Ogródek AGNESS

[tade k]

Aguś , wiem , że nei podgrzewsz. U mnie wszystko w tym samym momencie. Jedynie aster jeszcze nie rozkwitł , tylko dlatego że w cieniu wyższych roślin rośnie. Widzę ,że uwielbiasz posłonki , tyle fotek różowego. U mnie pierwszy rok kwitnie, zepsuł mi go kociak , przespał się na nim.

[e-genia]

Agnieszko cudnie kwitną Ci te wszystkie drobne roślinki , u mnie jakoś się ich mało zrobiło, przez irysy i liliowce zostały wyparte .
Posłonki zostawiłam tylko dwa żółty i czerwony o pełnych kwiatach inne usunęłam bardzo mi się rozrastały i zajmowały dużo miejsca .
Teraz tak zagłuszają mi wszystko maki i chabry , czekam aż przekwitną i coś muszę z tym zrobić.

[[Iza]]

Przepiękne kwiatki pokazałaś i tyle kolorów Aż się oczy śmieją. U mnie te roślinki jakoś giną, za mało słoneczka u mnie dla takich rarytasków.

[MORANGO]

Aguś, maluszki śliczne, u Ciebie wszystko wcześniej rozkwita ten porządek w roślinkach, i te kolorowe kompozycje mnie rozbrajają

[duju]

Czy ten pierwszy goździk - różowy pachnie? Ja mam ,,stare'' odmiany białego i jasnoróżowy i obydwa pachną. W tym roku zaszalały i kwitną obficie, Na razie tylko jeden biały zaczął, bo od przed wczoraj burze i leje. Pogoda sprzyja tylko chwastom

[AGNESS]

Ewuniu asterki alpejskie kwitną wiosną , mam 4 odmiany, ale na razie kwitną tylko 2... ten niski różowiutki jest najładniejszy

Tadziu a no nie podgrzewam ..... co do posłonków..... to powiem szczerze żę jednak troszkę się do nich rozczarowałam...... są piękne, nie przeczę...... gdy są całe obsypane pięknymi kwiatuszkami jest bajecznie.....ale one często są stulone, a krzaczki baaardzo się rozrastają, a to w moim ogródku nie bardzo wskazane i dojrzewam do tego, żeby je wydać. Mam kilka odcieni różowego i biały...... wcześniej był też żółty ale poprzednia zima go załatwiła......

Geniu u mnie podobna sytuacja....posłonki za bardzo się rozrastają jak na niewielki ogród i też je oddam.... niech sobie rosną tam gdzie będą miał dość miejsca
Teraz będę się brała za przerabianie dużej rabaty wzdłuż podjazdu i też wiele maluszków zmieni miejsce....

Izuniu u mnie ogród bardzo słoneczny, więc roślinki doświetlone i zadowolone Ale wiele i w cienistych ogródkach dobrze się czuje, czego przykładem jest Twój ogród

Kasiu bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje kolorowe rabaty..... pewnie jest wiele osób, które lepiej się czują w spokojnych stonowanych kompozycjach, ja jednak kocham barwy i uwielbiam się nimi otaczać

Justynko ten goździk to taki skalniaczkowy niziutki, powiem szczerze, że nawet go nie wąchałam...... te wszystkie wyższe odmiany, które w większości jeszcze nie kwitną u mnie i ten bielutki pachną pięknie
U mnie wczoraj było ślicznie i słonecznie.... tylko wiał okropny wiatr.... a dziś znów leje

[Jagodka]

Za koleuska dziękuję ...jak dzwonek marnie przybywa - to go zostaw w spokoju .
Chryzantemy jedynie niskie ...wówczas nie będą sie pokładały ...więc nie trzeba ich wiązać . Takie wystarczą do 30-50 cm .
Aster niski - jeżeli nie jest rozłogami ekspansywny to chętnie przyjm - ale biały .
Interesowały by mnie niskie ...np. floksy , goździki - mam biały i różowy pełny ...dzisiaj zrobię fotki , to popatrzysz .

Pozdrawiam bardzo serdecznie

[variegata]

Agnieszka, jak ty masz cudownie kolorowo Goździki pachną tylko trzeba się znizyć do ich poziomu

[kropelka]

Agnieszko, piękne u Ciebie widoczki

[x-ja]

Piękne kwitnienia maluszków wypełniają puste przestrzenie tworząc poduchy jak Twoje Aguś gożdziki czy astry , takie zapchajdziury ale jak urocze .
Podczas wichur musimy się liczyć ze stratami w ogrodzie , jak nie zaleje to połamie ,takie życie
Pogodnego weekendu

[AGNESS]

Jagódko rozejrzę się wśród chryzantemek i wyślę Ci te najniższe...... aster jesienny biały jest niziutki i wspaniale trzyma sie w kępie, nie rozłazi się, więc dopisuję..... goździków mam sporo więc po kawałku wrzucę do paczuszki....a floksy, chodzi Ci o szydlaste niziutkie, czy te wiechowate ???

Madziu dziękuję goździki koniecznie muszę powąchać....... ostatnio pełzałam po ogródku wąchając krokusy i fiołeczki .... to popełzam i przy goździkach

Mariolu ciesze się, że podobają Ci się

Eluś bardzo lubię wszelkie maluszki, faktycznie wiele z nich to świetne ,,zapchajdziurki,,
Złamana gałąź już uprzątnięta ina szczęście okazało sie, ze większych strat nie ma....... troszkę liliowiec oberwał, ale trudno.....

Kochani pora zakończyć obecny wątek i rozpocząć nowy.... Dziękuję bardzo , że byliście ze mną i mam nadzieję, ze tak będzie i w nowej części.... serdecznie zapraszam

[Annes 77]

Aguś maluszki w Twoim obiektywie wśród żurawek cudnych to miód na serce