
Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Nie mam takiej, a muszę 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Cześć Jagoda
Ja też mam hostę uszy myszki, jak na nią mówię
pięknie się rozrasta i tworzy przecudowną bryłę, malutką, może 15 cm wysokości. To moja perełeczka. Ta bezimienna, na którą zwrócił uwagę m.in. alphax, jest cudna...szkoda, że nn, bo kupiłabym.
Ja też mam hostę uszy myszki, jak na nią mówię
Pozdrawiam
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Cześć, Januszu
.
Zostałeś dostrzeżony, kiedy przyglądałeś się hostom
. Hi, hi. Zdjęcie marne, bo z ukrycia...

Januszu, Sweety, Justi, pewnie wiecie, jak się przeważnie kupuje hosty. Sprzedawcy nie trudzą się umieszczaniem nazw - więc klient kupuje oczami
. A ten dociekliwy potem szpera i szuka... i czasem nawet znajduje
.
A mysie uszka
Nigdzie ich w sprzedaży sklepowej nie spotkałam, aż wreszcie w wysyłkowej.
Dzięki, Justi, za opis, śliczna ta roślinka. Dostała miejsce w pierwszym rzędzie.
Pamiętacie
Mówiłam, że, tak jak EwaM, nie kupię więcej roślin... Konsekwencją tego pożal się Boże przyrzeczenia są między innymi mysie uszka, a poza tym:
taki żywokost

i takie urocze parzydełko

Kto może - do ogródków
.
Zostałeś dostrzeżony, kiedy przyglądałeś się hostom

Januszu, Sweety, Justi, pewnie wiecie, jak się przeważnie kupuje hosty. Sprzedawcy nie trudzą się umieszczaniem nazw - więc klient kupuje oczami
A mysie uszka
Dzięki, Justi, za opis, śliczna ta roślinka. Dostała miejsce w pierwszym rzędzie.
Pamiętacie
taki żywokost

