Ravioli w paski, czyli kuchnia na kolorowo

[Sosenki4]

Dorotko , cieszę się, że już jesteś i że z Konradem wszystko w porządku. Ważne też, ze i z Tobą juz dobrze

[Maska]

Dorotko Kochana już bądźcie zdrowi i z nami
Ja mdlałam, ale jako dorastająca panna więc coś w tym jest.
A teraz proszę mi wymyślić jakieś szybciutkie pyszne ciasto na sobotę, bo oprócz tego już mi się moczą śliwki w alkoholu i będą w czekoladzie To jest uważam świetna atrakcja!

[renzal]

Dorotko! Zdrówka!
Już kombinowałam wczoraj jak Cię odnaleźć ...Ktokolwiek widział, Ktokolwiek wie.... Bo tu jak Ktoś dłużej nieobecny, to rzadko z powodu wycieczki dookoła świata.

-- 22 maja 2013, o 16:13 --

Marysiu! A co do szybkiego ciasta... Czy spotykasz takie gotowe kruche babeczki? Są świetne do nadziewania. Ja robię do nich zwykły krem budyniowy (ma zaletę, że nie psuje się szybko w czasie upału) i wciskam jakiś owoc z nalewki, albo nawet przybierałam lentylkami dla dzieci. Można dać zwykła bitą śmietanę i owoce lub startą czekoladę, albo jakikolwiek krem (nawet krówka z puszki jest dobra).
Efekt super, a i pracy niezbyt dużo.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 96&start=0

[wielkakulka]

Dorotko trzymamy kciuki - wszystkim nam potrzeba czasami zatrzymać się i odpocząć. Normalność wróci, troche cierpliwości i duzo zdrówka...

[cantati]

Marzenko z Młodym dobrze i to dla mnie najważniejsze, reszta jakoś też musi być
Maryś mam taką nadzieję, bo tęskniłam za Wami straszliwie
Imprezkę masz mówisz? Poszperam i wieczorkiem coś wkleję parę przepisów, mam nowe książki Mnie też zamówieniem na śliwki przywitali w domu i muszę popełnić na niedzielę
Reniu dzięki! Oj, wolałabym taką wycieczke zaliczyć niż szpital A tu wakacje w tym roku w domciu się zapowiadają...
Babeczki kruche z kremem i owocami to jest super pomysł, ja jeszcze dodatkowo z tym samym budyniowym kremem robię rurki - najszybciej z gotowego ciasta francuskiego, ale mogą być i z serowego albo nawet z kruchego. Szybkie i efektowne

[imwsz]

Boszsz, że Ty nie mieszkasz jakiś mały rzut beretem ode mnie.
Będę wredna na starość, ale miałabym załatwioną każdą imprezę jedzeniowo
Wiem, że można zamówić w restauracji ale to domowe.
Nie zamierzacie w najbliższym czasie zmienić lokalizacji
A ja tu biedna przerwę z kawusią sobie zrobiłam i dalej to najwyżej jabłko mogę sobie schrupać

[Sosenki4]

Dorotko, Ty powinnaś restauratorką być conajmniej. Może wspólnie coś wymyślimy?

[renzal]

A ja dziś podtruję mojego H ,,renzalkami". Kupiłam kiedyś podły w smaku żółty ser i trzeba było jakoś go wykorzystać, więc powstał nowy przepis (ma kilkanaście lat).
Dwa-trzy plastry sera obtaczam w jajku, potem w bułce tartej i jeszcze raz w jajku. przyprawiam czerwoną papryką lub czarnym pieprzem jak kto lubi. Smażę na patelni z odrobiną oleju po obu stronach, tak na wyczucie na złoty kolorek i podaję z czym mam, najczęściej z ketchupem. W wersji ,,bogatej" pomiędzy ser wkładam plasterki szynki itp (ja wolę ubogą).
Może Ktoś powie, że to zwykły zapiekany ser, ale mnie już w brzuchu burczy....

[Maska]

Dorotko ja dzisiaj robię śliwki i gotuję podłoże, Mam sososałatkę od Aguni i jeszcze jaka sałatka przydałaby się do tego goście koniecznie chcą kiełbasę z ogniska (przecież im nie odmówię )
Za tydzień mam rodzinnego grilla i ......

