Ogród - moje miejsce na ziemi....
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Jak ja lubię Twój ogród.Za każdym razem odkrywam coś nowego.

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Witajcie w deszczową niedzielę. Od rana pada, kropi, mży, leje i tak na zmianę. Szykuje się dzień przy kompie
Agunia, mam nadzieje, że udało ci się kupić wszystko co planowałaś
Jurku o tak! Nie da się ukryć, że Irene robi w tej chwili za gwiazdę ogrodu. Tak obfitego kwitnienia chyba jeszcze na niej nie widziałam.

może nadrabia zeszły rok, gdy przemarzły pąki.
Zastanawiam się czy za jakiś czas i mnie nie będzie czekało rozsadzanie azalii, ale będę się tym martwić później
Rzeczywiście w naszej okolicy widuje się wiele ogrodów z kwitnacymi azaliami. I to mimo naszego klimatu.
U mnie niestety różaneczniki znacznie gorzej rosną odkąd sąsiad wyciął drzewa od południowej strony działki. Wcześniej miałam latem zapożyczony cień, teraz ratuję się cieniówką na płocie i drewnianymi sztachetami, ale to niewiele daje.
Przesadziłam dwa różaneczniki na rabatę pod orzechem, zobaczymy jak tan sobie dadzą radę.
Alutko, oczywiście, zapraszam kiedy tylko masz ochotę.
Majeczko, ani sie nie obejrzysz a i twoje azalie będą tak wyglądać.
Dziewięć krzewów to sporo, tym bardziej, ze potrafią osiągnąć niezłe rozmiary.
Grażynko, to prawda. Azalie w słońcu kwitną znacznie obficiej, ale z kolei jak jest gorąco szybciej przekwitaja. Coś za coś.
Drugą grupę azalii mam posadzonych na rabacie pod orzechem w cieniu i tam kwitnienie jest słabsze, choć i tak nie narzekam.
Kasiu, u nas wczoraj bylo ładnie za to dziś.... barowa pogoda. Nawet nie wyszłam do ogrodu, może później...
Aniu, nie wiem jak u was ze śniegiem. U mnie azalie japońskie cała zimę maja kołderkę ze śniegu i to im wystarcza.
Monia
Gosia, wiem, że u ciebie zima kiepsko ze śniegiem i może to jest przyczyna. Dobrze, ze jest taka różnorodność roślin, można próbować z czymś innym. Idę szukać twojego ogrodu, bo właśnie ze wstydem stwierdziłam, ze dawno cie nie odwiedzałam.
Jurku, dziękuję!
Może nie będę was juz zanudzać azaliami
Kilka innych widoków
Nowa rabata, która powstała w miejscu zlikwidowanej wiaty na drewno. Za niskim żywopłotem z bukszpanu swoje miejsce znalazły spore różane krzewy (oczywiście docelowo spore) i lilie. Wygląd trochę formalny, inny od reszty ogrodu, ale to rabata widoczna z drogi, więc myślę, ze nie jest tak źle.