i takie urocze parzydełko

Kto może - do ogródków
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
No i zapodałas mi nowe chciejstwo! Mam na mysli te funkie przecudnej urody 
Bea
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Z zapytaniem
Czy parzydełko trochi mniejsze rośnie niż moje parzydło
Podaj trzy różnice ...
Pozdrawiam Cię,
Sławek
Czy parzydełko trochi mniejsze rośnie niż moje parzydło
Podaj trzy różnice ...
Pozdrawiam Cię,
Sławek
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Ha, i w końcu gospodyni odkryła swój słaby punkt
Funkie są i moją słabością, nieco tylko mniejszą niż żurawki, więc namiętność rozumiem. A jak do słabości odnoszą się ślimaki? Bo moje o dziwo funkiami raczej gardzą...
Parzydełko cudne, też mam, choć jeszcze nie kwitło (a ono w ogóle kwitnie?)
Parzydełko cudne, też mam, choć jeszcze nie kwitło (a ono w ogóle kwitnie?)
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Oj, Syringo, hostowe chciejstwo to studnia bez dna. Zaczniesz... i końca nie ma
. Na Twoje szczęście miejsca Ci nie brak.
Sławku, przypomniała mi się odpowiedź ucznia, proszonego, by wymienił pięć afrykańskich zwierząt. Odpowiedział: lew i cztery słonie...
Różnice na razie widzę takie:
1. parzydełko jest malutkie i niziutkie, zaś parzydło wielkie.
2. parzydło kwitnie, małe - na razie nie.
3. parzydło dzieliłam przy pomocy siekiery, do małego pewnie wystarczy mały szpadelek.
Pati, hosty to Twoja pasja
Jakoś nie zauważyłam
. Zdawało mi się, że to kwitnące głównie Cię kręcą. Wiesz, u mnie ślimaki mają tyle pysznych dzwoneczków i ostróżek, że skórzaste hosty mają ... w tyle. Czy parzydełko kwitnie
Szczerze mówiąc nie wiem, ale jest takie śliczne, że nie musi. Pati, mój słaby punkt
Jest ich tyle, ile plamek na obrazie impresjonisty, ale największy to dzwonki
. Zaraz się zacznie ich królowanie
.
Na razie, dzień nie ogrodowy, więc... można dłużej forumować.
Sławku, przypomniała mi się odpowiedź ucznia, proszonego, by wymienił pięć afrykańskich zwierząt. Odpowiedział: lew i cztery słonie...
Różnice na razie widzę takie:
1. parzydełko jest malutkie i niziutkie, zaś parzydło wielkie.
2. parzydło kwitnie, małe - na razie nie.
3. parzydło dzieliłam przy pomocy siekiery, do małego pewnie wystarczy mały szpadelek.
Pati, hosty to Twoja pasja
Na razie, dzień nie ogrodowy, więc... można dłużej forumować.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Wieczorem Jagoda wstawię u siebie moje mysie uszka, tzn po roku od kupienia. Sadzonka na początku była podobna 
Pozdrawiam
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
U mnie w funkiach spore szkody zrobil grad
Parzydełko miałam dzielić ale jeszcze nic straconego, może Twoje to inna odmiana bo jest bardziej zółte 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Mnie, jak zwykle trafiła się baba.a_nie pisze:Parzydło leśne kwitnie takimi białymi wiechami, ale coś czytałam że są panowie parzydła i panie. No i ładniejsze są ..... męskie.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Mam parzydło i po przeczytaniu powyższego postu natychmiast przeczytałam trochę o tym co do mnie "przelazło od sąsiadki". U niej nie było aż tak wielkieJagiS pisze:Różnice na razie widzę takie:
1. parzydełko jest malutkie i niziutkie, zaś parzydło wielkie.
2. parzydło kwitnie, małe - na razie nie.
3. parzydło dzieliłam przy pomocy siekiery, do małego pewnie wystarczy mały szpadelek
Siekierą - mówisz ....., e tam, może jeszcze zawróci do sąsiadów z powrotem
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Jagi,
W ten ponury dzień zadumałam się nad swoją naturą i doszłam do następujących wniosków:
Najbardziej podoba mi się przyroda jako taka. Plenery i pejzaże kocham, rozumiem, nie onieśmielają mnie.
Natomiast ogrody.... wpędzają w samokrytyczne refleksje
. Od malowania florą chyba lepiej by mi szło malowanie fauną
. Tworzenie roślinnych komnat i labiryntów w Twoim stylu jest dla mnie całkowicie nieosiągalne. Nie widzę też w sobie predyspozycji do zgłębiania zawiłości 16-tej odmiany funkii...
Co robić?
W ten ponury dzień zadumałam się nad swoją naturą i doszłam do następujących wniosków:
Najbardziej podoba mi się przyroda jako taka. Plenery i pejzaże kocham, rozumiem, nie onieśmielają mnie.
Natomiast ogrody.... wpędzają w samokrytyczne refleksje
Co robić?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Najsampierw Wam odpowiem, a potem zacznę dywagować...
.
Alicjo, nie wiem czemu, ale PW nie dotarło
.
Justi, zapodawaj swoje mysie uszka, niech się ponapawam
.
Izo, po co chciałaś dzielić swoje parzydełko
Moje dopiero kupione, a czy inne, niż Twoje - trzeba by porównać.
Krysiu, ja tam nie wiem, jakiej płci jest moje parzydło, ale kwitnie bujnie od początku i w słońcu i w cieniu.
Ruda, a sąsiadka jaka, może nie zadbała o nie, choć ono, po prawdzie, żadnej specjalnej troski nie wymaga. A swoje zawczasu postrasz siekierą i już;:306.
Lisico, co robić
A) Walnąć się na leżankę u wziętego psychoanalityka. B) Zanurzyć się w naturalną zieloność przyrody i z resztą tematu dać sobie spokój (czytaj: zostawić to innym). C) Spytać pana p........, jak żyć w tej złożonej sytuacji. D) Napić się wódki
.
A funkie nie maja zawiłości. Trzeba je czytać oczami
.
Wysyłam, relacja z ogrodu za chwilę...
Alicjo, nie wiem czemu, ale PW nie dotarło
Justi, zapodawaj swoje mysie uszka, niech się ponapawam
Izo, po co chciałaś dzielić swoje parzydełko
Krysiu, ja tam nie wiem, jakiej płci jest moje parzydło, ale kwitnie bujnie od początku i w słońcu i w cieniu.
Ruda, a sąsiadka jaka, może nie zadbała o nie, choć ono, po prawdzie, żadnej specjalnej troski nie wymaga. A swoje zawczasu postrasz siekierą i już;:306.
Lisico, co robić
A funkie nie maja zawiłości. Trzeba je czytać oczami
Wysyłam, relacja z ogrodu za chwilę...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ibrakadabra wita w zielonych pokojach
Jagi, masz aż tyle odmiany kapusty?
Labirynty ogrodowe lubię i to bardzo...czekam na kolejny spacer po pokojach
Labirynty ogrodowe lubię i to bardzo...czekam na kolejny spacer po pokojach


