Klonik cudny!
Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Powojnik w porannej mgiełce - śliczny!!! Obiecuję sobie, ze wyskoczę z rańca porobić zdjęcia, ale rano pędzę do pracy i nigdy nie mam czasu... Może w sobote będzie pogoda
Klonik cudny!
Klonik cudny!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Witaj Wando, jakoś rzadziej ostatnio zaglądasz. Zapracowana?
Pytałaś czy podsadziłam coś powojnikom. No niestety nie. Brak czasu, jak u każdego zresztą. Mówisz że bodziszki po półcienia. To tam odpadają. Kupiłam Nawrot w dwóch odmianach bo bardzo mi się podobał. Można by tam posadzić? Mam też tą lawendę ale boję się że urosną za duże krzaczory. Nie wiem co lepsze. Zwłaszcza że między płytkami chodnika będę wysadzać sadzonki przypołudników które mam z wysiewu. Co bardziej pasuje?
Mam też sedum VODOO czerwono-różowe.
No i osiołkowi w żłobie dano.....
Pytałaś czy podsadziłam coś powojnikom. No niestety nie. Brak czasu, jak u każdego zresztą. Mówisz że bodziszki po półcienia. To tam odpadają. Kupiłam Nawrot w dwóch odmianach bo bardzo mi się podobał. Można by tam posadzić? Mam też tą lawendę ale boję się że urosną za duże krzaczory. Nie wiem co lepsze. Zwłaszcza że między płytkami chodnika będę wysadzać sadzonki przypołudników które mam z wysiewu. Co bardziej pasuje?
Mam też sedum VODOO czerwono-różowe.
No i osiołkowi w żłobie dano.....
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Chociaż jedną roślinę udało mi się zgadnąć...
Wandziu wyobraź sobie, że ja także posadziłam do doniczki liatrę.
Każdej wiosny sadziłam do ziemi białą odmianę i po zimie nie było po niej śladu.
W tym roku oczywiście znowu kupiłam i w końcu doczytałam na etykietce, że należy wykopać ją na zimę
A że leniwa jestem, to posadziłam ją do donicy...łatwiej ją schować
Wandziu wyobraź sobie, że ja także posadziłam do doniczki liatrę.
Każdej wiosny sadziłam do ziemi białą odmianę i po zimie nie było po niej śladu.
W tym roku oczywiście znowu kupiłam i w końcu doczytałam na etykietce, że należy wykopać ją na zimę
A że leniwa jestem, to posadziłam ją do donicy...łatwiej ją schować
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu widoki jak zawsze wspaniałe....... nie mogę się napatrzeć na ten portret hosty.....piękne ujęcie . Tiarelle kwitną wspaniale, tam w głębi za azalią wspaniały okaz 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Iwonko, to nie jest prawdą że liatrie trzeba wykopać. Można, bo to podobno wzmacnia kwitnienie ale nie trzeba. Wystarczy okryć gałązkami. Fakt że biała jest mniej odporna na mróz niż fioletowa. Ale u mnie przetrwały obydwie w gruncie bez szwanku. Biała co prawda była w zadołowanej donicy bo też się zbierałam do jej schowania
ale wiadomo, plany sobie i życie sobie. Tak więc przetrwały wszystkie bez szwanku w gruncie, okryte jedynie ściętymi, własnymi pędami. Inna sprawa że zima była śnieżna więc warunki miały dobre.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu,
Miskant to Strictus na 100 procent. Niedługo dostanie takich poprzecznych prążków. On tak ma...
A w ogóle i w szczególe: piękne ujęcia z ogrodu, piękne, tfu, tfu...
Miskant to Strictus na 100 procent. Niedługo dostanie takich poprzecznych prążków. On tak ma...
A w ogóle i w szczególe: piękne ujęcia z ogrodu, piękne, tfu, tfu...
Pozdrawiam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu no i azalki pokazałaś
Piękne soczyste kolory
Trawka ładna,ja posadziłam tez Miskanta,ale Giganteusa
Zwykłe żurawki bardzo lubię,porozsadzałam swoje wokoło drzewka...
Klonik śliczny,a popatrzę sobie na niego
Trawka ładna,ja posadziłam tez Miskanta,ale Giganteusa
Zwykłe żurawki bardzo lubię,porozsadzałam swoje wokoło drzewka...
Klonik śliczny,a popatrzę sobie na niego
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Zachwycające te Twoje zdjęcia i obrazy ogrodu. Serduszka biała - marzenie!
Rożnorodny, kolorowy i barwny ogród, w którym wszystko znajdzie swoje miejsce.
Piękna azalia.
Klon mam podobny, ale inną odmianę. Tez teraz jest złotawo-czerwonawo-różowy:). A i tak go lubię o każdej porze roku. mam też duzy okaz bordowego. Nigdy mu nic nie było po zimie. Tym razem przemarzła jedna gałąź. Ale nawet nie widać gdzie była w gąszczu liści.
Rożnorodny, kolorowy i barwny ogród, w którym wszystko znajdzie swoje miejsce.
Piękna azalia.
