Żabia Łąka
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Żabia Łąka
Witaj Bogusiu porannie.Ja juz po spotkaniu z dziewczynami i bardzo załuję,ze nie mogłas byc z nami.Może następnym razem uda ci sie wygospodarować trochę czasu.
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Żabia Łąka
Witam moich Gości, chciałabym się pochwalić, iż dotarłam do końca z przeróbkami ogrodowymi. Ów przeróbki to blisko 150 roślin posadzonych lub przesadzonych, w tym kilka dość konkretnych rozmiarów drzewek. Warzywniak prawie też na ukończeniu, niemalże wszystko już wysiane. W ogrodzie zostało tylko założyć eko bordy wokół soliterów posadzonych w trawniku i uzupełnienie pustych placków na trawniku. Poza tym w zeszłym tygodniu dotarła do mnie paczka z roślinami od Mariusza Szczytnicy, rośliny ogromniaste, piękne i zdrowe i ... niestety póki co bez miejscówek, bo żarówki już przepalone i brak pomysłu na kolejne aranżacje. Póki co kilka fotek


Re: Żabia Łąka
Jestem pod wrażeniem wykonanych prac... warto jednak było włożyć tyle wysiłku w ogród, który teraz prezentuje się fantastycznie i wrażenie z niego wynoszę jedno - klasa i elegancja.
Co masz posadzone w skrzyni? Brzoza, a w nogach hosty i trawy?
Wszystko mi się podoba
Pozdrawiam!
PS. jak idzie malowanie i tapetowanie?
Co masz posadzone w skrzyni? Brzoza, a w nogach hosty i trawy?
Wszystko mi się podoba
Pozdrawiam!
PS. jak idzie malowanie i tapetowanie?
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Żabia Łąka
Bogulka ,cudnie wszystko zrobione .Napracowałaś się ,ale teraz możesz leżeć i oglądać ,bo jest na co patrzeć .Pięknie .

