Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Ania, Dorcia zimno jak diabli, pochmurno i jeszcze do tego pada.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Cóz...zeby cie pocieszyc powiem ci...u mnie taka sama dziadownia...niestety
Dzięki tej pogodzie wiecej osób na F.O bedzie
...tylko taki pozytyw 



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
No....dziewczyny od pracy też czasem trzeba odpocząć. 

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Eloise ale cudo
Powojniki z serii Dream...same piękności
Ten fioletowy powojnik też dziś kupiłam dziwną ma nazwę muszę sobie ją zapisać
Dobrze,że u mnie nie ma Baletowej,bo bym pewnie zbankrutowała


Ten fioletowy powojnik też dziś kupiłam dziwną ma nazwę muszę sobie ją zapisać

Dobrze,że u mnie nie ma Baletowej,bo bym pewnie zbankrutowała

- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Witaj Beatko. Za blisko mamy do siebie - pewnie dlatego tak rzadko Cię odwiedzam
Ale nie żałuję
Obejrzałam sobie te 8 stron
, pozbierałam, opadniętą szczękę z podłogi i .... uffff, trochę już ochłonęłam. Dziewczyny maja rację - twój ogródek bardziej przypomina piękny ogród przydomowy niż działkę na RODos. Łał, naprawdę piękna
Szczęściarze, że u Was nie ma złodziejstwa. Tfu, tfu, żeby nadal nie było.
Muszę to zobaczyć w realu. Zapowiadam krótką wizytę, najlepiej w dzień powszedni, żeby maluszka nie speszyć. Niech niunia szaleje bez "obcych bab"

Ale nie żałuję



Szczęściarze, że u Was nie ma złodziejstwa. Tfu, tfu, żeby nadal nie było.
Muszę to zobaczyć w realu. Zapowiadam krótką wizytę, najlepiej w dzień powszedni, żeby maluszka nie speszyć. Niech niunia szaleje bez "obcych bab"

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Witajcie kochani.
Działka zwizytowana, wszystko ok poza małymi incydentami z bruzdownicą. Róże masowo szykują się do kwitnienia, powojniki także. Coraz bardziej podobają mi się jako dodatek roślinki jednoroczne, dodają tyle uroku. Poniżej pokaże wam mój eksperyment, do którego wcześniej nie chciałam się przyznać myśląc, że się nie przyjmą.
Mariola zapraszam serdecznie to grzech, że do tej pory nie przyjechałaś.
Bierz wiaderko i w drogę, może coś Ci się u mnie spodoba to się podzielimy. Masz rację tfu,tfu na razie jest ok i mam takiego fajnego sąsiada z dużym psem, który ma na naszą działkę oko.
Aniu, właśnie zobaczyłam,że pani w sklepie się pomyliła ido całej serii brakuje mi Lemon Dream, zamiast niego kupiłam Lemon Beauty, też ładny, ale......
Zapraszam na spacerek

Ping Swing

Multi Blue zaczyna

Omashiro

azaliowo-rhodendronowo

Vivian Penell

Joyce



róże rosną jak szalone

piwonie jeszcze chwila


ostatni rh już zaczyna

żurawki kwitną

prezent na dzień matki posadzony i będzie kwitł

I uwaga eksperyment pomidory i papryki


Mariola zapraszam serdecznie to grzech, że do tej pory nie przyjechałaś.

Aniu, właśnie zobaczyłam,że pani w sklepie się pomyliła ido całej serii brakuje mi Lemon Dream, zamiast niego kupiłam Lemon Beauty, też ładny, ale......
Zapraszam na spacerek

Ping Swing

Multi Blue zaczyna

Omashiro

azaliowo-rhodendronowo

Vivian Penell

Joyce



róże rosną jak szalone

piwonie jeszcze chwila


ostatni rh już zaczyna

żurawki kwitną

prezent na dzień matki posadzony i będzie kwitł

I uwaga eksperyment pomidory i papryki

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42387
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko no to zaczynamy festiwal Twoich pięknych powojników
Różanecznik na patyku śliczny, a ja tak się boję roślin na patyku
Prezent zaraz zakwitnie
czy na ostatnim zdjęciu ja widzę w lewym rogu małe pomidorki? 




- Maddy77
- 500p
- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko ależ Ty masz piękne te azalie i rh
Mi się marzy taki mały klombik z nimi, ale to może w przyszłym roku 


Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beatko zauroczyła mnie twoja Eloise jest w moim kolorze i budowie kwiatów. Muszę coś o niej poczytać. Prześlicznego masz Rh na pniu, czy on zimuje w gruncie.
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Danusiu, Eloise to różyczka,którą warto mieć, dodatkowym pozytywem jest to, że nie lubią jej robale. RH mam od wiosny 2011 i zimuje w gruncie niczym nie okrywany.
Madziu zrób zobaczysz, ile będziesz miała radości, jak zakwitną.
Marysiu, ten rh jest akurat taki odporny, że nic go nie rusza. Dobrze widzisz Marysiu są małe pomidorki, ale to nie moja zasługa, taką sadzonkę udało mi się zdobyć.
Madziu zrób zobaczysz, ile będziesz miała radości, jak zakwitną.
Marysiu, ten rh jest akurat taki odporny, że nic go nie rusza. Dobrze widzisz Marysiu są małe pomidorki, ale to nie moja zasługa, taką sadzonkę udało mi się zdobyć.

- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Pięknie Ci rosną powojniki ,wszystkie piękne .U mnie słabo rosną ,ziemię mam kwaśną ,a one tego nie lubią ,ale kilka też mam .Za to inne pnącza rosną jak szalone ,ale niedługo będą róże




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Powojnik Omoshino mnie urzekł. Z powojnikami to u mnie podobnie jak z różami, nie powinnam, nie te warunki ale oprzeć się trudno. Jak go tylko znajdę to kupię z pewnością



- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Beti, Eloise to za mną chodzi od dawna....to była miłość od pierwszego wejrzenia, w Twoj wątek ;-)) Jak ją trafię to nie ma siły...choćbym miała sadzić w donicy
Miłego

Miłego

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2
Kasiu, no ja kontroluję Baletową, jak trafię od razu daję znac Aguni. Mam wrażenie, że pani duzo róż zostało z tamtego roku, więc najpierw chce je sprzedać, a dopiero sprowadzi inne.
Jola, wiem znam to, ale co zrobić, jak serce mówi tak, a rozum nie. U mnie zawsze wygrywa serce.
Ewa powojniki Ci nie rosną, za to rh i azaliami zajmujesz pierwsze miejsce.
Róże, czy Ty też nie mozesz doczekac się kwitnienia.
Jola, wiem znam to, ale co zrobić, jak serce mówi tak, a rozum nie. U mnie zawsze wygrywa serce.

Ewa powojniki Ci nie rosną, za to rh i azaliami zajmujesz pierwsze miejsce.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane cz.2

Muszę spróbować ponownie o innym czasie. Pewnie net szwankuje.
Johana Straussa kupiłaś


Zanim do mnie zawita ... popatrzę jak u Ciebie będzie się sprawował.

Twój Vivian Penell pokazał już ten właściwy kolorek, cudny jest.

Działeczka piękna
