Aguś warto to przepiękna roślina
Jula upały niesamowicie przyspieszają przekwitanie wiosennych kwiatów...... ostatnio te wiosny mamy bardzo gorące i boleję nad tym, że zanim się nacieszymy kwiatami, to one już przekwitają. Obecne ochłodzenie wspaniale przedłużyło życie kwiatom...... ale jest tak zimno i deszczowo, ze w większości podziwiamy je przez okna .....i tak źle i tak niedobrze
Iwonko dziękuję
Faktycznie w maju królują rododendrony i zamieniają ogrody w barwne bukiety
Przepiękny mamy teraz czas
Agatko dziękuję Ci bardzo za takie pozytywne opinie o moich fotkach
Martusiu ciesze się, że nie nudzą się Wam.... ja wciąż się nimi zachwycam i aż mi żal, ze niektóre już zaczynają przekwitać....
Zosiu staram się żeby roślinkom zapewnić warunki jakie im najbardziej odpowiadają ,ale nie zawsze mam taką możliwość i wiele z nich rośnie warunkach, które są całkowicie niezgodne z ich potrzebami
Np dyptam potrzebuje słońca i zasadowej gleby, a u mnie rośnie w kwaśniej ziemi, wyściółkowany korą, w półcieniu, wciśnięty między iglaki i jest pięknym dorodnym krzewem, corocznie wspaniale kwitnącym .... tak samo hosty..... rośliny cienia, a u mnie wiele kęp rośnie na,,patelni,, i wspaniale sobie radzi . Dlatego też uważam, że rośliny mają wspaniałą zdolność przystosowania sie do warunków w jakich przyszło im żyć. Jeśli widzę, że którejś jest źle, to ją po prostu przesadzam, w odpowiedniejsze miejsce....ale raczej nie widzę, żeby było im źle. Pięknie rosną i kwitną
Zosiu a może Twoją lilię dopadła jakaś zębata paskuda ???
Misiu mam nadzieję, ze i w tym sezonie uda Ci się odwiedzić mój ogródek
Jadziu to pytanie skierowane jest również do Ciebie , bo i w Twoim ogródku mnóstwo jest piękności
Maryniu Tajeczka wyjechała w wnuczkiem nad morze. Mam nadzieję, że jak tylko wróci to się odezwie ...
U mnie dziś pogoda w kratkę..... na przemian świeci słoneczko i pada deszcz...... ale to pierwszy dzień od tygodnia, że choć na chwilę pojawia się słońce.....mam nadzieję, ze to zapowiedź poprawy pogody....
Teraz niewątpliwie czas należy do azalii i RH.
