szkodnik orzecha wloskiego

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
rambutan
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 maja 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

szkodnik orzecha wloskiego

Post »

Witam,
zawitalem do was bo potrzebuje rady i pomocy.mam orzecha wloskiego,wiek okolo 35 lat.Drzewo jest duze i okazale,wysokosc okolo 7-8 metrow.Od wielu lat rodzi duze i pyszne owoce,generalnie moge powiedziec,ze sa zdrowe owoce,tylko niektore sa sponiewierane przez antraktoze,z ktora walcze od kilku lat.Zadnych innych widoczny oznak choroby9poza wspomniana amtraktoza) jak plamy,czy dziurki nie widac,albo nie zauwazam.Ostanio zauwazylem jednak malu otwor w pniu drzewa,postanowilem oczyscic dziure i posmarowac pasta,ktora kupilem w sklepie ogrodniczym.Zaczalem oczyszczac dziurke(srednica okolo 3-4 cm) i bardzo sie zdziwilem,otoz za tym otworem jest wydrazona jama,i to dosc sopra,zaczalem duzym srobokretem wygrzebywac zawartosc otworu i okazuje sie,ze wylatuja chyba zbotwiale jak torf trociny.Wyglada na to,ze drzewo ma chyba kornika,albo innego szkodnika.Probowalem powiekszyc otwor,zeby oczyscic srodek i jakos zabezpieczyc przed dalsza degradacja,ale biki otworu sa bardzo zdrowe,i nie chce kaleczyc przed poznaniem przyczyn,i profilaktyki.Powiedzcie jak sadzicie co to za szkodnik,i jak go zwalczyc.Dolaczam zdjecia.
pozdrawiam
Mirek
moj mail top.music@wp.pl
Obrazek
Obrazek
PaniStokrotka

Re: szkodnik orzecha wloskiego

Post »

Witaj,powiedz swoją lokalizacje działki(lasy,łąki,rzeki?).Być może to kornik lub jakaś zwierzyna.
rambutan
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 maja 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: szkodnik orzecha wloskiego

Post »

drzewo rosnie na ogrodzie przydomowym
milena19842
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 maja 2013, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: szkodnik orzecha wloskiego

Post »

Witam, włączę sie w dyskusje. Mam bardzo starego orzecha przy domu, ma chyba ponad 50 lat. Ma spore ubytki w miejscach odciętych gałęzi i głębokie rowy. Po ścięciu w tym roku jednej z gałęzi (prawie zaczepiała o kable) zauważyłam, że środek konaru jest w środku wysuszony i miejscami pusty, a soki do góry płyną tylko bocznym torem. Jest jakaś na to rada? Mozna czymś wypełnić te ubytki, by wzmocnić pień i drzewo?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”