Grażka, jakie imię nosi ten bordowy lub ciemno czerwony RH. Pasowałby mi do kompletu.
Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażka, jakie imię nosi ten bordowy lub ciemno czerwony RH. Pasowałby mi do kompletu.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
W leśnym zakątku mogłabym spać...tylko ciekawe, czy dałabym radę wytrwać z komarami
, a ścieżka kamienna boska
Tam z pewnoscią panuje - w leśnym - mikroklimat, to czuć
Tam z pewnoscią panuje - w leśnym - mikroklimat, to czuć
Pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Ostatnio trochę się zleniwiłam z pisaniem ,ale wcześnie wstaję, a wieczorem oczy nie pozwalają na długie siedzenie przed kompem .Donoszę ,że gazetowe patyczki różane mają 2 tygodnie i już zaczynają pokazywać zaczątki korzonków .Z początku myslałam ,że to pleśń ,ale po dotknięciu okazało sie twarde
Jeszcze tydzień i już powinny być
Grażynko za tego linka .Zresztą sama popatrz [potem usunę fotki ]
Ten ogonek juz był za nim zapakowałam patyczki tylko nie taki duży .Końcówki dlatego są czarne, bo najpierw miałam je w ziemi za nim nie obejrzałam filmiku

Ten ogonek juz był za nim zapakowałam patyczki tylko nie taki duży .Końcówki dlatego są czarne, bo najpierw miałam je w ziemi za nim nie obejrzałam filmiku

- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
kogra pisze:Wiec przysiadam z fankami na kamykach i podumam z wami.![]()
Białą rugosę pierwszy raz widzę
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko nie potrzebujesz kogoś zaadoptować do pielenia w twoim wspaniałym zakątku
Na fotach twoje zakątki wyglądają wspaniale ,a w realu to musi być oszołamiajacy widok.Uwielbiam kwitnące Rh i azalie .To niesamowicie piękne kwiaty
Na fotach twoje zakątki wyglądają wspaniale ,a w realu to musi być oszołamiajacy widok.Uwielbiam kwitnące Rh i azalie .To niesamowicie piękne kwiaty
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Witam wszystkich miłych gości.
Nareszcie trochę popadało.
Pogoda dzisiaj jak w garncu, słonko i deszcz na zmianę, nawet lekka burza się trafiła.
Ale można odpocząć od podlewania no i znacznie się ochłodziło.
Przyznam, że jestem zdumiona aż takim entuzjazmem w stosunku do mojego leśnego mini zakątka.
Dla mnie on taki zwyczajny, daleki od wzorców forumowych, ale naturalny i prosty.
I taki mi wystarcza.
Beatko - to ja mam chyba wyjątkowe szczęście.
Mnie oprócz mszyc nic nie siada ani nie podgryza róż.
Iwonko - dokładnie tak.
Teraz wygląda niezwykle pięknie i na dodatek ładnie i intensywnie pachnie.
Nie mam pojęcia co twój potrzebuje, bo ja o swoje w ogóle nie dbam.
Wiem tylko że lubią wilgoć i lepiej czują się w półcieniu, chociaż na słońcu też dobrze rosną.