W oczku lada moment zakwitną lilie wodne

Czosnki


Hosty coraz okazalsze


I coś co bardzo cieszy - już niedługo
Munstead Wood

Hyppolite

Boule de Neige

Heidi Klum

i jakieś inne, nie potrafię przyporządkować

Agunia, mam nadzieje, że udało ci się kupić wszystko co planowałaś
Jurku o tak! Nie da się ukryć, że Irene robi w tej chwili za gwiazdę ogrodu. Tak obfitego kwitnienia chyba jeszcze na niej nie widziałam.
może nadrabia zeszły rok, gdy przemarzły pąki.
Zastanawiam się czy za jakiś czas i mnie nie będzie czekało rozsadzanie azalii, ale będę się tym martwić później
Rzeczywiście w naszej okolicy widuje się wiele ogrodów z kwitnacymi azaliami. I to mimo naszego klimatu.
U mnie niestety różaneczniki znacznie gorzej rosną odkąd sąsiad wyciął drzewa od południowej strony działki. Wcześniej miałam latem zapożyczony cień, teraz ratuję się cieniówką na płocie i drewnianymi sztachetami, ale to niewiele daje.
Przesadziłam dwa różaneczniki na rabatę pod orzechem, zobaczymy jak tan sobie dadzą radę.
Alutko, oczywiście, zapraszam kiedy tylko masz ochotę.
Majeczko, ani sie nie obejrzysz a i twoje azalie będą tak wyglądać.
Dziewięć krzewów to sporo, tym bardziej, ze potrafią osiągnąć niezłe rozmiary.
Grażynko, to prawda. Azalie w słońcu kwitną znacznie obficiej, ale z kolei jak jest gorąco szybciej przekwitaja. Coś za coś.
Drugą grupę azalii mam posadzonych na rabacie pod orzechem w cieniu i tam kwitnienie jest słabsze, choć i tak nie narzekam.
Kasiu, u nas wczoraj bylo ładnie za to dziś.... barowa pogoda. Nawet nie wyszłam do ogrodu, może później...
Aniu, nie wiem jak u was ze śniegiem. U mnie azalie japońskie cała zimę maja kołderkę ze śniegu i to im wystarcza.
Monia
Gosia, wiem, że u ciebie zima kiepsko ze śniegiem i może to jest przyczyna. Dobrze, ze jest taka różnorodność roślin, można próbować z czymś innym. Idę szukać twojego ogrodu, bo właśnie ze wstydem stwierdziłam, ze dawno cie nie odwiedzałam.
Jurku, dziękuję!
Może nie będę was juz zanudzać azaliami
Kilka innych widoków
Nowa rabata, która powstała w miejscu zlikwidowanej wiaty na drewno. Za niskim żywopłotem z bukszpanu swoje miejsce znalazły spore różane krzewy (oczywiście docelowo spore) i lilie. Wygląd trochę formalny, inny od reszty ogrodu, ale to rabata widoczna z drogi, więc myślę, ze nie jest tak źle.
W oczku lada moment zakwitną lilie wodne
Czosnki
Hosty coraz okazalsze
I coś co bardzo cieszy - już niedługo
Munstead Wood
Hyppolite
Boule de Neige
Heidi Klum
i jakieś inne, nie potrafię przyporządkować
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Jakie wielkie pąki
Moje dopiero zawiązały, a na kwitnienie to sobie poczekam.
Azaliami proszę zanudzać jeszcze długo, one nie powtarzają kwitnienia
Trzeba napatrzeć się na zapas.
Wczoraj było deszczowo i paskudnie zimno, dziś odmiana-słońce i ciepło
Azaliami proszę zanudzać jeszcze długo, one nie powtarzają kwitnienia
Wczoraj było deszczowo i paskudnie zimno, dziś odmiana-słońce i ciepło
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Ewka, rzeczywiście azalie kwitna tylko raz, do tego to moje ukochane rosliny. Dlatego robie im tyle fotek.
Poza tym niewątpliwym plusem jest okres kwitnienia. Pomiedzy cebulowymi a różami
Teraz wystarczyłoby kilka ciepłych dni żeby róże wybuchnęły kolorami.
Bardzi pękate pąki sa na MW, Hyppolite, Nevadzie, Maigold, Commte de Chambord.
Ciekawi mnie niezmiernie kwitnienie rózy Gipsy Boy. Mam ją od wiosny a juz zbudowała ładny krzew i ma sporo pąków.
U nas dziś smetnie, ponuto i zimno, brrr.
Mimo wszystko miłego dnia wam życzę



Poza tym niewątpliwym plusem jest okres kwitnienia. Pomiedzy cebulowymi a różami
Teraz wystarczyłoby kilka ciepłych dni żeby róże wybuchnęły kolorami.
Bardzi pękate pąki sa na MW, Hyppolite, Nevadzie, Maigold, Commte de Chambord.
Ciekawi mnie niezmiernie kwitnienie rózy Gipsy Boy. Mam ją od wiosny a juz zbudowała ładny krzew i ma sporo pąków.
U nas dziś smetnie, ponuto i zimno, brrr.
Mimo wszystko miłego dnia wam życzę
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorka ty masz jedno z najbardziej ulubionych oczków na F.O
jest piekne
A powiedz co tam za rózyczki zaplanowałas za tymi bukszpanowymi kulkami
u mnie tez smętnie zimno i zasypiąjąco...łączmy siły
A powiedz co tam za rózyczki zaplanowałas za tymi bukszpanowymi kulkami
u mnie tez smętnie zimno i zasypiąjąco...łączmy siły
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorka to dla ciebie jeszcez jeden widoczek oczkowy

