
Miłko, irys jest z tych średnich, a koloru nigdy nie uchwycę ani nie nazwę, choć codziennie wgapiam się zafascynowana
No i ptaszkowie tacy...

Justynko Klaryso, czy mogę Cię prosić o pokazanie kocimiętki Blue Dragon, kiedy już podrośnie?
Elsi, masz rację, to właśnie ten kosaciec, Mrs Rowe, kwitnie najwcześniej ze wszystkich. Czy doczekałaś się kwitnięcia tych różnych kosaćców, które, pamiętam, zamawiałyśmy w tym samym miejscu? Ja jeszcze nie, może w tym roku, zobaczymy, nie tracę nadziei. Podagrycznik, zlekceważyłam wszystkie ostrzeżenia, a teraz prawie płaczę
O tego to nawet specjalnie zabiegałam, wesoły pstry podagrycznik jest już w kilku miejscach

Jolu, to miłe, co napisałaś, ale mam wrażenie, że wszystkie ogrody pięknie się zmieniają, a ja tkwię w tym samym miejscu, bez pomysłów i z ciągle podobnymi obrazkami
























