Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Dziękuję za bardzo cenną radę. :)

Tymczasem, jako że zostałem na siłę uszczęśliwiony przez Prohazkę, zmajstrowałem coś takiego:

Obrazek

Sam żwirek, później podlany roztworem kaptanu z odrobiną wody utlenionej i nawozem. Mam nadzieję, że coś z tego wzejdzie, bo niektóre z tych nasion są stare (wg etykiet 2010)... Eksperyment!

Przy okazji mam do Was pytanie. Nasiona oznaczone jako superkabuto COAS są dla mnie troszkę zagadką. Nie bardzo pamiętam czym się kierowałem przy tym "zamówieniu". Mogę ten opis interpretować jako krzyżówkę A. coahuilense x A. asterias?
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2755
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Masz rację, COAS to hybryda. Poniżej więcej skrótów, może się przydadzą.

ASCAP = asterias X capricorne
CAPAS = capricorne X asterias
SENAS = capricorne var. senile X asterias
CRASAS = capricorne var. crassispinum X asterias
ASCO = asterias X coahuilense
COAS = coahuilense X asterias
MIOR = myriostigma var. tulensis X ornatum
ORMI = ornatum X myriostigma var. tulensis
MYOR = myriostigma var. potosinum X ornatum
ORMY = ornatum X myriostigma var. potosinum
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Jak skiełkują to za 5 lat nie będziesz marudził, jak sprzedasz za milion dolarów ;) A może i ja coś kupię, jak mi astraki nie przejdą. Generalnie teraz mam chcice na myriostigmę columnare i MYOR, czyli myriostigmę z małymi haczykowatymi cierniami, tylko kurde nikt takich hybryd nie robi bo to zwyklaczki, a cholera wie, kiedy moje ornatum zakwitną :roll:
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Rejden - dzięki! Znalazłem też przy okazji sporo zdjęć różnych krzyżówek: http://www.cactuspedia.info/schede/ASTR ... _CO-AS.htm Szczerze mówiąc bardziej podobają mi się rośliny z nasion zbieranych z A. asterias. Nawet mam coś takiego w mojej małej "kolekcji", no ale trudno. Posiane, czekamy. :wink:

czarny Tak, "czy miljony"! ;:333 Za kilka lat faktycznie będę miał sporo nadwyżek. :) Ostatnio widziałem na alledrogo siewkę A. caput-medusae, która poszła za >50zł. Mam takich, jeszcze niepodrośniętych koło 20. Może dzięki nim się wzbogacę i przy okazji zepsuję rynek i tą dziwaczną roślinę będzie można znaleźć w każdym polskim domu. :wink:
Ja osobiście nie przepadam za kolumnowymi, ani za bogato ociernionymi... Dobrze, że wśród kaktusów znalazło się nawet coś dla mnie. :D
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Oj tam na szybką łatwiznę iść, w biznesie trza myślęć długoterminowo. Jak zostawisz 20 to za 5 lat będzie 200, a za dziesięć 2000 i wtedy to dopiero będą miliony. Nie mówiąc o tym, że za jedno nasiona sobie w złotówkach liczą hehe.

Inna sprawa, że choć podobieństwo widzę, to trudno mi uznać caput-medusae za astraka. Jak dla mnie lepiej jakby zostało Digitostigma.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Masz rację, co do planu biznesowego. :wink: Ale nie wiem, czy A. caput-medusae nie jest w sumie uzasadnione. Zwłaszcza, że widzę w tej doniczce jedną siewkę, która uparcie zaczyna rosnąć w kulkę zamiast wypuszczać "palucha" jak szanująca się Digitostigma. Jeśli to, jakimś cudem, krzyżówka z innym Astrophytum, to będzie baaardzo ciekawa! :twisted:

Na dzisiaj zaplanowałem też wykonanie czegoś jeszcze ciekawszego. Mój egzemplarz A. hybr. ASCO będę traktował BAPem po areolach. Liczę na pędy boczne do ukorzenienia, ale równie dobrze mogę skończyć z normalnymi, legalnymi liśćmi na Astrophytum. :D Powrzucam fotki, jak coś mi z tego wyjdzie...
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Na areolach cisza i wiatr hula. Tymczasem moja najnowsza zachcianka:

G. esperanzae

http://www.kaktus-klub.com/galery/seeds/350-961.jpg
Mam prośbę, by nie wklejać zdjęć nie swojego autorstwa. Fotkę zamieniam na link
Tomek/blabla


Ma ktoś pomysł skąd to wziąć? Bercht się skończył na ten rok. :(
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Najlepiej poczekać, cóż to rok dla kaktusów ;) Inna sprawa, że uprawowy to nie będzie taki krowi placek raczej.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Ja to mam :D Ale tylko jedno i malutkie.
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Ja bym przeżył nawet malutkie... Ale ze dwa. :D Krowim plackiem może nie będzie, ale ten kolor i te ciernie... Pytam Was tutaj na forum, bo widziałem, że na alledrogo się ostatnio dwa maluchy sprzedały, więc ktoś te nasiona i rośliny na naszym podwórku ma. Miałem nadzieję, że kogoś znacie, albo macie jakieś źródło. :wink:
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Przepikowane maluchy:
turpis pisze:
Obrazek
W tej chwili nabrały turgoru - wierzchnia warstwa żwiru w glinianych doniczkach była zdecydowanie za gruba:

Obrazek


Poza tym Dzień Dziecka :wink: A.D. 2013 uważam za nad wyraz udany!