A na nowej rabacie rosną: Aimable Amie, Alister Stella Grey , Lord Raglan , Louis van Tyll , Rosier Eveque , Jubille Celebration, Cornelia, Buff Beauty i Gipsy Boy. Chyba wszystkie wymieniłam
Do tego lilie a w tle zywopłot i krzew obieli.
A na nowej rabacie rosną: Aimable Amie, Alister Stella Grey , Lord Raglan , Louis van Tyll , Rosier Eveque , Jubille Celebration, Cornelia, Buff Beauty i Gipsy Boy. Chyba wszystkie wymieniłam
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Takie zdjęcia to miodek na zbolałe w poniedziałek serce.
Bardzo jestem ciekawa Gipsy Boy. Jest wspaniała. Przymierzałam się do zakupu ale musiałam niestety wybrać. Wszystkiego nie można mieć. I tak kupiłam 27
Bardzo jestem ciekawa Gipsy Boy. Jest wspaniała. Przymierzałam się do zakupu ale musiałam niestety wybrać. Wszystkiego nie można mieć. I tak kupiłam 27
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Jolu, trafiła mi się super sadzonka od Ewki - Gloriadei
Już ma pąki i jak na wiosenną rózę wygląda świetnie. Tez jestem bardzo ciekawa 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
To trzymam kciuki
Ja się jeszcze z niej nie wyleczyłam. Jak się okaże że jednak róże u mnie dają sobie radę to z pewnością jeszcze będę posiadaczką tej różyczki 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko azaliami nigdy nie można się znudzić, teraz jest ich czas i mogę patrzeć i patrzeć i patrzeć i nigdy nie będzie dosyć. Na swoje uwielbiam patrzeć przez okna bo widzę je i z sypialni i z kuchni, jeden rzut oka i od razu weselej od tych kolorów
Różyczki masz już ładnie zapączkowane, trochę ciepła i to one zastąpią azaliowe widoki
Masz Hippolyte, Gipsy Boy, Comte de Chambord,Cornelia czyli mamy możliwość porównać swoje krzaczorki czy podobnie nam rosną
Moja Gipsy Boy jest jesienna od Petrovica i też ładnie sobie poczyna.
Różyczki masz już ładnie zapączkowane, trochę ciepła i to one zastąpią azaliowe widoki
Masz Hippolyte, Gipsy Boy, Comte de Chambord,Cornelia czyli mamy możliwość porównać swoje krzaczorki czy podobnie nam rosną
Moja Gipsy Boy jest jesienna od Petrovica i też ładnie sobie poczyna.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Dorotko, a co to jest na ogrodzeniu ? to jakas cieniówka ?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Ewcia, tak to cieniówka. W kącie działki mam usytuowany kompostownik. Kiedy go tam stawiałam za płotem rósł sad sąsiada. Niestety poprzedniej jesieni sasiad wyciął wszystkie drzewa i odsłonił mi widok na dom obok. I dlatego musiałam czymś się zasłonić i sąsiadowi ograniczyc widoki na kompostownik i doniczkowiska
W pierwszej wersji miały być wiklinowe maty ale względy finansowe pohamowły zapędy
Nie jestem do końca zadowolona (ten kolorek) ale już sie przyzwyczaiłam. Posadziłabym tam powojniki, ale kwitłyby na sąsiadów, taka miła nie jestem
Majeczko, ja mam taki widok z okna

Świetnie, będziemy porównywać
Mój Comte ma juz trzeci rok, wreszcie dobrze wygląda. Zbudował spory krzew, mam pełno pąków.
Rośnie na bardzo kiepskiej glegie i skoro sobie tam radzi to znaczy, ze to mocarna róża.
Jolu, ponoc jest piekna, dam znać jak tylko rozkwitną pierwsze pąki
W pierwszej wersji miały być wiklinowe maty ale względy finansowe pohamowły zapędy
Nie jestem do końca zadowolona (ten kolorek) ale już sie przyzwyczaiłam. Posadziłabym tam powojniki, ale kwitłyby na sąsiadów, taka miła nie jestem
Majeczko, ja mam taki widok z okna
Świetnie, będziemy porównywać
Mój Comte ma juz trzeci rok, wreszcie dobrze wygląda. Zbudował spory krzew, mam pełno pąków.
Rośnie na bardzo kiepskiej glegie i skoro sobie tam radzi to znaczy, ze to mocarna róża.
Jolu, ponoc jest piekna, dam znać jak tylko rozkwitną pierwsze pąki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
O widzisz, to może będzie również rozwiązanie dla mnie - musze "odizolowac się" od sąsiada, myślałam o płotach lamelowych, ale to spory wydatek i prezentów nieżyczliwemu sąsiadowi nie będę robiła, cieniówka mu wystarczy
a kolorek to mógłby być nawet bardziej... dający po oczach, skoro wyciął wszystko co miał na działce, to teraz niech pasie oczy... cud kolorkami cieniówki 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Doroto Twój ogród gdy kwitną azalie jest prawdziwym rajem...... coś pięknego..... tylko siedzieć napawać się pięknem......bajka..... a i okolice oczka zachwycają.....
Taras też prezentuje się wspaniale..... ostatnio chodzę po ogródkach i podglądam tarasy....... kilka naprawdę pięknych jest pokazanych na F

Taras też prezentuje się wspaniale..... ostatnio chodzę po ogródkach i podglądam tarasy....... kilka naprawdę pięknych jest pokazanych na F
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....
Wow
widok z okna wspaniały
Dorotka te róże już wyglądają na spore krzaczki..... i już takie pąki na różach.
Rabatka jest super, zresztą jak każda, którą urządzasz.
Nowa rabata, która powstała w miejscu zlikwidowanej wiaty na drewno. Za niskim żywopłotem z bukszpanu swoje miejsce znalazły spore różane krzewy (oczywiście docelowo spore) i lilie. Wygląd trochę formalny, inny od reszty ogrodu, ale to rabata widoczna z drogi, więc myślę, ze nie jest tak źle.
Dorotka te róże już wyglądają na spore krzaczki..... i już takie pąki na różach.
Rabatka jest super, zresztą jak każda, którą urządzasz.


