Zielono w domu i nie tylko... - Gabriela
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Piękne kolory tych begonii
u mnie się im chyba nie podoba
bo nie chcą rosnąć 
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Gabrysiu przejrzałam wszystkie stronki z Twoimi domowymi roślinkami, są bardzo ładne, widać, że masz do nich 'rękę'.
Storczyki cudne, sama zostałam obdarowana nimi na imieniny, mam teraz 3 sztuki - na razie ładnie kwitną, zobaczymy czy uda mi się je utrzymać przy życiu i doprowadzić do ponownego kwitnienia
kaktuski też superowe, niełatwo doprowadzić je do kwitnienia, gratuluję
amarylis pierwsza klasa, muszę poszukać takiego na jesieni -też zapadłam na lekką przypadłość amarylisową, u mnie kwitła Suzanne
leży teraz w lodówce, jeśli ponownie zakwitnie, to dokupię kolejne sztuki - są przepiękne
kwitnąca hoja to moje marzenie
mam dwie od kilku lat, wyhodowane z sadzonek pobranych od roślinki, która kiedyś kwitła.. bardzo kapryśne są, u mojej teściówki od kilku lat nie kwitła hoja, która wcześniej co roku zachwycała kwiatami, jakby ktoś na nią urok rzucił ;)
została teraz odmłodzona, zobaczymy czy ten zabieg pomoże
balkonik fajniutki, co zrobisz z begoniami zimą?? nie mam z nimi żadnego doświadczenia, czy one zimują w domu, w pokojowej temperaturze?
Storczyki cudne, sama zostałam obdarowana nimi na imieniny, mam teraz 3 sztuki - na razie ładnie kwitną, zobaczymy czy uda mi się je utrzymać przy życiu i doprowadzić do ponownego kwitnienia
kaktuski też superowe, niełatwo doprowadzić je do kwitnienia, gratuluję
amarylis pierwsza klasa, muszę poszukać takiego na jesieni -też zapadłam na lekką przypadłość amarylisową, u mnie kwitła Suzanne
leży teraz w lodówce, jeśli ponownie zakwitnie, to dokupię kolejne sztuki - są przepiękne
kwitnąca hoja to moje marzenie
została teraz odmłodzona, zobaczymy czy ten zabieg pomoże
balkonik fajniutki, co zrobisz z begoniami zimą?? nie mam z nimi żadnego doświadczenia, czy one zimują w domu, w pokojowej temperaturze?
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
Masz przepiękne rośliny
Gdyby Ci się kiedyś rozmnożyła sanseweria ,to ja się uśmiecham 
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Ojej... ja się gdzieś szwendam, a tu goście.
Witam serdecznie !
Bardzo mi miło że tu zaglądacie.
Moniko, Olu, dzięki.
Begonie się rozrosły, ale mam problem.
Tą największą dopadł jakiś grzybek i muszę robić oprysk.
Nie wiem czy się uratuje, ale spróbuję.
Jolu, dziękuję i tobie że byłaś tutaj.
Powiem Ci szczerze że kwiaty w domu są tera trochę zaniedbywane, bo ważniejsza dla mnie teraz jest działka.
Więc muszą mi wybaczyć, otoczę ich większą opieką, gdy już na działce będzie więcej luzu.
Storczyki w sumie nie są tak trudne w uprawie jakby się wydawało.
Moje mam już kilka lat i kwitną.
Kaktusiki były córki, to ona je doprowadziła do kwitnienia.
Niestety już ich nie ma.
Mój hipcio rzeczywiście był ładny. Jest to mój jedyny - na razie
Ale jest jeszcze zielony i nie chce zasychać, a Ty piszesz że Twój już w lodówce.
Hoja u mnie kwitnie co roku, ale tylko jedna. Druga tez ani myśli.
A balkonik ?
Ech... był większy, ale po dociepleniu skurczył się i ledwo się mieszczę.
Begonie pod koniec jesieni obcinam i zostawiam w doniczkach w schowku na półpiętrze.
Wiosną sadzę do nowej ziemi.
Dorelko,Witam u mnie !
Sansewiera wypuściła trzy odnóżki, dwie mam już zaklepane, ale trzecią mogę Ci wysłać.
Musisz jednak poczekać aż podrośnie.
Witam serdecznie !
Bardzo mi miło że tu zaglądacie.
Moniko, Olu, dzięki.
Begonie się rozrosły, ale mam problem.
Tą największą dopadł jakiś grzybek i muszę robić oprysk.
Nie wiem czy się uratuje, ale spróbuję.
Jolu, dziękuję i tobie że byłaś tutaj.
Powiem Ci szczerze że kwiaty w domu są tera trochę zaniedbywane, bo ważniejsza dla mnie teraz jest działka.
Więc muszą mi wybaczyć, otoczę ich większą opieką, gdy już na działce będzie więcej luzu.
Storczyki w sumie nie są tak trudne w uprawie jakby się wydawało.
Moje mam już kilka lat i kwitną.
Kaktusiki były córki, to ona je doprowadziła do kwitnienia.
Niestety już ich nie ma.
Mój hipcio rzeczywiście był ładny. Jest to mój jedyny - na razie
Ale jest jeszcze zielony i nie chce zasychać, a Ty piszesz że Twój już w lodówce.
Hoja u mnie kwitnie co roku, ale tylko jedna. Druga tez ani myśli.
A balkonik ?
Ech... był większy, ale po dociepleniu skurczył się i ledwo się mieszczę.
Begonie pod koniec jesieni obcinam i zostawiam w doniczkach w schowku na półpiętrze.
Wiosną sadzę do nowej ziemi.
Dorelko,Witam u mnie !
Sansewiera wypuściła trzy odnóżki, dwie mam już zaklepane, ale trzecią mogę Ci wysłać.
Musisz jednak poczekać aż podrośnie.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dziewczyny, wczoraj kupiłam z biedronki tkwiaty.
Jeden to Crasulla, a drugi Echiveria.
Niespecjalnie lubię tego typu kwiaty, ale tyle tu piszecie o tych kwiatach, że chcę mieć choć parę.
Bidule były zalane - woda z donic płynęła ciurkiem.
Wiem że one lubią sucho, więc je wyjęłam z doniczek i osuszyłam trochę.
Myślę że zrobiłam dobrze.
Nie wiem tylko, czy mam je od razu przesadzić do większych doniczek ?
To te bidule.



Jeden to Crasulla, a drugi Echiveria.
Niespecjalnie lubię tego typu kwiaty, ale tyle tu piszecie o tych kwiatach, że chcę mieć choć parę.
Bidule były zalane - woda z donic płynęła ciurkiem.
Wiem że one lubią sucho, więc je wyjęłam z doniczek i osuszyłam trochę.
Myślę że zrobiłam dobrze.
Nie wiem tylko, czy mam je od razu przesadzić do większych doniczek ?
To te bidule.



Witaj Gabi
Trafiłam i ja do Ciebie. Piękne roślinki masz i zadbane 
Twoja trzykrotka to tradescantia pallida (Setcreasea purpurea) zwana też purpurowym sercem
Pozdrawiam cieplutko w ten deszczowy czas.
Marta
Twoja trzykrotka to tradescantia pallida (Setcreasea purpurea) zwana też purpurowym sercem
Pozdrawiam cieplutko w ten deszczowy czas.
Marta
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2