Klon mam podobny, ale inną odmianę. Tez teraz jest złotawo-czerwonawo-różowy:). A i tak go lubię o każdej porze roku. mam też duzy okaz bordowego. Nigdy mu nic nie było po zimie. Tym razem przemarzła jedna gałąź. Ale nawet nie widać gdzie była w gąszczu liści.
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu, marzę o klonie Orange Dream i niedługo wzbogaci kolekcję... bardzo się cieszę, że masz o nim tak pochlebną opinię 
Pozdrawiam podziwiając romantyczne widoki z Twojego ogrodu
Pozdrawiam podziwiając romantyczne widoki z Twojego ogrodu
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
leszczynko, klonik najpierw z żółtego wybarwia się na zielono, a jesienią znowu staje się pomarańczowy
Ogólnie mówiąc, ten jest wyjątkowo piękny.
Barabella, staram się robić zdjęcia z szeszej perspektywy, a więc może dlatego czujesz się jakby we wnętrzu mojego ogródka. Ja też bardzo lubię takie ogólne ujęcia, bo wtedy widać różnorodność naszych ogrodów. A i odgapić czasem coś można
ewamaj, ja nie mam azalii japońskich, jakoś mnie do nich nie ciągnie. Kiedyś miałam jedną darowaną, ale po jakmś czasie padła na zawsze. Wielkokwiatowe sa dla mnie efektowniejsze.
sweety, to całe szczęście, że ci klonik odbił i rośnie. Ale w ogóle to była przecież dość łagodna zima, więc dziwne, że ci podmarzł. Może wcześniej zaczął wypuszczać listki i potem te wiosenne przymozki go załatwiły. Ja z klonikami mam jak najlepsze doświadczenia. Mam cztery młode odmiany i wszystkie sprawują się świetnie. A perukowiec co roku mi podmarza, ale potem odbija i już nie widać uszkodzeń.
Małgocha, mam cztery kloniki i absolutnie ich nie okrywam ani nic nie robię. Naczytałam się kiedyś, że one takie wrażliwe, ale widzę, że bardzo dobrze rosną w ogrodach. Mój Orange Dream przeżył tę zeszłoroczną okropną zimę, podczas gdy wiele krzewów i róż wtedy wymarzło. Nawet rosnących tuż obok niego. A jeśli chodzi o karaganę, to ona aż taka zachwycająca nie jest. Ot, taki sobie zielony parasolek.
takasobie, oj tak, poranne godziny to "złote" godziny do robienia fotek. Słońce jeszcze nisko, a więc obrazy nie są prześwietlone. Tylko trzeba mieć czas i ochotę, żeby tak wcześnie wyjść na dwór.
April, nawrot to ja nie wiem, co to za roślina. Nie znam. Ja bym jednak obstawała za lawendą, bo choć ma ona spore korzenie, to klematis ma jeszcze większe, a więc na pewno się nie da zagłuszyć. Poza tym długo kwitnie. Sedum zakwitnie dopiero jesienią. Ja sedum widzę raczej w towarzystwie traw.
heliofitko, ja też czytałam na torebce, żeby liatrę wykopywać, ale to jakaś bzdura. Nigdy swojej nie wykopywałam, a mam już czwarty rok na tym samym miejscu. A te w donicach chyba też wysadzę wczesną jesienią do gruntu, nie będę ich targać do piwnicy.
Agness, ta tiarella to odmiana Neon Lights, kupiłam kiedyś u Igi. Jak już zacznie kwitnąć, to tak kwitnie, kwitnie, aż do znudzenia.
April, właśnie napisałam, ze liatry normalnie rosną w gruncie. NIe wiem, co wypisują na tych torebkach. Może na wszelki wypadek, żeby ktoś później nie reklamował w razie czego. Tak samo napisali na irysach holenderskich. Kto by tam wykopywał irysy?
justi, ma paski, ma paski. Dzisiaj się przyjrzałam i rzeczywiście widać. Niesamowite.
Ja myślałam, że od razu z paskami źdźbła z ziemi wychodzą. Super!
Anness77, O, kurczaczki, masz giganteusa? On jest niesamowity, ale u mnie by zajął pół ogrodu. Ciekawa jestem, jak będzie u ciebie wyglądał taki kolos
nemezja, witaj po raz piewszy, cieszę się, że do mnie zawędrowałaś w gąszczu tych wspaniałych ogrodów i że coś tam ciekawego znalazłaś. Takie wizyty bardzo mnie motywują i sprawiają wiele radości. Dzięki nim staram się, żeby było jeszcze lepiej i lepiej. A co do kloników to są wyjątkowo piękne. Kiedyś były strasznie drogie, ale teraz jest ich coraz więcej i ceny są bardziej znośne dla naszej kieszeni.
aguniada, potwierdam, to bardzo dobra odmiana klonika. A o tej porze jest po prostu zjawiskowy. I wybaczam mu, że jest żółty. Właściwie to jest on złoty. Jak szczere czyste złoto.
