Aprilkowy las cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Paprocie byłyby świetne w "nogi" ;:333
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Ależ z Ciebie pracowita mróweczka...tyle się tutaj dzieje...powiedz Jolu jak dajesz sobie radę z plewieniem ? część masz wysypaną korą , a resztę ogarniasz? , bo masz chyba tego sporo? - pamiętam jak moje hektary zarastały na potęgę i nie nadążałam plewić...

Pozdrawiam Jola.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Aga, wszystko co wymieniłaś jest ;:306 ale w innych miejscach, tych bardziej zacienionych. A tutaj słońce pali niemal cały dzień. Tylko rano jest chłodek. Ostatnią myślą jest tutaj lobelia ;:306 Widzisz jaka jestem zmienna :;230 jak w kalejdoskopie...Dzięki za propozycje ;:196
Ewo, ja z różami dopiero zaczynam i te oberwane pędy, zwłaszcza u Veilchenblau, która miała tam ze sześć pączków, poczułam jakbym sobie palec obcięła ;:145 Z czasem się zahartuję ;:306
Powojniki młode, nóżki jeszcze w listkach ale jakoś ładniej chyba będzie jak coś będą miały. Może właśnie tą lobelię? Kurcze, ale jestem niezdecydowana. Czasem wiem co ma być od razu i jestem pewna. Innym znow razem myślę i myślę a problem jest totalną pierdołką jak tutaj ;:223
Tej szałwii Ostfriesland nie znam jak się rozrasta bo to świeży zakup. Był kaprys, bo uwielbiam szałwie, a teraz myślę dopiero gdzie ją dać. Pasuje mi niemal wszędzie, do róż też ;:170
Iwonko, ja też słyszałam/czytałam że róże nie lubią kory bo zakwasza. U mnie i tak już kwaśno, ale na potęgę sypię dolomitem i popiołem, więc chyba ciut odkwaszam. Ale nie umiałam sobie odmówić róż i powojników choć wiem że one nienawidzą tego podłoża.
A co do azalii, to miałam ich znacznie więcej ale ponad połowa się nie przyjęła/wymarzła popredniej zimy. Teraz też dokupię, mam już listę ale wiesz jak to z kasą, trzeba rozsądnie ;:131 (i ja to napisałam ;:223 )
Po pracy odwiedzam dziś ogrodnicze :tan Pewnie coś przybędzie ;:170
Marzenko, u mnie też niż emocjonalno-energetyczny. Wypiłam już pół litra napoju wzmacniającego i brak poprawy. Zimna Zośka spóźniła się tak samo jak wiosna. Założyłam długie buty ;:223 Fakt że cieniutkie, ale zawsze....
Magdo, paprocie się nie zmieszczą. Poza tym tam patelnia. No i są ekspansywne, zabiłyby powojniki. Ale dzięki że kombinujesz ;:168 Mam kępy paproci po drugiej stronie domu i w części dziko-leśnej, gdzie sadziłam tylko konwalie i właśnie paprocie.
Jolu, no nie nadążam, tak samo jak Ty. Czasem przyjedzie Mama i coś poskubie, lubi to. Ale to bardzo rzadko. Generalnie jak kończę z jednej strony to już mam masę zielska z drugiej. Nowe rabaty, które można korować, staram się to od razu robić, dając pod korę warstwę kartonu. Nie szkodzi tak jak szmata z agro a jest skuteczniejsza niż sama kora. Ale nie wszystkio można i nie wszystko da się wykorować. Abstrahując oczywiście od ilości potrzebnej kory i związanych z tym kosztów ;:223
Podziwiałam ostatnio Twój ogród. Niesamowicie się zmienił i z pewnością nie jest zachwaszczony. Przeciwnie, tak fajnie obsadziłaś rabaty zadarniającymi że chwasty nie mają szans. ;:63
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu, czytam sobie o tych rożnych rzeczach i tak się zastanawiam, dlaczego wy właściwie usuwacie różom pąki. Ja coś chyba niekumata jestem. Toć ja czekam z utęsknieniem na te pączki i chodzę koło nich jak koło jajka. O co tu chodzi?
Sorry, może ktoś już pisał co i dlaczego, ale ja nie doczytałam :oops:
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Ja tez obrywam paki kwiatowe jak posadze roze na wiosne. Mnie zalezy zeby sie dobrze ukorzenila i rozbudowala, nie tracac sily na tworzenie i utrzymaniu kwiatu. Nie robie tego ze wszystkimi rozami ale te ktore slabo sie aklimatyzuja, to rwe wszystko w pierwszym roku.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Wando, ja pąków różom nie usuwam. Urwałam przypadkiem jak podczepiałam clemka do kratki. No i rozpaczam że tak się stało ;:145 bo na pędzie miał kilka pąków.
Julek, no ja nie jestem taka odważna, zresztą jeszcze dobrze nie zaczęły rosnąć więc nie mam co obrywać celowo. To pnąca róża i jak ją poobrywam to będę miała gołą kratkę ;:131 Może kiedyś jak źle, nierówno będą rosły to będę korygować a póki co staram się z nimi ostrożnie obchodzić. Ale jakoś jak słoń w składzie porcelany mi wyszło ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
Dana58
200p
200p
Posty: 496
Od: 22 lip 2012, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Garbów

