jak znam życie, to wynajdziesz kolejne miejscówkiDziś dotarła ostatnia dostawa z R., m.in. Doktorek. Miejsca zostało już tylko na 3 róże do 150cm i może kilka niższych i co ja teraz biedna pocznę
Różano-daliowy sen i nie tylko...
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Aniu, bzy pachną pięknie, chociaż moje 2 szt po przesadzeniu w ogóle nie zakwitły

- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Ello
Grażynko witam serdecznie w swych skromnych progach
Skusiłam się na nowy wątek, gdyż strasznie się za Wami stęskniłam
Udało mi się dokupić kilka nowych ślicznotek i jak tu nie podzielić się ich widoczkami
No i te "stare" też się rozrosły i niezłe okazy porosły, a mają zaledwie rok
A Goethego mam dzięki Twoim ślicznym zdjęciom
Aniu coś o tym grożeniu wiem
Pokiwałam paluszkiem moim drzewkom owocowym, nowe też zakupiłam, a te na złość ruszyły w tym roku
chyba coś w tym musi być
A mieć dwa Edeny to o jedną radość więcej
Madziu jedyne wolne miejsce w naszym małym ogródku zajmuje trawnik eMa, więc mam problem
No chyba, że w przyszłym roku wyjedzie w jakąś delegację i będę mogła poszaleć
Żartuje oczywiście, może kiedyś jakieś poszerzenie rabat
Większość różyczek ma już pączki, ale na Falstaffie znalazłam jakieś niepokojące usychające listki, a w środku jakieś czarne jajeczka
Wiem, że coś ją zaatakowało, ale co
? Pomóżcie proszę i doradzicie jak z tym walczyć. Oto skutki

A teraz dobre wieści
Różyczki zaczynają otwierać pączki. Pierwsza będzie Otello, ale tylko dlatego, że przyjechała już taka z R.

Na drugim miejscu jest zeszłoroczna Reine des Violettes

Na trzecim, eksekwo Pastella i Maritim


Najbardziej zadziwiła mnie Heidi Klum, kupiona na wiosnę z gołym korzeniem. Ona ma już pączek

I na koniec Eden Rose. Jej największy pączek i kilka innych


Tą wstrętna lampę zamierzam wymienić za kilka dni, a właściwie dwie
Grażynko witam serdecznie w swych skromnych progach
Skusiłam się na nowy wątek, gdyż strasznie się za Wami stęskniłam
A Goethego mam dzięki Twoim ślicznym zdjęciom
Aniu coś o tym grożeniu wiem
chyba coś w tym musi być
Madziu jedyne wolne miejsce w naszym małym ogródku zajmuje trawnik eMa, więc mam problem
Większość różyczek ma już pączki, ale na Falstaffie znalazłam jakieś niepokojące usychające listki, a w środku jakieś czarne jajeczka

A teraz dobre wieści

Na drugim miejscu jest zeszłoroczna Reine des Violettes

Na trzecim, eksekwo Pastella i Maritim


Najbardziej zadziwiła mnie Heidi Klum, kupiona na wiosnę z gołym korzeniem. Ona ma już pączek

