Powodzenia
Od przybytku głowa nie boli......
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu ustaw na razie jakie donice z wielkim baobabem
tzn. z czymś pnącym i bydzie
, póżniej i tak Ci obrośnie przecież....
Powodzenia

Powodzenia
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
BAŚKA..... a co ja będę na baobaby wydawać kasiurę....kukurydzę ozdobną posadziłam i słoneczniki.....każdemu dodałam po łopacie obornika....zobaczysz jakie baobaby wyrosną
nikt mnie dojrzy co ja tam za płotem wyczyniam 
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu na działce czujesz się jak u siebie , ale w tym wątku jest Cię więcej. A może jakieś fotki zrobisz, bo ani działki ani ogrodu nie znamy. Ja tak lubię oglądać rośliny 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
....jeszcze obydwie nie lulamy a już pora na
.....dzisiaj byłam na działce nafociłam sporo.....pokażę jutro wieczorkiem....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
No to idę spać a jutro wpadam na zdjęcia miłych snów 
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu , Twoje wątki zajęły mi trochę czasu......dobrze , że jest taras i kominek...przetrzymam do rana.
A po roślinki zapraszam do siebie , przecież nie bądę dla Ciebie tachała do Sulejowa.
Ale coś Cię na liście jeszcze nie ma
A po roślinki zapraszam do siebie , przecież nie bądę dla Ciebie tachała do Sulejowa.
Ale coś Cię na liście jeszcze nie ma
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
OLUSIA.....dzisiaj jeszcze nie sprawdzałam ale wczoraj już byłam na liście........mam zapłacone to beż względu na listę przyjadę.....
a do Ciebie zajrzę jak do Czaczu pojadę...
a do Ciebie zajrzę jak do Czaczu pojadę...
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu , to ja gapa jestem a zawsze mówię , że lepiej widzę niż słyszę.
Czyżby następna wada ...!!!???
Jak będziesz wybierała się do Czacza to daj znać , razem pojedziemy !!!
Cieszę się na spotkanie w Sulejowie !!!!
Czyżby następna wada ...!!!???
Jak będziesz wybierała się do Czacza to daj znać , razem pojedziemy !!!
Cieszę się na spotkanie w Sulejowie !!!!
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Od przybytku głowa nie boli......
A ja jestem załamana że Cię nie poznam
Trudno może następnym razem się spotkamy 
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu, połowy działki mi nie wywieziesz, bo ja jeżdżę "Cinkusiem", więc nie ma takiej możliwości, gdybym nawet zapakowała całego
, w każdym bądź razie daj znać na pw jak będziesz się wybierała do Poznania, chcę zobaczyć te baobaby jak urosną
, szkoda, że Was nie poznam, może za rok uda mi się dotrzeć 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
OLUSIA....jak tylko zaplanuję wycieczkę do Czacza poinformuję......tym razem celu konkretnego nie mam ale połazikować bardzo lubię....choć naprawdę to poszukuję do kuchni niedużego kredensu z okresu Ludwikowskiego, ale z takim stylem to w Czaczu chyba krucho......
a ja z eMem wczoraj obchodziłam dzień mamy i taty........ale trafił nam się prezent do nowego ogrodu.....
PINUS WIETHORST .......może ktoś ma i udzieli cennych wskazówek aby jej dogodzić.....

ROMCIA....ja w ubiegłym roku miałam podobną sytuację....nie ma co szat drzeć.....chyba jeszcze nam się życia skapnie troszkę na przyszłość.....
ILONKA.....pojedyncze baobaby już zaczynają kiełkować......pokażę.......
a że w przybytku nie mam co pokazać to troszeczkę na ustrojenie tego obejścia fotki z działki w ROD......
...azalie mimo nadmiaru wody w miejscu gdzie rosną jeszcze żyją i kwitną....


a ja z eMem wczoraj obchodziłam dzień mamy i taty........ale trafił nam się prezent do nowego ogrodu.....
PINUS WIETHORST .......może ktoś ma i udzieli cennych wskazówek aby jej dogodzić.....

ROMCIA....ja w ubiegłym roku miałam podobną sytuację....nie ma co szat drzeć.....chyba jeszcze nam się życia skapnie troszkę na przyszłość.....
ILONKA.....pojedyncze baobaby już zaczynają kiełkować......pokażę.......
a że w przybytku nie mam co pokazać to troszeczkę na ustrojenie tego obejścia fotki z działki w ROD......
...azalie mimo nadmiaru wody w miejscu gdzie rosną jeszcze żyją i kwitną....


Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu prezent fajny dostaliście
Powiem szczerze...ładne masz te roslinki w ROD ale jakos tak wciąż i...bardziej zainteresowana jestem tymi...nie...ROD...owymi u Ciebie...teraz!
Powiem szczerze...ładne masz te roslinki w ROD ale jakos tak wciąż i...bardziej zainteresowana jestem tymi...nie...ROD...owymi u Ciebie...teraz!
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysiu, tak myślę o tych Twoich dwóch ogrodach i myśle...może jednak powinnaś rośliny wszystkie przenieść do ogrodu domowego i się z RODem pożegnać? Zajedziesz się tak na 4 ręce, dom masz teraz jeszcze do urządzenia i dbania nie łatwiej byłoby na nim i jego ogrodzie wszystkie wysiłki skupić?
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli......
PATI.....masz rację ale najpierw muszę sobie zorganizować ogród koło domu.....następnie poprzenosić roślinki a potem pomyśleć o upchnięciu.....choć nie ukrywam......żal.....ziemia tam dobra, uprawiona przez tyle lat no i sentyment......a wszystkiego nie mogę tracić i wymieniać na nowe......poczekam.....działka na ROD już jest tak zorganizowana że nie potrzeba tam ciągle ryć......ten rok jest trudny a to ze względu na ogrom prac które się zbiegły....nałożyły się problemy zdrowotne w rodzinie......
pozdrawiam
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli......
Krysia sentymentalna baba...tak było przecież z szufladą zanim się przekonała.....teraz

no tak żal za niedługo minie jak i tamten...szufladowy Pati mamy czas...poczekamy aż Jej przejda i te RODowe sentymentaaa...leszczyna pisze:ziemia tam dobra, uprawiona przez tyle lat no i sentyment.
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię

