Janeczko - dziękuję
Storczyki Callanthe :)
-
Callanthe
- 1000p

- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Przed chwilą zauważyłam, że otworzył się drugi pączek u cytrynowego
Od razu chwyciłam za aparat i
Tak wygląda najnowszy kwiatek :

A tak dla porównania kwiatek , który rozkwitł 10 dni temu:

Jak widać całkowicie różnią się kształtem płatków i starszy jest już lekko przebarwiony. Nowy jest o wiele mniejszy od tego starszego.
Tak wybarwiają się kwiaty od początku do końca:

Ale już niedługo będę mogła oglądać kolejne jego kwiatki
, bo postanowił wypuścić z oczka i przedłużyć dwa pędy:



Tak wygląda najnowszy kwiatek :

A tak dla porównania kwiatek , który rozkwitł 10 dni temu:

Jak widać całkowicie różnią się kształtem płatków i starszy jest już lekko przebarwiony. Nowy jest o wiele mniejszy od tego starszego.
Tak wybarwiają się kwiaty od początku do końca:

Ale już niedługo będę mogła oglądać kolejne jego kwiatki
, bo postanowił wypuścić z oczka i przedłużyć dwa pędy:


Re: Storczyki Callanthe :)
Cały czas Cię intryguje, zaskakuje, ciekawa roślinka. Przynajmniej się nie nudzisz 
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Storczyki Callanthe :)
Oj, chyba nie jesteś wyjątkiem Pati. Ja też ciągle podglądam swoje storczyki, a prawdopodobnie one tego nie lubią 
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
Oj, ja tez im spoglądam pod listki
Ostatnio zauwazyłam na teczowym dwa zalążki pędów (jeden dokładnie w tym samym miejscu, w którym teraz jest kwitnący pęd
) i na Phal. Sweet Sigrid jeden malutki zalążek, ale u obu stoją w miejscu
Może kiedyś się uaktywnią? A może nic z tego nie będzie ;)
Re: Storczyki Callanthe :)
Super kwitnienie cytrynka Pati. Pięknie wygląda z tą kontrastującą warżką. Fajnie, że wypuszcza odgałęzienia, uwielbiam takie obfite kwitnienia. Bardzo lubię multiflory bo one właśnie potrafią wypuścić kilka takich odbić na jednej gałązce.
Co do podlewania miniaturek w shagnum nie należy ich namaczać, bo mech bardzo mocno nasiąka i długo później schnie. Najlepiej podlewać przez przelewania albo spryskiwaczem o takim wąskim rozprysku (strumyczku wody).
Co do podlewania miniaturek w shagnum nie należy ich namaczać, bo mech bardzo mocno nasiąka i długo później schnie. Najlepiej podlewać przez przelewania albo spryskiwaczem o takim wąskim rozprysku (strumyczku wody).
-
Callanthe
- 1000p

- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Dufin - na pewno się ruszą nowe zalążki
Andziu - właśnie ja moje storczyki w sphagnum też przelewam. Nie moczę ich we wodzie, a jednak ten mech tak nasiąkł, że kwiatki prawie w nim pływały. No nie potrafię wyczuć tego nowego sphagnum
Andziu - właśnie ja moje storczyki w sphagnum też przelewam. Nie moczę ich we wodzie, a jednak ten mech tak nasiąkł, że kwiatki prawie w nim pływały. No nie potrafię wyczuć tego nowego sphagnum
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
to przelewaj odrobinkę, nawet jak widzisz, ze mech miejscami jest suchy to zostaw, niech się woda rozejdzie, bo zauważyłam, ze u mnie jak mech po przelaniu plackami zostaje suchy to po kilku godzinach już cała doniczka jest mokra
Mam nadzieję, ze wiesz o co mi chodzi
Zawsze łatwiej dolać wody niż ująć ;) A jak nie to tylko spryskuj podłoże obficie zraszaczem
U mnie też wilgotność mchu zależy od temp. w pokoju, od tego czy stoją na parapecie blisko ciepłej szyby czy w głębi pokoju, gdzie po dwóch tygodniach nawet mają mokro. Staram się też uchylać okno aby ruch powietrza szybciej je osuszył 
-
Callanthe
- 1000p

- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe :)
Właśnie teraz przy następnym podlewaniu wypróbuję metodę zraszania mchu
, a jak to nie wyjdzie to spróbuję sposób z podlewaniem odrobinę. Żeby te placki zostały
Najgorszy z tych dwóch jest ten mech co wygląda kolorem jak ciemna kasza... Koszmarny, chyba będę musiała kupić sphagnum, bo to to jakieś nieporozumienie jest
Nawet tego dziada nie mogę z pomiędzy liści wyjąć






- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
powiem Ci, ze jeden u mnie po namoknięciu wygląda podobnie, ale jak przesycha to jest normalny
a może Ty masz za dużo tego mchu i dlatego tak długo trzyma wilgoć?
Re: Storczyki Callanthe :)
Hej Pati ,Ania moze miec racje ,oni tak ubijaja ten mech ze biedna mini nie ma czym oddychac ,wiec to moze byc przyczyna
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe :)
hmmm.. to może faktycznie zmień to sphagnum i kup nowe. Niewiadomo ile ono już ma lat, może straciło swoje właściwości czy coś.. A może lepsza byłaby drobniejsza kora przemieszana ze sphagnum jeśli boisz się, ze zgnije do tego czasu? Chyba, ze sphagnum kupisz na dniach no to nie ma sensu wtedy stersować kilka razy storczyka 
Re: Storczyki Callanthe :)
Hmm, moje doświadczenia z mini nie są zbyt dobre, ale ktoś mi kiedyś napisał, że mini lepiej trzymać w sphagnum. Wszystkie moje storczyki są w korze, stąd ciężko było mi się przestawić na inne podłoże. Na Twoim miejscu albo wymieniłabym to sphagnum, albo przesadziłabym to mini w drobną korę (wiem, że np. OS ma do wyboru podłoże z grubą korą, albo z taką drobniejszą). Będzie na pewno szybciej przesychać, ale z tym sobie można radzić zraszaniem, albo po prostu częstszym namaczaniem kory... Daj znać, na co się zdecydowałaś i jak Ci idzie! 
Pozdrawiam,
Marta
Marta




