Gdyby nie ta pogoda, to już siedziałoby w ziemi...








 :D Poleciał wczoraj. Drzewko pięknie posadził w piątek w wielkiej 50 l. donicy. Stoi sobie w półcieniu, mogę je przesuwać do cienia jakby były upały. Z podlewaniem nie ma kłopotu Myślę, że biedne nie będzie. Jak rok stracę - trudno.
:D Poleciał wczoraj. Drzewko pięknie posadził w piątek w wielkiej 50 l. donicy. Stoi sobie w półcieniu, mogę je przesuwać do cienia jakby były upały. Z podlewaniem nie ma kłopotu Myślę, że biedne nie będzie. Jak rok stracę - trudno.






 
 