
Mam takie kwiatki, czy to są może przypołudniki
 
 Czy tylko mi się tak wydaje





 
 





 Mam je w dwóch miejscach - w pełnym słońcu i w miejscu gdzie mają cień w samo południe. No i te z cieniem są fajniejsze i mają już pąki. Ja mam przypołudnika poraz pierwszy, więc się nie znam za bardzo, ale może one nie aż taaaak słońcolubne skoro te w pełnym słońcu są gorsze...
  Mam je w dwóch miejscach - w pełnym słońcu i w miejscu gdzie mają cień w samo południe. No i te z cieniem są fajniejsze i mają już pąki. Ja mam przypołudnika poraz pierwszy, więc się nie znam za bardzo, ale może one nie aż taaaak słońcolubne skoro te w pełnym słońcu są gorsze...   Ach i jak na mój gust to na taki typ rośliny potzrebuje dużo wody...
 Ach i jak na mój gust to na taki typ rośliny potzrebuje dużo wody...

Tak, one są takie pokładające się. U mnie jeszcze nie zakwitły. To podlewanie nie jest konieczne gdyż roślina jest zdecydowanie sucholubna.Agrestowa pisze:A jak wyglądają Wasze przypołudniki? Wysiałam trochę, nasiona wzeszły bez problemu, ale sadzonki, chociaż mięsiste, jakieś takie pokładające się. Taka jego uroda, czy czegoś mu do szczęścia brakuje? Rośnie w pełnym słońcu. Podlewany dwa razy dziennie.