Moje zielone nieszczęścia - anoli

[myszorek]

Przyłączam się do zachwytów kolor przecudny i baaardzo mocny super!!

[dorcia]

A ja krótko: ooooooo Widok niesamowity: cieszy oko i nie tylko

[anoli]

Bardzo się cieszę, że się Wam podoba. Może kiedyś m. zmięknie i będę mogła Was cieszyć i innymi kolorkami

[dorcia]

Poczekamy na "zmięknięcie" M.

[anoli]

Nie wiem tylko, czy ja doczekam

[Antooosia]

Anolka witaj .Pięknie tu u Ciebie!A ten hibek niesamowity!To ten ostatnio nabyty?Mówiłam,że powietrze im służy

[anoli]

Miło Cię powitać z powrotem. Trochę się boję, że jak się hibek tak słonkiem nacieszy, to do domu nie wróci. :P

[Antooosia]

Hibek do domku wróci na pewno,tego drugiego też wystaw.
Teraz dokładnie przejrzałam czas kiedy mnie nie było.Rety,hoja z 25 pąkami mnie powaliła!Piękna jest!No,ale wieczorem nie dusi troszeczkę?A ta maleńka tricolorka z nowymi listeczkami to ta ode mnie?
A kłujaca kolekcja imponująca!Basia ma rację-w gromadzie dopiero widać,ile Ty tego masz
No i nowy liścior monstery-ho ho .Moja jakoś nie ma dziurek .
Ale się uśmiałam z Effy szabrowniczki .A sąsiadka ochroniarz to skarb

[anoli]

Tricolorka od Ciebie Hojka ma cały czas otwarte okienko, i stoi w niezywanym pokoju, faktycznie w takiej ilości zapach jest oszałamiający lekko. Ale po reszcie mieszkania rozchodzi się lekko. Kaktusików troche mam, ale marząmi się jeszcze jakieś opuncje, mamilaria i parodia No i taki jeden co wygląda jak błyszcząca podusia :P Może masz tą zwykłą deliciose - jak moja mniejsza? Ta duża to inna odmiana, zapomniałam nazwy, ale Sama mi znalazłaś wtedy Effa to zawodowy szabrownik, nie bała się sąsiadki

[basga]

Ode mnie po remoncie dostaniesz trochę opuncji i mammilarię chyba też. :P

[anoli]

Basiu super. Tylko będę miała wyrzuty sumienia, tyle już od Ciebie mam

[basga]

Daj spokój-nie ma o czym mówić,mam to dam! :P

[anoli]

Żałuję tylko, że mój m. ma dwie lewe ręce, bo chciałam sobie zamontować takie półeczki jak u Ciebie w oknach

[basga]

Ja właśnie kombinuję,jak by tu znależć dodatkowe miejsce bo już mi go braknie.Kupiłam nawet... półkę na buty z takich listewek ale...jakieś nóżki by trzeba podwyższyć bo mi za nisko.Ja mam jedną wiszącą na hakach a drugą stojącą.. :P

[effa]

Kurczaczek ,a u nas w B były dzisiaj jeszcze hobbity, Ewuniu a może wysłać Ci odnóżkę Hobbita? W poniedziałek lecę na pocztę i jakbyś chciała to napisz na pw.
Jagoda :P

Dzięki Jagódko za miłe chęci Wczoraj byłam w Tarnobrzegu bo musiałam jechać z moim królinką do weta i przy okazji zahaczyłam o ichnią Biedronkę. I stał hobbitek - jedna ostatnia sztuka leciałam prosto na niego, potknęłam się i mało co nie przewróciłam ale go dorwałam i jest już mój :D:D


Dziewczyny, mój to lewych rąk na szczęście nie ma. Chęci i pomysły ma nawet duże, ale gorzej z realizacją tutaj niestety kaplica. Przypominam codziennie po kilka razy to zawsze słyszę "teraz odpoczywam" albo "teraz mi to mówisz jak wcześniej nie miałem co robić to wtedy mi było powiedzieć" więc w końcu przestaję już przypominać i albo robię to sama, albo odpuszczam całkowicie. Czasem tylko naleci go wena twórcza żeby zrobić coś pożytecznego ,ale właśnie o to chodzi ... czasem...