Kilka fotek z Ogródka GERTRUDY

[GERTRUDA]

No to jeszcze jedna fotka malw - bardzo je lubię








The Fairy - Hodowca Bemtall 1932r bezproblemowa róża okrywowa [ cudowna w formie sztamowej ] , nie choruje nie wymarza , znosi gorsze gleby - kwitnie bardzo , bardzo obficie , kwiaty bez zapachu o dużej trwałości . Jest to odmiana zakwitająca dość późno ale powtarzająca kwitnienie . Kwiaty w miarę rozkwitania bledną , na deszcz nie są wrażliwie . Warta posiadania , malutka radosna różyczka









Red Fairy - wyhodowana przez Moore 1995 r . różyczka o kwiatach w kolorze jaskrawej żywej czerwieni , malutkich zebranych w grona - pokrojem i wzrostem przypomina The Fairy . Cechuje ją duża odporność na choroby i czynniki atmosferyczne - myślę że to bardzo dobra róża okrywowa , sprzedawana czasem jako miniaturowa . Piękna w formie sztamowej , niezawodna i łatwa w uprawie - kwitnie późno , kwiaty ukazują sie aż do jesieni .Różyczka ta pokazuje , że małe jest piękne - co wiemy nie od dziś

[ewkapaw]

Gosiu dziękuję i już sprawa jest wyjaśniona . Wiem już czego poszukiwać w szkółkach lub zamawiać u producenta .

[Hanka 1]

Witam cię Gosieńko
Często zaglądam do ciebie,ale cichutko,żeby nie spłoszyć
Muszę ci się pochwalić kupiłam książkę "Encyklopedia Róż" Nico Vermeulen i teraz chodzę z nią po ogrodzie,próbuję nazwać swoje róże.Sąsiadka z za płotu przyglądała mi się jak głupiej pani wreszcie nie wytrzymała i musiała zapytać co ja robię,bo tak to jest-na zmianę profesji za późno
a ona myślała,że ja będę zakładać szkółkę różaną-wcale nie wyprowadzałam ją z błędu

[mia63]

Gosiu mam na pniu "The Fairy", troszke połozyła sie po deszczach.Kwiaty jej juz przekwitły, co zrobic, by powtórzyła kwitnienie?

[katis]

To raczej nie masz The Fairy mia 63.
Ona kwitnie na okrągło do zimy.

[GERTRUDA]

Hanko 1 - mnie sąsiedzi tez traktują lekko z humorem od czasu jak nie mogłam wytrzymać do rana i w nocy sadziłam róże przy świetle latarki



mia63- obetnij wszystkie przekwitłe kwiaty do pierwszego liścia [ tzn do liścia pod kwiatem ]- to wystarczy ,żeby powtórzyła kwitnienie i zasil nawozem wieloskładnikowym do róż lub gnojówka . The Fairy czasem robi sobie przerwę , a czasem nie to zależy od egzemplarza , ale zawsze zakwita ponownie i drugie kwitnienie przeciąga sie aż do późnej jesieni .

[mia63]

Przeczytałam post poprzedni i zwatpiłam, w renomowanej szkółce kupiona moja the fairy.Dzięki Gosiaczku , zrobie jak radzisz Ty czarodziejko różanna:)

[żaża]

Gosiu, The Fair jako pienna wygląda świetnie. Znacznie lepiej niż w formie tradycyjnej, a pomysł posadzenia obu form razem - super.
Tylko, że u mnie malutka to ona nie jest

[GERTRUDA]

Kronenberg , tak pięknie sie rozwinął ,że musiałam go uwiecznić Uwielbiam ten olbrzymi kwiat i jego wspaniały zapach , u mnie w takiej ciut szalonej - pstrokatej wiejskiej kompozycji przed wejściem do domu .




A może jeszcze parę różności

[ewkapaw]

Gosiu jestem zauroczona tymi kwiatami i ich nasadzeniami . Wędrując po Waszych włościach podpatruję jakie rośliny sadzicie obok siebie . Takie "gęstwiny" szalenie mi się podobają i ja muszę nauczyć się tak obsadzać rabatki .

[Isia]

Gosiu zastanawiałam sie na różą która przedstawiłas jako Papageno wydaje mi sie że mam taka samą ale przypomniało mi sie że u Ali - Fleur widziałam w poscie z 13 czerwca dwie bardzo podobne o zupełnie róznych nazwach czy moze wiesz cos na ich ten temat ??

[GERTRUDA]

Isiu - jeśli nie znasz nazwy swojej róży i nie jesteś pewna , czy jest to róża taka jak u Fleur , czy też Papageno napisze tak :

u Fleur jest Rosa x 'Broceliande®' Adaterhuit - wyhodowana w 2001 róża wielkokwiatowa - na naszym rynku to jeszcze niewątpliwa rzadkość , za którą trzeba zapłacić co najmniej 15zł ][ lub więcej ] Liście ma jaśniejsze niż Papageno z czerwonawo brązowymi nerwami i ząbkowaniem brzegu liści [ ta cecha jest widoczna na zdjęciu Fleur ]
Scentimental[ Wekplapep ] - to druga pozornie podobna róża pstra ze zdjęć Fleur - hodowca Tom Carruth 1997r. To róża wielokwiatowa - rabatowa - łudząco podobna do Papageno [ można by je pomylić ] , ale ulistnienie ma jaśniejsze i nerwy na liściach są bardziej wgłębione , kwiat bardziej okrągły w swej budowie , luźniejszy . Na Polskim rynku rzadkość [ lub wręcz nie spotykana ]
Więc jeśli kupowałaś swoja w zwykłym ogrodniczym[ na naszym krajowym rynku ] to małe szanse żeby była to jedna z tych perełek - Fleur ma piękny ogród , pełen wyjątkowych kolekcjonerskich okazów róż o których my tu w kraju możemy na razie pomarzyć [ lub probować ściągnąć za nie małe kwoty z zagranicy ] . Miło że chociaż u niej można oczy nacieszyć Nie wiem czy wiele ci pomogłam ,mam nadzieje że choć troszkę - pozdrawiam

