocimiętki nad lawendą też myślałam ze złości, kiedy ta ostatnio znowu mi wymarzła. Ale, choć kocimiętki piękne są, nie zrezygnuję z lawendowych prób. Zapach uwiódł mnie na zawsze, a taki szpaler lawendy to niekwestionowane cudo
Cieszę się, że masz już tyle odmian kocimiętek, bo na razie jeszcze ich nie odróżniam, liczę więc na dużo zdjęć z Twojego ogrodu
Marysiu, na forum czas leci szybko, ale zobaczyłam, że Twój staż jest naprawdę długi. Wątek ogrodowy zaznaczam, bo mi się podoba, ale potrzebuję nań więcej czasu, a po Gdańsku spacerowałam z wielką przyjemnością, bo to moja młodość, szkoła i rok pomieszkiwania także w Jelitkowie
Betti
Masko i Lidziu, a mi kwitnie rutewka orlikolistna i irys biały z pąkami niebieskawymi

Krysiu, już niedługo żadna kocimiętka nie będzie miała przed nami tajemnic, Jaga usystematyzuje stosowną wiedzę i pokaże nam obrazki. Lawenda nie chce u mnie być, to wyrzuciłam ją na ulicę, bo tam piach i kamienie. Nie żartuję. Nie wiem, czy pamiętacie o rewitalizacji mojej wiejskiej ulicy. Właśnie się zakończyła. Chyba jednak bardziej lubiłam zapyziałą wieś z kocim brukiem niż typowe przedmieście. Pokażę niedługo to, co wszyscy lubimy czyli metamorfozę ulicy Starowiejskiej czyli PRZED I PO
A tymczasem czerwcowe kwiaty



Marysiu, na forum czas leci szybko, ale zobaczyłam, że Twój staż jest naprawdę długi. Wątek ogrodowy zaznaczam, bo mi się podoba, ale potrzebuję nań więcej czasu, a po Gdańsku spacerowałam z wielką przyjemnością, bo to moja młodość, szkoła i rok pomieszkiwania także w Jelitkowie
Betti
Masko i Lidziu, a mi kwitnie rutewka orlikolistna i irys biały z pąkami niebieskawymi
Krysiu, już niedługo żadna kocimiętka nie będzie miała przed nami tajemnic, Jaga usystematyzuje stosowną wiedzę i pokaże nam obrazki. Lawenda nie chce u mnie być, to wyrzuciłam ją na ulicę, bo tam piach i kamienie. Nie żartuję. Nie wiem, czy pamiętacie o rewitalizacji mojej wiejskiej ulicy. Właśnie się zakończyła. Chyba jednak bardziej lubiłam zapyziałą wieś z kocim brukiem niż typowe przedmieście. Pokażę niedługo to, co wszyscy lubimy czyli metamorfozę ulicy Starowiejskiej czyli PRZED I PO
A tymczasem czerwcowe kwiaty



- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Zdjęcia kwiatów piękne! Wygląda tak lekko, pachnąco!
Kocimiętki nie odważyłam się posiać, bo ja koty ... przeganiam!
Kocimiętki nie odważyłam się posiać, bo ja koty ... przeganiam!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko - piszesz o unikaniu zakupowych pokus.
Ja wróciłam z krótkich, ale dalekich wojaży i tak dzisiaj odchwaszczałam, odchwaszczałam i odchwaszczałam. I tak sobie myślałam, że jak coś jeszcze zechcę kupić do tego ogrodu, to ktoś mnie powinien energicznie stuknąć w łeb gumowym młotkiem!
Ja wróciłam z krótkich, ale dalekich wojaży i tak dzisiaj odchwaszczałam, odchwaszczałam i odchwaszczałam. I tak sobie myślałam, że jak coś jeszcze zechcę kupić do tego ogrodu, to ktoś mnie powinien energicznie stuknąć w łeb gumowym młotkiem!
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Miłko, spokojnie posadź kocimiętkę, te nowe odmiany nie mają już (albo mają zbyt mało) wabika na koty, a niektóre koty są też na ten atraktant obojętne. Kocimiętka to klasyczne uzupełnienie różowych i żółtych róż, a wydaje mi się, że takie masz
Małgosiu, i gumowy młotek nam nie pomoże! Popatrz, tych kwiatów nie muszę plewić, jedynie wiadrami podlewać
[/url
I ponoć do domu wejść nie można...
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7403bb581c66f519.html]

Małgosiu, i gumowy młotek nam nie pomoże! Popatrz, tych kwiatów nie muszę plewić, jedynie wiadrami podlewać
[/urlI ponoć do domu wejść nie można...
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7403bb581c66f519.html]

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Cudne zdjęcia roślin w moich ulubionych niebieko-różowo-wrzosowo-fioletowych kolorach.
I do tego jeszcze rudy kot Po prostu....ogrodowa bajka
I do tego jeszcze rudy kot Po prostu....ogrodowa bajka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata
Irminko te wylewające się kwiaty z doniczek i koszy są przepiękną dekoracją , rudzielec do ukradzenia
a w moim wątku kwitnie irysek od Ciebie - ten drugi jeszcze nie
moja rutewka kwitnie na biało, a widzę że jest też kwitnący na różowo 