Obrazek

;:138
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Pamiętam cenę za te dwa maluchy esperanzae. Powiem tak: jesteś szalony! :lol:
Ale niech Ci zdrowo rosną ;:333 Źródło dobre, więc będzie z nich pociecha.
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Był to wybryk na krawędzi zdrowego rozsądku, zgadzam się. Nawet jak na ciężko dostępną roślinę ceny chyba były troszkę przegięte... Ale jak już mówiłem - dzień dziecka. :roll: Gymnocalycium, które nie są zielone, albo mają ciekawe masywne ociernienie podobają mi się najbardziej. Bercht może się spodziewać moich nachalnych maili w sprawie nasion G. esperanzae z innych stanowisk już od wczesnej jesieni. Astrophytum, Gymnocalycium i Lophoophora będą żelaznym trzonem mojej przyszłej kolekcji - taką mam nadzieję. Poza tym, sokolica, jeśli już mowa o szaleńcach spójrz na ten album:

https://plus.google.com/photos/10462054 ... banner=pwa

To są niektóre rośliny mateczne włoskich hodowców. Kikko, onzuka, fukuryu, koh-yo... Same śliczności. Problem polega na tym, że sprzedają nasiona za min 50 euro. Nie ma jednak problemu z tym, żeby znaleźć miejsce na wysiewy, bo niektóre krzyżówki wyceniają sobie na 10 euro za 3 ziarenka. Jeszcze niedawno wydawało mi się, że A. caput-medusae kupowane po 1euro za 1 nasiono to szczyt snobizmu... Prawda jest taka, że jeśli chce się wydać dużo pieniędzy to można to zrobić nawet kupując kaktusy. :wink: Już pomijając kaktusowe wyprawy do Argentyny i okolic. Moim marzeniem, którego jeszcze długo nie spełnię jest wejść w posiadanie nasion A. myriostigma f. Onzuka Kikko Ball. Na razie testuję sobie swoje umiejętności i cierpliwość na tańszych egzemplarzach (wczoraj zaszczepiłem na pereskiopsis dwa A. asterias f. ooibo - dwa poprzednie szczepienia nie wypaliły - Pelecyphora została zeżarta przez kota :evil: a A. asterias trzeba by przeszczepić bo nieładnie się zrósł i nie przyrasta). Jeśli do jesieni nie znajdę innego źródła, to kto wie, może się szarpnę... Po dwóch latach będę miał co pokazać. :wink: Muszę się też upewnić, że jestem w stanie utrzymać siewki na tyle długo, żeby można je było nazwać kaktusami. Zobaczymy...

http://lh6.ggpht.com/_pdMY2kSuWME/TFQxB ... MG2146.JPG ;:167
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

Wiesz, ja to nawet rozumiem takie szaleństwa. Pasja to pasja, a nie każdy ma cierpliwość i chęć do wysiewów, skoro można mieć radochę już z "gotowej" rośliny.
Astro, takie, jak w albumie, osobiście nie w moim guście. Kojarzą mi się z pleśnią ;:306 Wiem jednak, że to szlachta i ceny są kosmiczne.
Jeśli interesują Cię nasiona G. esperanzae, zapytaj p. Darka. Wiem, że kupował ich 2 lata temu bardzo dużo. Może ma coś do odsprzedania. Jak nie, to szukaj w Czechach. Tam dwa lata temu już nie było tak drogo. Więc nie sądzę, że z biegiem czasu jest drożej.
Osobiście też mam od p. Darka G. esperanzae, ale nie z allegro. Niestety na all wszystko jest dużo drożej :wink:
Awatar użytkownika
turpis
200p
200p
Posty: 209
Od: 28 lut 2013, o 02:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Bezcierniowy Meksyk i reszta - turpis

Post »

W pierwszej kolejności pytałem go właśnie o nasiona, ale nie posiada takowych na sprzedaż. :wink: Poza tym Bercht ma nasiona z innymi numerkami. Od p. Darka mam już wszystko, co chciał sprzedać. :roll: Mój tegoroczny wysiew gymnoli już spikowany, tylko co z tego, kiedy pogoda nie sprzyja, a fitotronu brak. :wink: Dzięki za radę, ale z Czechami jakoś ciężko mi się dogadać. Wciąż mi się nie podoba sposób realizowania zamówień Prohazki, a Dohnalik podobno w tym roku całkowicie jedzie po bandzie. :D

Spleśniałe sery też nie są najtańsze, a niektórzy się nimi zażerają. :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”