I na koniec Eden Rose. Jej największy pączek i kilka innych


Tą wstrętna lampę zamierzam wymienić za kilka dni, a właściwie dwie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
No
dla panienek.
Nie pomogę Ci z różą bo sama dopiero się uczę.
Edena w tym roku kupiłam i już całkiem ładnie rośnie, ale nie widziałam jeszcze pączka.
Może do końca roku jakiś pokaże ?
Reine w podobnym stanie, ciekawe czy będzie powtarzać kwitnienie, bo w zeszłym roku było marne.
Nie pomogę Ci z różą bo sama dopiero się uczę.
Edena w tym roku kupiłam i już całkiem ładnie rośnie, ale nie widziałam jeszcze pączka.
Może do końca roku jakiś pokaże ?
Reine w podobnym stanie, ciekawe czy będzie powtarzać kwitnienie, bo w zeszłym roku było marne.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Cudnie im w tych kropelkach....
i już kolorki widac!
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Sprawdź czy to nie bruzdownica, ale i ja dopiero się uczę
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
To raczej bruzdownica.
Ja się nimi nie przejmuję i traktuję to jak uszczykiwanie ;) Potem róże dłużej mi kwitną.
Najbardziej obgryzana jest Lousie Odier i w rezultacie ciągle wytwarza nowe pędy kwiatowe.
Ja się nimi nie przejmuję i traktuję to jak uszczykiwanie ;) Potem róże dłużej mi kwitną.
Najbardziej obgryzana jest Lousie Odier i w rezultacie ciągle wytwarza nowe pędy kwiatowe.
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Madziu wygląda na bruzdownicę oberwij tą końcówkę róży, jak będzie glizda w środku, albo pęd w środku bedzie pusty to na 100% ona.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Jakie piękne te pąki, rozkwitły już? 
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Madziu moja Rosarium Uetersen też miała kilka wierzchołków zaatakowanych przez bruzdownicę
Po prostu obetnij
Heidi Klum też ma pączek...już doczekać się nie mogę
Po prostu obetnij
Heidi Klum też ma pączek...już doczekać się nie mogę
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Witajcie Kochane
Dziękuje wszystkim za cenne rady i podpowiedzi
Niestety bruzdownica nadal mi bruździ w różach
Najgorzej wygląda Falstaff, ma tylko 2 pąki
Zaatakował również Alexandra Princess de Luxemburg, a także moją kochaną Schackenborg Castle
Skutecznie usuwam zainfekowane końcówki, ale czy tę walkę uda się wygrać
Oprysku nie mogę zrobić, bo przelotnie pada i co tu począć
Różyczki malutkimi kroczkami zaczynają się otwierać, nawet Eden Rose

Te, które nie mogą się zdecydować czy to już czas pokazać swoje wdzięki
Reine des Violettes

Othello

Nowości wiosenne, które są bardzo wyrywne i mają po jednym pączku
Geoff Hamilton

Blue Girl

Moje powojniki w końcu zaczęły kwitnąć. Jako pierwszy Westerplatte, a wymarzone Rooguchi ma aż 1 pączek


I na koniec moje truskaweczki, ciekawe jakie będą w smaku
Kolejna świeżynka w moim ogródku

Życzę udanego wieczorku
Dziękuje wszystkim za cenne rady i podpowiedzi
Różyczki malutkimi kroczkami zaczynają się otwierać, nawet Eden Rose

Te, które nie mogą się zdecydować czy to już czas pokazać swoje wdzięki
Reine des Violettes

Othello

Nowości wiosenne, które są bardzo wyrywne i mają po jednym pączku
Geoff Hamilton

Blue Girl

Moje powojniki w końcu zaczęły kwitnąć. Jako pierwszy Westerplatte, a wymarzone Rooguchi ma aż 1 pączek


I na koniec moje truskaweczki, ciekawe jakie będą w smaku

Życzę udanego wieczorku
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Rozumiem, że serce boli jak szkodniki atakują.
Ja wszystko niszczę ręcznie tzn mszycę, bo innych szkodników nie widziałam na razie.
Chemii nie używam, wiec tylko natura kontra natura, ale też nie ma kiedy opryskać, bo pogoda zmienna jak w kalejdoskopie.
Truskaweczki pewno będą pyszne.
Ja wszystko niszczę ręcznie tzn mszycę, bo innych szkodników nie widziałam na razie.
Chemii nie używam, wiec tylko natura kontra natura, ale też nie ma kiedy opryskać, bo pogoda zmienna jak w kalejdoskopie.
Truskaweczki pewno będą pyszne.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Bardzo piękne pąki.
Czekamy na pierwsze kwiaty.
Czekamy na pierwsze kwiaty.
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Witaj
cieszę się że mogę podziwiać twoje różanki, widać że masz do nich dobrą rękę. Jestem zdziwiona widząc kwiaty na Twoim Westerplatte , bo u mnie kwitnie bardziej na fioletowo niż czerwono 
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Ale masz śliczne pączki Magda. Reine des Violettes u mnie debiutuje. Czekam z niecierliwością, a Geoffa trochę ci zazdroszczę, bo mój cały czas się płoży po ziemi i nie chce ruszyć 
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różano-daliowy sen i nie tylko...
Udało Ci się pozbyć tych wstrętnych robali


