Hortensja kosmata (H.aspera) 'Macrophylla'

[warsawyak]

No właśnie co oznacza "aspera" w języku polskim ?

szorstka

http://www.winternet.com/~chuckg/dictio ... ry.33.html

Czy przyjecie znaczenia jako "kosmata" jest właściwe?

Liczę na to, że ktoś ma Senetę na półce i nas poratuje

[MariaTeresa]

...

Czy przyjecie znaczenia jako "kosmata" jest właściwe?

Liczę na to, że ktoś ma Senetę na półce i nas poratuje

Niestety Dendrologia Senety H. aspera nie wymienia
asper znaczy też szorstki, chropowaty

[MalaRybka]

Rok temu dostałam hortensję Macrophylla, były to zaledwie 2 patyczki, które na dodatek w maju zmarzły. Potem wypuściła jeda malutka gałązkę, ale prawie całą ogoliły ślimaki.
W tym roku wygląda tak:


Są to 3 gałązki, ale zdecydowanie większe i mocniejsze niż rok temu . Ślimakom nadal smakuje, ale w tym roku wysypałam wokół rośłinki granulki przeciw tym głodomorom. Teraz mam pełno muszelek pod roślinką.
Chciałabym zapytać czy można/należy ją przycinać wiosną/jesienią? Może zostwić ją samopas i niech sobie spokojnie rośnie? Ciekawe też kiedy doczekam się kwiatów.

[hanka55]

No, nie mogę!
Ona żyje ?
Pisałaś, że już odeszła do Krainy Wieczych Łowów?!
Moja żasnęla na wieki i już więcej nie będę sięnią podniecała -
za trudna roślina, jak na moje umiejętności

[piku]

O rety, czemu mnie tak straszycie, jak ja dopiero ją kupiłam

[MalaRybka]

Żyje, żyje . Ciągle koło niej chodzę i sprawdzam czy czasem nie chce mnie opuścić. na razie zostaje hihi.

[Karo]

Nie ma powodu do obaw....
Znosi duże mrozy,ale ze względu na wczesny rozwój liści, zagrożeniem są dla niej wiosenne przymrozki, dobrze regeneruje się po przycięciu.
Jak wszystkie hortensje lubi gleby wilgotne, przepuszczalne, żyzne.
Musi dorosnąć by zakwitnąć taki wniosek wysnułam śledząc losy tej odmiany .
Ale warto czekać dla tych pięknych kwiatów.
U mnie zaraz będą ...

[piku]

Moja jest młoda, jeszcze nie ma pąków, ale już się cieszę na te piękne kwiaty

[chwaścik]

Przedstawiam pierwszy kwiat mojego kosmaciątka.

Mam tylko nadzieję, że to nie ostatni. . .

[eleka]

No, nie mogę!

Moja zasnęła na wieki i już więcej nie będę się nią podniecała -
za trudna roślina, jak na moje umiejętności

Haniu, Ty masz chyba dzisiaj zły humor, bądź dzień.Twoja wiedza o kwaśnolubnych, oględnie mówiąc jest szeroka.
A kosmatka skoro przeżyła u mnie, to musi być odporna, uwierz, wiem co mówię.
A teraz wygląda podobnie jak i u Was.

Co nie znaczy, że przeżyje do następnego sezonu w stanie porównywalnym do obecnego.
Kwaśne żyją u mnie 3 - 4 lata.

[Elizabetka]

Wiecie co ...ja się wypisuję z tego forum....no przecież znowu nie będę spała przez tę hortensję.

Właściwie to miejsca mam dosyć ...z pewnością i ona i inne jeszcze nie odkryte też się zmieszczą.

[MalaRybka]

Chciałabym zapytać czy można/należy ją przycinać wiosną/jesienią? Może zostwić ją samopas i niech sobie spokojnie rośnie? Sama się rozkrzewi?

[Karo]

Moja rośnie samopas ,bez cięcia ,nigdy nie była cięta.

[MalaRybka]

KaRo, widząc twoją cudną hortensję, zrobię tak jak ty i moją również zostawię w spokoju

[Karo]

Moja znajoma przekazała mi informacje,że też ma tę hortensję i że jesienią cięła i że ładnie rośnie i też kwitnie...
Polecę przy okazji zobaczyć to opowiem ... ja mam to co mam ,bez cięcia i to mi wystarcza.
Naliczyłam u mojej 25 kwiatów ,ale chyba nie wszędzie dotarłam wzrokiem...