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Żabia Łąka
Podoba mi się te schodowe rabaty koło tarasu
No i ta podwyższona rabata z hostami. Cudnie i bardzo konsekwentnie.
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Żabia Łąka
Aguniu, jak napisałam u Ciebie już widzę kilka miejsc do poprawek, ale nikt mnie na nie już nie namówi. Na ten przykład czosnek Krzysztofa zupełnie wrósł w pęcherznicę diabolo, muszę koniecznie go stamtąd zabrać. W skrzyni, którą zrobił samodzielnie mój M jest posadzona brzoza Long Trunk, a w nogach ostnice i hosty. Początkowo miało być bardziej kolorowo, ale naszło mnie coś na to, aby było spokojniej. Folklor mam na nowopowstałej rabacie z cisami, gdzie wylądowały wszystkie żurawki, we wszystkich możliwych kolorach. Patrzeć na to nie mogę, za rok, góra dwa będę to przerabiała. Co do remontu, malowanie na finiszu, jutro ostatnie poprawki, tapety w powijakach - jutro ma być facet, który wymierzy fototapetę u Damiana w pokoju i jak tę wyprodukują to z resztą pójdzie.
Ewuniu, nie wiem czy posiedzę, bo wymyśliłam warzywniak, a tam jeszcze mnóstwo do zrobienia. Muszę wyrwać ugorowi miejsce pod poziomki, dynie, cukinie, pomidory i papryki. Ale jest też dobra wiadomość w tym temacie, mianowicie pan, który wypasa u mnie za płotem swoje koniki ( cudne są, kocham kiedy są tuż koło mnie) obiecał, że rozrzuci mi jesienią oborniczek i zabronuje. Póki co posadziłam już maliny, porzeczki (czarne, czerwone i białe), agresty, borówki amerykańskie, jagody kamczackie, borówkę brusznicką, aronię i truskawki. Wysiałam też marchewkę, pietruszkę, fasolkę szparagową, ogórki, koper, kwiaty jednoroczne. Mam nadzieję, że cokolwiek mi urośnie.
Witam Cię serdecznie Aniu, rabaty schodkowe u nas są wynikiem tego, iż mamy dom z piwnicami na bardzo mokrym terenie. W związku z czym teren jest dość mocno podniesiony, zdrenowany i z wysoko posadowionym tarasem. Nie chciałam typowych skarp, bo nie mogłabym posadzić na nich zbyt wiele, w związku z czym powstały rabaty schodkowe. Jeśli chodzi o konsekwencję w nasadzeniach, to z tego powodu były tegoroczne przeróbki. Postanowiłam pozbierać porozrzucane po ogrodzie poszczególne egzemplarze roślin i pogrupować je w większe skupiska. Część z nich wymagała też zmiany miejscówki na bardziej odpowiednią. Cieszę się, że Ci się podoba.
Ewuniu, nie wiem czy posiedzę, bo wymyśliłam warzywniak, a tam jeszcze mnóstwo do zrobienia. Muszę wyrwać ugorowi miejsce pod poziomki, dynie, cukinie, pomidory i papryki. Ale jest też dobra wiadomość w tym temacie, mianowicie pan, który wypasa u mnie za płotem swoje koniki ( cudne są, kocham kiedy są tuż koło mnie) obiecał, że rozrzuci mi jesienią oborniczek i zabronuje. Póki co posadziłam już maliny, porzeczki (czarne, czerwone i białe), agresty, borówki amerykańskie, jagody kamczackie, borówkę brusznicką, aronię i truskawki. Wysiałam też marchewkę, pietruszkę, fasolkę szparagową, ogórki, koper, kwiaty jednoroczne. Mam nadzieję, że cokolwiek mi urośnie.
Witam Cię serdecznie Aniu, rabaty schodkowe u nas są wynikiem tego, iż mamy dom z piwnicami na bardzo mokrym terenie. W związku z czym teren jest dość mocno podniesiony, zdrenowany i z wysoko posadowionym tarasem. Nie chciałam typowych skarp, bo nie mogłabym posadzić na nich zbyt wiele, w związku z czym powstały rabaty schodkowe. Jeśli chodzi o konsekwencję w nasadzeniach, to z tego powodu były tegoroczne przeróbki. Postanowiłam pozbierać porozrzucane po ogrodzie poszczególne egzemplarze roślin i pogrupować je w większe skupiska. Część z nich wymagała też zmiany miejscówki na bardziej odpowiednią. Cieszę się, że Ci się podoba.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Żabia Łąka
Jakikolwiek byłby powód powstania schodowych rabat, podobają mi się ogromnie, bo są inne
No i wykończenie także mi się podoba. Uważam, że najlepiej wyglądają te z naturalnych materiałów, a najlepiej "swoje", czyli pozyskane w swoim ogrodzie. U mnie to kamienie ( w końcu działka leży w starym korycie rzeki Biłki) i choć są kłopotliwe przy koszeniu, inne mi się nie pasują. Twoje przypominają mi nieco umocnienia leśnych ścieżek 
A czy użyłaś agrowłókniny? Generalnie ja jej unikam, by znowu mieć naturalnie, ale i przez to kilka rodzajów obrzeży moim zdaniem odpada.
A czy użyłaś agrowłókniny? Generalnie ja jej unikam, by znowu mieć naturalnie, ale i przez to kilka rodzajów obrzeży moim zdaniem odpada.
- bunia79
- 500p

- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Żabia Łąka
Witaj moja imienniczko!!
Napracowałaś się ogromnie, ale efekty- SUPER! Świetnie wyglądają schody przed tarasem :138
Zazdroszczę ukończenia zamierzonych prac. Ja chyba przy moim systemie pracy, do zimy się nie wyrobię...ale przynajmniej będę miała na tym FO co podziwiać i wzdychać, że może kiedyś też będzie ładnie u mnie.
Pozdrawiam serdecznie. Bogusia
Napracowałaś się ogromnie, ale efekty- SUPER! Świetnie wyglądają schody przed tarasem :138
Zazdroszczę ukończenia zamierzonych prac. Ja chyba przy moim systemie pracy, do zimy się nie wyrobię...ale przynajmniej będę miała na tym FO co podziwiać i wzdychać, że może kiedyś też będzie ładnie u mnie.
Pozdrawiam serdecznie. Bogusia
- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Żabia Łąka
Bogna fajnie Ci wyszedł ten schodkowy ogródek
. Wszystko takie zadbane u Ciebie aż miło popatrzeć, przedogródek tez robi wrażenie ; napracowałaś się ale efekt jest , teraz już możesz odpoczywać w pięknej scenerii 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Żabia Łąka
Bogusiu, te twoje tarasy są wspaniałe, już je kiedyś chwaliłam. Dają mnóstwo możliwości aranżacyjnych, a poza tym pielęgnacja roślin na takim podwyższeniu jest z pewnością łatwiejsza i bardziej przyjazna dla kręgosłupa.
Prace ogrodowe wiosną wszystkim nam dają w kość, aż nie ma się człowiek kiedy cieszyć. Tylko dzień w dzień harówka. Ja w zeszłym roku nawet nie zauważyłam, jak przyszła zima. To bez sensu, trzeba przystopować.
Piszesz o przesyłce od Mariusza. Nie śpiesz się, rośliny mogą sobie stać w doniczkach. Wysadzisz, jak będziesz miała luz. Ja najgorzej miałam z roślinami od mpodstolca, bo przysłał same korzenie i trzeba to było szybko wsadzić w ziemię. Myślałam już, że nie wyrobię. Więcej na takie coś się nie piszę.
Prace ogrodowe wiosną wszystkim nam dają w kość, aż nie ma się człowiek kiedy cieszyć. Tylko dzień w dzień harówka. Ja w zeszłym roku nawet nie zauważyłam, jak przyszła zima. To bez sensu, trzeba przystopować.
Piszesz o przesyłce od Mariusza. Nie śpiesz się, rośliny mogą sobie stać w doniczkach. Wysadzisz, jak będziesz miała luz. Ja najgorzej miałam z roślinami od mpodstolca, bo przysłał same korzenie i trzeba to było szybko wsadzić w ziemię. Myślałam już, że nie wyrobię. Więcej na takie coś się nie piszę.
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Żabia Łąka
Witaj Wandziu, masz rację z tą orką. Jak pisała Aga nie ma wyścigów. Ja w tym roku po raz ostatni zafundowałam taki horror z robotą. Za dużo tego. Na szczęście miejsce w ogrodzie też mi się kończy, więc zostanie mi jedynie uzupełnianie roślin, które ewentualnie z różnych przyczyn wypadną.
Jeśli chodzi o rośliny od Mariusza to pierwsza klasa, naprawdę przysłał dorodne okazy i nawet gratisy, np. jeżówka Milk shake. Super, naprawdę fajny sprzedawca. Poprzesadzałam te roślinki do doniczek i stoją sobie czekając na wenę twórczą.
Jeśli chodzi o rośliny od Mariusza to pierwsza klasa, naprawdę przysłał dorodne okazy i nawet gratisy, np. jeżówka Milk shake. Super, naprawdę fajny sprzedawca. Poprzesadzałam te roślinki do doniczek i stoją sobie czekając na wenę twórczą.
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Żabia Łąka
Z uwagi na to, że trwa kwitnienie rh to i ja pokażę moich kilkanaście. Mimo tego, iż nie są moimi ulubionymi roślinami, to trudno przejść wobec ich kwitnienia obojętnie. Na początek Cunningham's White, które kończą właśnie kwitnienie 
następnie CATAWBIENSE GRANDIFLORUM i Nova Zembla które są w trakcie kwitnienia

i na koniec moje ukochane żółto-limonkowe, niestety nn, gdyż są ze mną od początku i kartka gdzieś przepadła bezpowrotnie. Zdjęcia nie oddają ich koloru, więc musicie uwierzyć na słowo, są żółto-limonkowe, moje najładniejsze:


następnie CATAWBIENSE GRANDIFLORUM i Nova Zembla które są w trakcie kwitnienia

i na koniec moje ukochane żółto-limonkowe, niestety nn, gdyż są ze mną od początku i kartka gdzieś przepadła bezpowrotnie. Zdjęcia nie oddają ich koloru, więc musicie uwierzyć na słowo, są żółto-limonkowe, moje najładniejsze:

Re: Żabia Łąka
Bogna, jest pięknie i bardzo elegancko - możesz być dumna z efektów swojej pracy 
RH kwitną cudnie - masz zwarte, gęste krzewy...
Zobacz czy Twój kremowo-limonkowy RH to nie Goldbukett - ostatnio zachwyciłam się bardzo podobnym u Gosi-margo.
Pozdrawiam! (byłaś u mnie na wsi?)
RH kwitną cudnie - masz zwarte, gęste krzewy...
Zobacz czy Twój kremowo-limonkowy RH to nie Goldbukett - ostatnio zachwyciłam się bardzo podobnym u Gosi-margo.
Pozdrawiam! (byłaś u mnie na wsi?)
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Żabia Łąka
Aguniu, jutro będę u Ciebie na wsi. Chyba tym razem to ja pomyliłam dni tygodnia
Rh najprawdopodobniej to te Goldbukett.
Re: Żabia Łąka
Uprzedzam - wyjdziesz chora... przyszykuj portfel 