Może za bardzo mu dogadzasz i to się mu podoba, więc strajkuje.
Przemku - to nie piwonia tylko róża.
U mnie piwonie też dopiero zaczynają się otwierać.
Jeśli w ogrodzie masz półcieniste zakątki to rho jak najbardziej są wskazane.
Jeśli dużo słońca to raczej azalie.
Reniu - nie jest żle, ale mogłoby być lepiej.
Muszę jeszcze popracować nad tym zakątkiem, żeby wyglądał jak należy.
Aniu - ależ spaceruj proszę do woli.
Złotokap zaczął kwitnąć w 4 roku po posadzeniu i od tej pory kwitnie ale bardzo obficie to co drugi rok.
W tym akurat są super.
Magdziu - zielone też może być piękne.
Jeśli są to różnego kształtu liście w różnych odcieniach to wtedy też jest ładnie.
Skoro tak Ci się podoba to pospaceruj sobie i naciesz oczy.
Aniu 55 - to zapraszam do klubu.
A zlot.....jak najbardziej zaakceptowany.
Ewka - u mnie dzisiaj tak samo.
Zimno i jak w kalejdoskopie.
Aguś - rho wyglądają przyzwoicie, ale azalki mnie martwią.
Muszę nad nimi popracować, może uda się poprawić efekt.
Krysiu - dziękuję.
Rh w realu jest ciemno bordowy , potem odrobinę jaśnieje.
Brakuje mi jeszcze w tym zakątku fioletu lub białego z fioletem.
Muszę zapolować na taką odmianę.
Znasz może jakąś?
Karolino - cały ogród podzielony jest na części.
Kolorów w nim multum, tak jak roślin.
Ale to efekt ciasnoty spowodowanej chciejstwami a nie zamierzonego efektu.
Tosiu - nie bij, ale nie znam.
Kupione wiele lat temu, zanim dotarłam na forum a wtedy liczył się efekt a nie nazwa.
Justynko - komarów na razie nie ma, ale na pewno wkrótce będą jak żabki opuszczą oczko.
Mikroklimat jest na pewno bo wszystko otoczone żywopłotem z tui.
Jadziu - no
za tak szybką reakcję.
Widzę, że wzięło Cię na całego to patyczkowanie.
Ja bym jeszcze poczekała z opinią czy to na pewno będą korzonki.
Ale skutek jest bardzo prawdopodobny.
Jeśli okaże się, że to są korzonki to bardzo Cię proszę wstaw mi jeszcze taką fotkę.
To byłby duży sukces.
Fotek pod żadnym pozorem nie kasuj, są jak lekcja poglądowa.
Judyś - może jeszcze jakaś szczelina dla mnie się znajdzie, bo przecież na kolanach siadać komuś nie będę....
Co do róży, to nie wiem czy daje owoce, bo to dopiero jej drugi sezon u mnie.
Sama jestem ciekawa kwiatu i jego wytrzymałości.
To samo jeśli chodzi o odrosty, bo na razie rośnie w donicy i czeka na swoje miejsce w ogrodzie.
Andrzeju - wiesz.....gdybyś to zaproponował wcześniej to.....hmmmm.....hmmmm...
Teraz to już nie ma co pielić, bo wszystko wyrwane co niepotrzebne a na chwasty nie ma już miejsca.
Jak widzisz busz totalny się zrobił.
I kilka innych roślin niż rózaneczniki, bo wątek nudny by się zrobił.

Czy może ktoś pomóc mi zidentyfikować tą rugosę ?

Nareszcie trochę popadało.
Pogoda dzisiaj jak w garncu, słonko i deszcz na zmianę, nawet lekka burza się trafiła.
Ale można odpocząć od podlewania no i znacznie się ochłodziło.
Przyznam, że jestem zdumiona aż takim entuzjazmem w stosunku do mojego leśnego mini zakątka.
Dla mnie on taki zwyczajny, daleki od wzorców forumowych, ale naturalny i prosty.
I taki mi wystarcza.
Beatko - to ja mam chyba wyjątkowe szczęście.
Mnie oprócz mszyc nic nie siada ani nie podgryza róż.
Iwonko - dokładnie tak.
Teraz wygląda niezwykle pięknie i na dodatek ładnie i intensywnie pachnie.
Nie mam pojęcia co twój potrzebuje, bo ja o swoje w ogóle nie dbam.
Wiem tylko że lubią wilgoć i lepiej czują się w półcieniu, chociaż na słońcu też dobrze rosną.
Może za bardzo mu dogadzasz i to się mu podoba, więc strajkuje.
Przemku - to nie piwonia tylko róża.
U mnie piwonie też dopiero zaczynają się otwierać.
Jeśli w ogrodzie masz półcieniste zakątki to rho jak najbardziej są wskazane.
Jeśli dużo słońca to raczej azalie.
Reniu - nie jest żle, ale mogłoby być lepiej.
Muszę jeszcze popracować nad tym zakątkiem, żeby wyglądał jak należy.
Aniu - ależ spaceruj proszę do woli.
Złotokap zaczął kwitnąć w 4 roku po posadzeniu i od tej pory kwitnie ale bardzo obficie to co drugi rok.
W tym akurat są super.
Magdziu - zielone też może być piękne.
Jeśli są to różnego kształtu liście w różnych odcieniach to wtedy też jest ładnie.
Skoro tak Ci się podoba to pospaceruj sobie i naciesz oczy.
Aniu 55 - to zapraszam do klubu.
A zlot.....jak najbardziej zaakceptowany.
Ewka - u mnie dzisiaj tak samo.
Zimno i jak w kalejdoskopie.
Aguś - rho wyglądają przyzwoicie, ale azalki mnie martwią.
Muszę nad nimi popracować, może uda się poprawić efekt.
Krysiu - dziękuję.
Rh w realu jest ciemno bordowy , potem odrobinę jaśnieje.
Brakuje mi jeszcze w tym zakątku fioletu lub białego z fioletem.
Muszę zapolować na taką odmianę.
Znasz może jakąś?
Karolino - cały ogród podzielony jest na części.
Kolorów w nim multum, tak jak roślin.
Ale to efekt ciasnoty spowodowanej chciejstwami a nie zamierzonego efektu.
Tosiu - nie bij, ale nie znam.
Kupione wiele lat temu, zanim dotarłam na forum a wtedy liczył się efekt a nie nazwa.
Justynko - komarów na razie nie ma, ale na pewno wkrótce będą jak żabki opuszczą oczko.
Mikroklimat jest na pewno bo wszystko otoczone żywopłotem z tui.
Jadziu - no
Widzę, że wzięło Cię na całego to patyczkowanie.
Ja bym jeszcze poczekała z opinią czy to na pewno będą korzonki.
Ale skutek jest bardzo prawdopodobny.
Jeśli okaże się, że to są korzonki to bardzo Cię proszę wstaw mi jeszcze taką fotkę.
To byłby duży sukces.
Fotek pod żadnym pozorem nie kasuj, są jak lekcja poglądowa.
Judyś - może jeszcze jakaś szczelina dla mnie się znajdzie, bo przecież na kolanach siadać komuś nie będę....
Co do róży, to nie wiem czy daje owoce, bo to dopiero jej drugi sezon u mnie.
Sama jestem ciekawa kwiatu i jego wytrzymałości.
To samo jeśli chodzi o odrosty, bo na razie rośnie w donicy i czeka na swoje miejsce w ogrodzie.
Andrzeju - wiesz.....gdybyś to zaproponował wcześniej to.....hmmmm.....hmmmm...
Teraz to już nie ma co pielić, bo wszystko wyrwane co niepotrzebne a na chwasty nie ma już miejsca.
Jak widzisz busz totalny się zrobił.
I kilka innych roślin niż rózaneczniki, bo wątek nudny by się zrobił.

Czy może ktoś pomóc mi zidentyfikować tą rugosę ?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
no ja jak zawsze spóźniony
.Ten orlik jest cudny .Czy to jakiś odmianowiec czy siewka ?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażko
miałam kiedyś Catawbience Grandiflorum, właśnie taki lawendowy fiolet.
Był cudny i pięknie kwitł, alke nie wytrzymał ekstremalnych warunków , w których przyszło mu rosnąć.
Posadzony był w centralnym miejscu mojego wrzosowiska, po którym zostały już tylko wrzośce w jałowcach.
To miejsce zimą jest dosłownie zawalone tonami śniegu z podjazdu i z dachu, a to dla niego było już za dużo złego.

Był cudny i pięknie kwitł, alke nie wytrzymał ekstremalnych warunków , w których przyszło mu rosnąć.
Posadzony był w centralnym miejscu mojego wrzosowiska, po którym zostały już tylko wrzośce w jałowcach.
To miejsce zimą jest dosłownie zawalone tonami śniegu z podjazdu i z dachu, a to dla niego było już za dużo złego.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko raczej to będą korzonki to takie twarde nie wiem jak to określić jakby chrząstki .Delikatnie dotykałam je palcem ,żeby nie uszkodzić . Tylko jedna uwaga GAZETA NIE MOŻE BYĆ ZA MOKRA TYLKO LECIUTKO ZWILŻONA inaczej wszystko pognije .Wiesz jak ja sie cieszę ,chyba jestem szalona .Zakwitł już też Hemerocalis jak on pięknie pachnie tylko nie ma imienia
Dostałam go od Nelki ma małe kwiaty .No to czyli mój też może być botaniczny .Może tu znajdziesz odpowiedż na swoje pytanie http://www.roses.webhost.pl/tag/mieszaniec-rugosa/ Jest tu mnóstwo Rugos,
a może juz tam szukałaś .Jak podoba Ci sie Oczko czy tak jak na fotkach albo jesteś rozczarowana .Piwonia sąsiadkowa urocza i taką mieć u siebie
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko to już nie wiosna to początek lata u Ciebie, piękny ten leśny zakątek azaliowo - rodondrenowy 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Mnie tam Grażka różaneczniki się nie nudzą
To ich czas, wkrótce przekwitną i zaczną królowac róże
To ich czas, wkrótce przekwitną i zaczną królowac róże
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Na rugosach się znam zbytnio, ale powiem, że ładna jest 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Andrzeju - czysto odmianowy.
Kupiłam w zeszłym roku wiosną i w tym powinien bardzo ładnie zakwitnąć.
Krysiu - kupiłam dzisiaj dwa.
Oczywiście oczami, bo patrzyłam na kwiaty a nie na ich walory wytrzymałościowe.
Zobaczymy czy dadzą rady w mieście i jak zareagują na miejskie smrodki.
Jadziu - będe trzymać kciuki, żeby eksperyment się powiódł.
Liliowiec masz na pewno botaniczny, bo o ile wiem to taki Nelka miała.
Co do róży to wynika z tego, że to rugosa rubra - dzięki
za linka.
Oczko czyli EFY jest cudne a kwiat ma aż 11 cm.

Marysiu - masz rację.
To już bardziej lato niż wiosna.
Lada dzień zakwitną maki, kwitną orliki a po nich to już tylko róże.
Dorotko - fakt, teraz mają 5 minut.
U mnie już azalie opadają a biały rho już w połowie przekwitł.
Aniu - a ja właśnie Ciebie chciałam o nią zapytać.
Dzisiaj do lesnego zakątka przybyły dwa rododendrony.

Może ktoś ma taką odmianę i może coś doradzić w sprawie pielęgnacji ?
Będę bardzo wdzięczna za wskazówki.
Złapałam też takiego gościa w ogrodzie wielkości około 2 cm.
Może ktoś zna jegomościa.

Kupiłam w zeszłym roku wiosną i w tym powinien bardzo ładnie zakwitnąć.
Krysiu - kupiłam dzisiaj dwa.
Oczywiście oczami, bo patrzyłam na kwiaty a nie na ich walory wytrzymałościowe.
Zobaczymy czy dadzą rady w mieście i jak zareagują na miejskie smrodki.
Jadziu - będe trzymać kciuki, żeby eksperyment się powiódł.
Liliowiec masz na pewno botaniczny, bo o ile wiem to taki Nelka miała.
Co do róży to wynika z tego, że to rugosa rubra - dzięki
Oczko czyli EFY jest cudne a kwiat ma aż 11 cm.

Marysiu - masz rację.
To już bardziej lato niż wiosna.
Lada dzień zakwitną maki, kwitną orliki a po nich to już tylko róże.
Dorotko - fakt, teraz mają 5 minut.
U mnie już azalie opadają a biały rho już w połowie przekwitł.
Aniu - a ja właśnie Ciebie chciałam o nią zapytać.
Dzisiaj do lesnego zakątka przybyły dwa rododendrony.

Może ktoś ma taką odmianę i może coś doradzić w sprawie pielęgnacji ?
Będę bardzo wdzięczna za wskazówki.
Złapałam też takiego gościa w ogrodzie wielkości około 2 cm.
Może ktoś zna jegomościa.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Poskrzypka??
Jeśli tak to bij dziada
Jeśli tak to bij dziada
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Booszeee...jak zazdroszczę !!!kogra pisze:Teraz to już nie ma co pielić, bo wszystko wyrwane co niepotrzebne a na chwasty nie ma już miejsca.
Jak widzisz busz totalny się zrobił.![]()
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;