Barabella, staram się robić zdjęcia z szeszej perspektywy, a więc może dlatego czujesz się jakby we wnętrzu mojego ogródka. Ja też bardzo lubię takie ogólne ujęcia, bo wtedy widać różnorodność naszych ogrodów. A i odgapić czasem coś można
ewamaj, ja nie mam azalii japońskich, jakoś mnie do nich nie ciągnie. Kiedyś miałam jedną darowaną, ale po jakmś czasie padła na zawsze. Wielkokwiatowe sa dla mnie efektowniejsze.
sweety, to całe szczęście, że ci klonik odbił i rośnie. Ale w ogóle to była przecież dość łagodna zima, więc dziwne, że ci podmarzł. Może wcześniej zaczął wypuszczać listki i potem te wiosenne przymozki go załatwiły. Ja z klonikami mam jak najlepsze doświadczenia. Mam cztery młode odmiany i wszystkie sprawują się świetnie. A perukowiec co roku mi podmarza, ale potem odbija i już nie widać uszkodzeń.
Małgocha, mam cztery kloniki i absolutnie ich nie okrywam ani nic nie robię. Naczytałam się kiedyś, że one takie wrażliwe, ale widzę, że bardzo dobrze rosną w ogrodach. Mój Orange Dream przeżył tę zeszłoroczną okropną zimę, podczas gdy wiele krzewów i róż wtedy wymarzło. Nawet rosnących tuż obok niego. A jeśli chodzi o karaganę, to ona aż taka zachwycająca nie jest. Ot, taki sobie zielony parasolek.
takasobie, oj tak, poranne godziny to "złote" godziny do robienia fotek. Słońce jeszcze nisko, a więc obrazy nie są prześwietlone. Tylko trzeba mieć czas i ochotę, żeby tak wcześnie wyjść na dwór.
April, nawrot to ja nie wiem, co to za roślina. Nie znam. Ja bym jednak obstawała za lawendą, bo choć ma ona spore korzenie, to klematis ma jeszcze większe, a więc na pewno się nie da zagłuszyć. Poza tym długo kwitnie. Sedum zakwitnie dopiero jesienią. Ja sedum widzę raczej w towarzystwie traw.
heliofitko, ja też czytałam na torebce, żeby liatrę wykopywać, ale to jakaś bzdura. Nigdy swojej nie wykopywałam, a mam już czwarty rok na tym samym miejscu. A te w donicach chyba też wysadzę wczesną jesienią do gruntu, nie będę ich targać do piwnicy.
Agness, ta tiarella to odmiana Neon Lights, kupiłam kiedyś u Igi. Jak już zacznie kwitnąć, to tak kwitnie, kwitnie, aż do znudzenia.
April, właśnie napisałam, ze liatry normalnie rosną w gruncie. NIe wiem, co wypisują na tych torebkach. Może na wszelki wypadek, żeby ktoś później nie reklamował w razie czego. Tak samo napisali na irysach holenderskich. Kto by tam wykopywał irysy?
justi, ma paski, ma paski. Dzisiaj się przyjrzałam i rzeczywiście widać. Niesamowite.
Anness77, O, kurczaczki, masz giganteusa? On jest niesamowity, ale u mnie by zajął pół ogrodu. Ciekawa jestem, jak będzie u ciebie wyglądał taki kolos
nemezja, witaj po raz piewszy, cieszę się, że do mnie zawędrowałaś w gąszczu tych wspaniałych ogrodów i że coś tam ciekawego znalazłaś. Takie wizyty bardzo mnie motywują i sprawiają wiele radości. Dzięki nim staram się, żeby było jeszcze lepiej i lepiej. A co do kloników to są wyjątkowo piękne. Kiedyś były strasznie drogie, ale teraz jest ich coraz więcej i ceny są bardziej znośne dla naszej kieszeni.
aguniada, potwierdam, to bardzo dobra odmiana klonika. A o tej porze jest po prostu zjawiskowy. I wybaczam mu, że jest żółty. Właściwie to jest on złoty. Jak szczere czyste złoto.
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu znowu mile mnie zaskoczyłaś wspaniałymi zdjęciami i dotego wszystkie
ładnie opisane
z pomarańczowymi kwitkami.
" Karagana syberyjska" troszkę przypomina mi akację kwitnącą na żółto,
Powodzenia
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Stefanku, no właśnie masz absolutną rację, bo karaganę nazywają "polską akacją". Tylko listki ma mniejsze. Śmieszna jest z tą swoją zieloną grzywką. Tylko stale trzeba usuwać na dole odrosty.
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu z tych odrostów wyrosną nowe drzewka
Powodzenia
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu, nadrobiłam zaległości hurtem
Pięknie się prezentuje ogród w majowej odsłonie.
Fotki klimatyczne.
Pozdrawiam
Pięknie się prezentuje ogród w majowej odsłonie.
Fotki klimatyczne.
Pozdrawiam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu witaj
Jak zwykle piękne obrazki z ogrodu! Jakie to żurawki "zwykłe"
? Dla mnie wszystkie są niezwykłe
! Klonik piękny, będę obserwować jego zmiany kolorów, zwłaszcza jesienią. Ja poproszę trochę zdjęć Twoich żurawek, bo widzę, że masz ich sporo. Bardzo je lubię i ciekawa jestem z czym je łączysz.



