Witaj Ewuniu, i ja zajrzałam do Ciebie z wizytą

, a tu takie wiadomości

.
Muszę Ci powiedzieć, ze mój syn który urodził się ponad 20 lat temu, miał dokładnie taką samą wagę jak Twój Kubuś i też był wcześniakiem. Karmiony był sztucznie - mieliśmy konflikt serologiczny i przyjmowałam zastrzyki, więc nie mogłam go karmić piersią. Nie miał wykształconego odruchu ssania, więc był karmiony praktycznie co godzinę, wypijał po 10 ml mleka. Makabra

. Bardzo szybko dogonił swoich rówieśników co do normalnej wagi i dziś nikt by nie powiedział, że wygląda na mikruska. To najwspanialszy okres dla każdej matki, nie obawiaj się, że nie podołasz, bo wiem, że dasz radę. Gratuluję synka.