[Isia]

dzięki Gosiu nie mam żadnych watpliwosci po tym co napisałaś i poza tym znalazłam zdjęcie gdzie były nazwy różyczek Papageno, kurcze ile to niuasów i drobniutkich róznic w poszczególnych odmianach nie mówie tu akurat o tych ale w ogóle. Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam serdecznie Isia

[GERTRUDA]

Dziś pokażę ciekawostkę - zmutowana szczepka róży Nevada z dwubarwnymi kwiatami [ są to jej pierwsze kwiaty więc może się to już nie powtórzy , ale wygląda ciekawie i nie obrażę się jak taka zostanie ]


Zaczynają kwitnąć dalie [ uwielbiam je ]

Edynburg





Little William





A teraz porcyjka różanej ściągawki dla zainteresowanych





Baron de Wassenaer - Rosa Centifolia Muscosa , wyhodowana przez Verdier 1854 . Wspaniała jednokrotnie kwitnąca róża z grupy róż historycznych . Bardzo wytrzymała , odporna na choroby - niestety kwiaty są podatne na deszcz [ płatki sklejają sie i gniją w pąkach ] . Zapach piękny , wyraźny w swej nucie . Wysokość 1,80m przy podobnej szerokości . Cudowna stara odmiana o bardzo pełnych ciężkich kwiatach i przewieszających sie pędach - mimo swych wad niekwestionowana królowa każdego ogrodu .









Benson and Hedges - hodowca McGredy 1979 , róża wielkokwiatowa o dużej zmienności kolorystyki kwiatów - rosnąć w cieniu jest wybarwiona z przewagą koloru jaskrawo pomarańczowego - natomiast w słońcu ma więcej koloru złoto żółtego . Dość zdrowa odmiana , nie jest jednak zachwycająca [ przynajmniej na mnie przez 3 lata posiadania nie wywarła dobrego wrażenia ] , kwiaty po deszczu są jakby poplamione , a w trakcie przekwitania płatki mają tendencję do skręcania się i dość szybko opadają . Kwitnie średnio obficie lub skromnie , ulistnienie też nie jest najgęściejsze . Osobiście w tym roku wymienię ja na inną atrakcyjniejszą wizualnie odmianę [ ta zdecydowanie lepiej wyglądała na zdjęciach w folderach i necie niż w realu ]. Ale wszystko jest kwestią gustu , więc jeśli się komuś podoba to muszę napisać, że większych kłopotów zdrowotnych nie miewa i kapryśna nie jest .










Heidetraum - Niezwykle odporna , wytrzymała róża okrywowa wyhodowana przez Noack'a w 1988r . Zyskała światową sławę dzięki swej niebywałej witalności - radzi sobie nawet w złych warunkach [ u mnie rośnie na skalniaku z ziemia piaszczystą ] . Kwitnie bardzo obficie i nieprzerwanie , znosi upał i deszcze - mróz też jej nie straszny . Nadaje się do sadzenia w pojemnikach - rodzi owoce . Kwiaty bardzo ładne z widocznymi pylnikami dość trwałe o nie blaknącym intensywnym kolorze . Certyfikat ADR odmiana uzyskała w roku 1990 . Polecam miłośnikom róż okrywowych , lub tym co szukają twardego zawodnika w miejsca z pozoru ekstremalne dla róż








Haendel [ Handel , Macha ] - Hodowca McGredy 1965 - ciekawie ubarwiona [ nasycenie kolorów zależy od gleby i stanowiska ] posiadająca wiele uroku róża krzewiasta , często sprzedawana jako niska pnąca . Na choroby średnio odporna , na mróz bardzo , generalnie nie przysparza kłopotów w uprawie . Ma pięknie szlachetnie zbudowane kwiaty i długie paki rośnie dość wąsko , łodygi ma wyprostowane - kwiaty zebrane na ich szczycie , sztywne nie schylające głów o sporej trwałości . Polecam - ja bardzo lubię tę odmianę jej kwiaty maja zawsze świeży , lekki ciut eteryczny wygląd [ płatki nie brązowieją ] , a ciemne liście i czerwonawo brązowe łodygi wspaniale je eksponują .









Scarlet Hit - pod tym tajemniczym imieniem kryje sie różyczka nieznanego hodowcy o pięknej rubinowoczerwonej barwie - bardzo jaskrawej i intensywnej [ mam nadzieję że zdjęcia oddały kolor ] . Cudownie zbudowane jak u róż wielkokwiatowych , a jednak maluśkie kwiaty są zebrane po kilka w mini bukieciki , bardzo trwałe nie obsypujące się - maja jedną brzydką cechę - tendencję do zasychania brzegów płatków . Poza tą niewielką [biorąc pod uwagę inne jej zalety] ułomnością jest to doskonała , cudowna miniaturowa różyczka o pokroju krzewiastym , kwitnąca późno , ale nie przerwanie aż do mrozów . Takie odporne na mróz , ale nie na choroby [ lubi czarną plamistość ] cudeńko - mimo wszystko polecam jest bardzo ciekawa i efektowna .

[x-T-s]

Gosiu

wiem, wiem czerwona....zobacz jak ona teraz wyglada...leciutko pachnie...może teraz bedzie widomo jak jej na imie

[URL=www.fotosik.pl][img]http://images3 ... .jpg[/img]

[/url]