Ostatnio na polskim rynku pojawia sie masa takich Whirlwind, po prostu mutujące. Ale to raczej zaleta niż wada
To na pewno jakaś WHIRLWINDOWATA (... uff). Prawdziwa Whirlwind ma młode listki białe w środku, starsze nieco zielenieją, szczególnie przy unerwieniu.
I jeszcze jedna cecha, młode wyglądają nieco inaczej, starsze sadzony, bądź dorosłe rośliny są bardzo grube, wyglądają jak słynna Woop Woop. Margines bardzo ciemny, zielony. Moja w piątym roku życia przestała w ogóle zielenieć, cały czas jest jasna w środku. Być może tak sie właśnie ta odmiana zachowuje .