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Witaj, pospacerowałam po Twoim lesie, fajnie że znalazłam następną leśną działkę. Pozdrawiam serdecznie i wpraszam się na następne spacery. :wit
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Witaj Jolu,czytam,że miałas gradobicie,a u mnie wczoraj przeszła 2 razy ogromna burza,aż szyby dżwieczały.Boje się burzy,zwłaszcza jak jestem sama w domu,a biedna Mela szukała sobie kryjówki,bo trzęsła się jak galareta.
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

...Tak już też słyszałam o ścieleniu pod korę kartonów...ponoć lepszy sposób niż "szmata" ale na mokrym terenie takim jak mój tektura chyba by rozlała się zbyt szybko ...A co do ilości kory ...hihihi wiem , wiem ...tony jej trzeba ...i "szmaty" też kilkometry...ale u mnie tylko to jakoś się sprawdziło, a i roboty tysiąc razy mniej...

Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu a ja baaardzo widziałabym w nóżkach powojników bodziszki...... pięknie kwitną jeszcze przed powojnikami, a później mają śliczne zieloniutkie poduchy. Fakt, że mocno się rozrastają, ale bardzo łatwo je przerwać jak za daleko się pchają..... przemyśl....myślę naprawdę ładnie by wyglądały :D
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Dana, zapraszam serdecznie. Byłam u Ciebie, mamy podobne warunki uprawy czyli żadne ;:306 piasek i igły. Ale sobie świetnie z tym radzisz. Poza tym fotki ;:oj no mistrzowskie. Pozdrawiam
Małgoś, niestety był grad i to gęsty i dość duży. Ucierpiały przede wszystkim Rh. Nie mogłam nic zrobić bo byłam akurat u fryzjera ;:223 Zresztą i tak bez szans, trwało minutę i zrobiło się biało...Ja też z wiekiem coraz bardziej boję się burzy, szczególnie nocą...i jak trzaska tak sucho...brrrrr
Jola, ja stosuję tekturę i nic się nie rozłazi, fakt że u mnie sucho, ale można stosować podwójną warstwę, zawsze coś. Wiadomo że to nie na długo ale przynajmniej eko. A pod szmatą rośliny się męczą i korzenie trzymają niemal na ziemi. Próbowałaś odkrywać i oglądać? Nie masz problemu z wypadaniem roślin? Pewnie że przy takiej powierzchni trzeba sobie jakoś radzić. Ja też mam szmatę na przedogródku ale wiem że tam już nie dosadzam i to wtedy ma sens. Pozostałe rabaty rozgrzebane....
Agness, muszę się tymi bodziszkami zainteresować. A są jakieś niebieskie? lub granat? bo powojniki białe i błękit. Polecisz jakieś konkretne odmiany? Głęboko się korzenią?


Aha, kupiłam wczoraj rododendrony: Roseum Elegans i jakuszimańskiego Silberwolke :heja :heja :heja
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Jolu pokażesz nowe nabytki? ;:224
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Annes, niestety nie zrobiłam fotek :oops: Zajęłam się sadzeniem miskantów a potem zaczęło lać.... Może dziś uda mi się wcześniej wrócić...
Awatar użytkownika
variegata
1000p
1000p
Posty: 1990
Od: 24 sie 2012, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

April pisze: Agness, muszę się tymi bodziszkami zainteresować. A są jakieś niebieskie? lub granat? bo powojniki białe i błękit. Polecisz jakieś konkretne odmiany? Głęboko się korzenią?
proszę bardzo, piękna prezentacja niebieściutkich bodziszków :D :arrow: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=980

Gratuluje zakupu nowych RH ;:215
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Aprilkowy las cz.3

Post »

Ok, Magdo ale nazwy, nazwy odmiany proszę...... ;:65
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”