Kaktusowy zakątek Marty

[Martada]

Dziewczyny

Ładniutki ten G. stellatum v. obductum, tzn kwiatek. Roślina sama w sobie, dla mnie zupełnie jak stellatum, po prostu. Choć Prochazka pod bardzo zbliżonym nr ma właśnie obductum.

Magduś a masz namiar na ten numer Prochazki- bo ja go nie rozkminię
Z jego cyferkami mam kilka ale za każdym razem to jest" wielkie dochodzenie" czy piszący nazwówkę wziął dwie pierwsze, dwie ostatnie czy te ze środka cyferki
Jego numeracja mnie wprawia zawsze w wielkie zakłopotanie bo niby mam a czuję się jakby tak nie do końca...
To samo z nasionami z jego inicjałami
Na liście pożądanych było stellatum Alta Gracia? ale p Chwastek w sobotę kaktusiadową powiedział, że chyba nie ma- to wzięłam co podał

[sokolica]

Martusia, obductum Prochazki ma nr JPR 92/2. Namiar? Chyba jest na stronie Cactus and Succulent Field Number Finder. Stellatum ma zupełnie inny, dłuższy numerek np. JPR 95-187/570. Tylko, że ja ostatnio spotkałam się z nowymi nr różnych gatunków, których jeszcze nie ma na tej stronie. Pewnie nowe odkrycia

[hen_s]

Gymnocalycium stellatum ssp. obductum ma taki kwiat w realu jak na fotce. Więc aparat jest ok. A sama roślina ładna.

[Martada]

Martusia, obductum Prochazki ma nr JPR 92/2. Namiar? Chyba jest na stronie Cactus and Succulent Field Number Finder. Stellatum ma zupełnie inny, dłuższy numerek np. JPR 95-187/570.

Ale ja go(tego numerka ani / przez 1 ani/ 2) na stronie Ralpha Martina nie umiem znaleźć
Wyskakuje mi tylko- "sorry" itd:evil:

Henryku dziękuję, wiem, że masz troszkę tych stellatum więc skoro nic niepokojącego nie zauważyłeś to dobrze
To moje pierwsze stellatum a te z dopisanym obductum z netu kojarzyły mi się trochę inaczej.
W każdym razie do Twojego stellatum ssp obductum jest podobny bo już sprawdzałam

[maryjan13]

Odnośnie matukan (kiedyś miałem okazję obserwować M. intertexta, która kwitła przez 2-3 dni i nie zamykała kwiatu na noc). Nie znam się kompletnie na tym rodzaju... ciekawe czy to u nich jest normą. Jest okazja by ktoś sie wykazał wiedzą i/bądź doświadczeniem

Sorki Arturze znawca ze mnie żaden z moich 5-ciu matucan kwitły zaledwie dwie i tylko na podstawie tego mogę się wypowiadać.
Rzeczywiście nie zamyka kwiatów madisoniorum, ritteri delikatnie stula płatki- przynajmniej moja

Jeżeli kogoś interesuje rodzaj Matucana,to tutaj może sobie poczytać :
http://naszekaktusy.pl/index.php/topic,644.0.html

[Martada]

Marianie za link
Przeczytałam, przyswoiłam i czekam na drugą część

[Paula15]

Ja też przeczytałam i bardzo dziękuję Co prawda mam tylko dwie matucany(na razie ) ale strasznie mi się one podobają i pewnie jeszcze kilka będzie u mnie

[sokolica]

Ale ja go(tego numerka ani / przez 1 ani/ 2) na stronie Ralpha Martina nie umiem znaleźć

Wiesz, że ja też nie A głowę dam sobie uciąć, że kilka dni wcześniej można było. Ogólnie to ta strona jest niekompletna i wyszukiwarka nie działa. Ale był ten nr jak byk. Przecież bym sobie go nie wymyśliła Z drugiej strony w spisie nr gymno Prochazki taki nie widnieje

[Inez]

Maryjan13 - właśnie "połykam" stronę. Dzięki za podzielenie się

[Martada]

Ale ja go(tego numerka ani / przez 1 ani/ 2) na stronie Ralpha Martina nie umiem znaleźć

Wiesz, że ja też nie A głowę dam sobie uciąć, że kilka dni wcześniej można było. Ogólnie to ta strona jest niekompletna i wyszukiwarka nie działa. Ale był ten nr jak byk. Przecież bym sobie go nie wymyśliła Z drugiej strony w spisie nr gymno Prochazki taki nie widnieje

Magda, dzięki za dobre chęci
Ja podobnie mam z numerkiem STO ze stronki Ludwiga
Nie wrzuciłam jej do zakładek tylko skopiowałam- bo tego dnia nie miałam czasu szukać a po kilku dniach na stronie już tego numeru nie było
Spisałam ze skopiowanego i cześć- taki mam- i na razie taki zostanie chyba, że w oko wpadnie na innej stronie z numerami pól albo też ktoś przy okazji zdjęcia larum podniesie i na dobrą drogę naprowadzi

[Martada]

W odpowiedzi na
Baldianum przeczekało załamanie pogody i kwitnie dalej chociaż teraz w innym odcieniu


Nastepny to gratisowy kaktus sprzed dwóch lat. Kilka różnych gymnocalycium wtedy kupowałam i sprzedawca dołożył to właśnie a ja niekoniecznie chciałam wrócić do domu z 6-tym baldianum
Skrzywiłam się chyba przeokrutnie, a że sprzedaż bezpośrednia była to na moją minę usłyszałam- spodoba się pani bo jest paskowane.
Prawdę rzekł bo podoba mi się to zestawienie łososiowych płatków z różowymi paskami pośrodku.
Oczywiście jak zwykle aparat fiksacji dostał ale dzisiaj uparłam się i na drugim widać to co chciałam pokazać
Takie ma kolorki






Niezawodne mamilarki











Echinocereus knippelianus też wykorzystał okazję i rozchylił płatki

[Rejden]

Zastanawiałem się gdzie Ty jesteś, teraz już wiem, zdjęcia kwitnącej łące robiłaś.
Całkiem ładny ten pasiatek, chyba też takowego mam, a może komuś dałem.
Mamilarie to już na całego szaleją. M. matudae pięknie wygląda, moje na wystawie i chyba jeszcze w pączkach.
Echinocereus knippelianus ma cudny kwiat, a te pręciki

[jorkis]

Marto ślicznie zakwitły Ci roślinki
Baldianum pasiaste ma ładny kolorek kwiatka
A mammillarki jak zwykle pięknie kwitną

[sokolica]

G. baldianum faktycznie bardzo ładne. Nawet ładniejsze do typowego. Chyba gratis udany, mimo wcześniejszej niechęci.
Mamilarki też uroczo kwitną, na przekór pogodzie. Wręcz zdumiona jestem ilością kwiatów, bo przecież słońca to ostatnio praktycznie nie ma wcale.

[hen_s]

Gdzieś w kraju jednak jest słońce...

Bardzo ładne kwitnienia G. baldianum. Nietypowe faktycznie.
No i mammillarie jak marzenie!