Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Post »

Witam, czy ktoś spotkał się kiedyś z taką chorobą? W technikum ogrodniczym, oraz w pewnym sklepie o tej samej tematyce określono to definitywnie na chorobę grzybową (na co oczywiście sam wpadłem bez podpowiadania). Z tym, że jak dotąd nie spotkałem się jeszcze z czymś co tak szybko postępuje. We wtorek (czyli 4 dni temu) chodziłem po ogrodzie i byłem zdziwiony, że jeszcze mszyce się nie pojawiają, a gdy dzisiaj poszedłem na obchód to nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Brzoskwinia rośnie oddalona od tej porzeczki o jakieś 25 metrów w linii prostej. Na działce znajduje się jeszcze 10 porzeczek, 9 agrestów, 3 aronie, 17 jagód kamczackich, 7 borówek, świdośliwa, 7 czereśni, wiśnia, morwa czarna, nieszpułka, orzech włoski i laskowy, 4 jabłonie, 2 grusze + całkiem sporo roślin nieowocowych... i na żadnej innej roślinie nie stwierdziłem najmniejszych objawów. Oprócz tej nieszczęsnej brzoskwini (bo rośnie w naszym warzywniku) wszystkie rośliny opryskałem Topsinem M 500 SC (tak na wszelki wypadek). Jak by ktoś był tak miły to proszę o naprowadzenie mnie na odpowiedni wątek, albo chociaż nazwę "intruza"...


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A zapomniał bym śliw też rośnie z 5 i też nie mają najmniejszych objawów...
aro
50p
50p
Posty: 97
Od: 6 mar 2009, o 20:49
Lokalizacja: sosnowiec

Re: Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Post »

Objaw żerowania mszycy porzeczkowo - czyściecowa
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Post »

Niby efekt pasował by do tej mszycy, ale dlaczego nie zaatakował sąsiednich krzaków i jak to się ma do brzoskwini po przeciwnej stronie podwórka... I najgłupsze jest to, że ani we wtorek, ani dzisiaj żadnych mszyc nie widziałem... A żeby było śmieszniej, to zawsze uważałem, iż pojawienie się mrówek lub biedronek jest sygnałem obecności mszyc. A tych również brak... Jednakże dzięki za podpowiedź, psiknąć na mszyce na pewno nie zaszkodzi. Ale nie wiem gdzie w tych czasach wyczaruje szare mydło.
reddeath
50p
50p
Posty: 61
Od: 4 sie 2012, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Post »

Rdza porzeczkowo - wejmutkowa i kędzierzawość liści brzoskwiń, często jest tak że dzisiaj nic nie ma a jutro wszystko "leży". Opryskaj porzeczkę score albo topsinem, brzoskwinię syllitem, zahamujesz chorobę. Zapobiegawczo psiknij sobie też mniejsze krzaczki.

Jeśli chodzi o wypowiedź "aro"... To objawy choroby grzybowej a mszyca tylko korzysta na tym przy czym ona nie wywołuje tych objawów.

Prawdopodobnie ktoś w pobliżu ma sosny, modrzewie i zaniedbaną działkę, z resztą choróbska niosą się z wiatrem ;)

Chorobę opanujesz ale od przyszłego roku zacznij opryski na początku wegetacji ( praktycznie koło marca ) tak z 3 - 4 razy w odstępach cotygodniowych a w tym momencie chociaż ją zahamuj.

Pozdrawiam :)
aro
50p
50p
Posty: 97
Od: 6 mar 2009, o 20:49
Lokalizacja: sosnowiec

Re: Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Post »

Rdza porzeczkowo - wejmutkowa trochę inaczej wygląda Ma dużo czarnych drobnych plamek na całym liściu Też miałem podobną mszyce na Koszteli i nie wiem czemu tylko jabłoń zaatakowała ,a nasadzeń mam sporo Mam pytanie po co ci mydło szare
reddeath
50p
50p
Posty: 61
Od: 4 sie 2012, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Post »

Aro - drobne brunatne plamki na liściach to antraknoza a tu mamy książkowy przykład liści z rdzą. Marcin nie pisał o chodzących żyjątkach ale dam obie ręce obciąć że w niedługim czasie się pojawią ;)

Marcin - jeśli liści nie ma zbyt dużo to po prostu poobrywaj albo powtórz oprysk za jakieś 5 - 6 dni.

Pozdrawiam
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Post »

Szare mydło podobno jest dobre na wymieniony rodzaj mszycy (a tak przy okazji to udało mi się je nabyć). Skoro niedługo żyjątka mają się pojawić to muszę się przygotować do walki, więc preparat na mszyce kupię w poniedziałek. A na przyszły weekend będzie kolejna tura kuracji przeciw grzybom. Dziękuję serdecznie za podpowiedzi.
Na brzoskwini spróbuje poobrywać, a porzeczka jest zbyt mocno zaatakowana. Jednakże dalej nurtuje mnie pytanie dlaczego na przynajmniej setkę roślin nominowane zostały tylko te dwie, które są tak daleko oddalone od siebie...
reddeath
50p
50p
Posty: 61
Od: 4 sie 2012, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczka i brzoskwinia potrzebują pomocy

Post »

Może bardziej "chorobliwe" okazy ? Czasem tak jest... U mnie podobnie kilka porzeczek i agrestów obok siebie i tylko jeden krzak choruje.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”