[asma]

Dorotko
Myślałam,że w ogródku szalejesz i dlatego wątek ucichł ,a Ty chorowałaś
Przykro mi,że nie zajrzałam i nie wspierałam
Pozdrawiam i życzę ZDRÓWECZKA

[cantati]

Aniu WK, strasznie Cię przepraszam, nie wiem jakie zaćmienie mnie dopadło, że ja Ci wczoraj nie odpisałam Chyba jeszcze daleka droga do tej normalności u mnie... Dzięki wielkie

Ilonko, lokalizację bardzo bym chciała zmienić, ciągnie mnie Hiszpania... To co? Wielka przeprowadzka? Tam jest tak cieplusio... I Może Śródziemne takie niebieściutkie... O matko, teraz popatrzyłam za okno

Marzenko, co Ty na to? Otworzymy tam wszystkie razem polską knajpę śródziemnomorską
Kto się jeszcze przyłącza?

Renia? Może Ty? ten serek zapiekany będzie teraz za mną cały dzień chodzi, a nie mogę chwilowo takich smakołyków jeść Tylko mięso i warzywa no i końskie dawki żelaza... Bleee!

Maryś, widzę, że pichcisz na całego Obiecane ciacho wstawiłam Ci na Wysepce, zaraz wrzucę też sałatki. A na grilla to mam całą książeczkę przepisów Mów co chcesz, to wrzucę

Asiulka dzięki Szpital, był i minął, mam nadzieję na długo Teraz szaleję w ogródku, właściwie szalalam, bo dziś już raczej nie wyjdę. Jest tak potwornie zimno, że na samą myśl dostaję gęsiej skórki. Wczoraj zmarzlam jak cholerka, boję się jeszcze ucha wystawiać na taki ziąb więc robię przerwę od ogródka. Może jutro się ociepli chociaż o kilka stopni...

Ponadrabiam sobie za to zaległości w Waszych wąteczkach

[renzal]

Dorotko! Teściowej zalecili dużo sałaty i natki pietruszki! W tym przypadku polecam kotleciki z mielonego i wątróbki drobiowej (też dużo żelaza) z dużą ilością pietruchy. Są pyszne! A do tego sałata (ja lubię ze śmietaną, ale Ty raczej bez).

[Maska]

Dorotko jakąś fajną oryginalną marynatę bo żeberka to ocet bals., miód i musztarda, a na pierś drobiową bo mam córkę odchudzającą się i sałatki poproszę

[renzal]

Marysiu! znalazłam taką:
,,...Już dawno temu, przy okazji podawania sposobu przygotowania yuki* obiecałam podać przepis na sos/marynatę Mojo, który po dodaniu pietruszki przyjmuje nazwę Chimichurri. Do marynaty, jednak, użyłam Mojo w czystej postaci. Mojo wywodzi się z Wysp Kanaryjskich, a swoją popularność zyskał w Ameryce Łacińskiej oraz w południowych stanach USA. Marynata jest dziecinnie łatwa do zrobienia, a pieczone w niej mięso jest pyszne.

Składniki dla 4 - 6 osób:
Główne:
1000 g piersi kurczaka
Marynata:
125 ml oliwy z oliwek
6 ząbków czosnku
1 łyżeczka oregano
1/2 łyżeczki winegretu
Sól morska i pieprz do smaku

Sposób wykonania:

Czosnek przecisnąć przez praskę włożyć do naczynia i dodać wszystkie pozostałe składniki, dobrze wymieszać. Piersi kurczaka dokładnie posmarować marynatą. Odstawić na przynajmniej jedną godzinę. Następnie, rozgrzać patelnię, dno polać oliwą i położyć kurczaka. Przykryć pokrywką i zmniejszyć gaz. Po około 10 minutach przewrócić mięso na drugą stronę i dusić przez kolejne kilka minut, aż będzie dobrze przypieczone.

* marynatą/sosem można też polewać yukę lub szyskobaby


Przepis z inspiracji Yeritzy Nocery...." może na

Tu typowy na grila http://przesmacznie.blogspot.com/2013/0 ... aka-w.html

[Maska]

Renatko dziękuję grillowanie będzie za tydzień i coś na pewno wybiorę