U ciebie też grzmi? Oooo i zaczęło padać
Aprilkowy las cz.3
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Aprilkowy las cz.3
Jolu, orliki pięknie kwitną..pech, że lubią je ślimaki, a tego badziewia mam tysiące. Jakiego koloru liatry kupiłaś? Uwielbiam te kolorowe pałki
Moje miskanty w tym roku też późno ruszyły, a rozplenice już prawie wykopałam, ale wylazły
.
U ciebie też grzmi? Oooo i zaczęło padać
U ciebie też grzmi? Oooo i zaczęło padać
Re: Aprilkowy las cz.3
Cześć pracusiu, goście nie chcą Cię opuścić? Wcale się nie dziwię, jakbyś mnie przygarnęła to też byś się pozbyć nie mogła. 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Aprilkowy las cz.3
Jolciu skieruj gości do mnie ,naślę na nich swoje komary .Będziesz miała z głowy .
.W ogrodzie u Ciebie jak zwykle taki klimat ,że sama bum się pogościła .

-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.3
Marzenko, oj ciężki dzień ale wpadam jeszcze na sekundę
Cześć Madziu, dobrze że przestrzegasz z tymi ślimakami zwłaszcza że to okolice bergenii... Będę pilnować.
Liatry stare, wszystkie zeszłoroczne. Mam pięć fioletowych i dwa białe. Poza tym wysiałam ale nie widać żeby cokolwiek chciało rosnąć
Za to miskanty wyłażą ale rozplenica na pewno nie. Ale ja miałam Rubrum nie Hameln więc wiem że mogę sobie
Dopiero teraz cztery razy zagrzmiało, lunęło i tyle. Świeci słońce a klima się zacięła
Beatko, bez przesady, pojadą. Ja siedzę w pracy a oni sami się rządzą. Może obiadek będę miała gotowy jak wrócę
A siedzieć to prędzej u Ciebie zwłaszcza w tym nowym baseniku
Nie pisałam bo brak czasu ale byłam i widziałam
Rozalko, u mnie też komary były ale pryskałam na zewnątrz, to dla odmiany pojawiły się masy meszek bardzo dotkliwie gryzących. Siedzę i trę butem o spuchnięte kostki
Fenistil w aptece się skończył i podobno w hurtowniach też
jakieś plagi....
Cześć Madziu, dobrze że przestrzegasz z tymi ślimakami zwłaszcza że to okolice bergenii... Będę pilnować.
Liatry stare, wszystkie zeszłoroczne. Mam pięć fioletowych i dwa białe. Poza tym wysiałam ale nie widać żeby cokolwiek chciało rosnąć
Dopiero teraz cztery razy zagrzmiało, lunęło i tyle. Świeci słońce a klima się zacięła
Beatko, bez przesady, pojadą. Ja siedzę w pracy a oni sami się rządzą. Może obiadek będę miała gotowy jak wrócę
Rozalko, u mnie też komary były ale pryskałam na zewnątrz, to dla odmiany pojawiły się masy meszek bardzo dotkliwie gryzących. Siedzę i trę butem o spuchnięte kostki
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Aprilkowy las cz.3
Jolu, Rubrum u nas nie zimuje, moja też nie przetrwała, nawet na to nie liczyłam. U mnie 2 liatry się wysiały
, ale są już 3 rok
Podobno żeby ślimaki nie żarły roślin, to powinno się rozsypać dokoła sadzonki suchą trawę
Tak wyczytałam
U mnie przestało lać, ale słońca nie ma
Podobno żeby ślimaki nie żarły roślin, to powinno się rozsypać dokoła sadzonki suchą trawę
U mnie przestało lać, ale słońca nie ma
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Aprilkowy las cz.3
Jakaś plaga z tymi komarami i meszkami
Jolu, ależ u Ciebie się cudne zrobiło. Podziwiam Twoją pracowitość
Byłaś u Majlertów ?
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Aprilkowy las cz.3
Jolu,dobrze poczytać o odmładzaniu rh.Muszę tak stopniowwo zrobic ze swoimi od frontu,bo sa bardzo niekształtne,przy okazji troche moze uformuja sie na normalny krzak,a nie na cos płożącego jak w tej chwili.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz.3
Jola, ale rabata się szykuje. Bedzie się działo, oj bedzie.
A tulipanów nie musisz wykopywać. Pisałam tylko kiedy trzeba je wykopać, gdybys chciała.
Rh najlepiej ciąc zaraz po kwitnieniu
A tulipanów nie musisz wykopywać. Pisałam tylko kiedy trzeba je wykopać, gdybys chciała.
Rh najlepiej ciąc zaraz po kwitnieniu
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Aprilkowy las cz.3
Zdarzyło mi się ciąć Rh-dobrze to znosi, choć na kwiaty trzeba będzie trochę poczekać-najpierw pojawiają się nowe liście.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.3
Jak się przetrwa poniedziałek to podobno już z górki
Z tą nadzieją, trzymając się jej kurczowo jak szaleniec......
Magdo, o Rubrum dowiedziałam się dopiero po posadzeniu drugi raz sadzonek bo wcześniejsze zmarzły
Jak ktoś mało bystry to tak ma
Na liatry z wysiewu ciągle czekam ale ważne że sadzonki ładnie przetrwały. Co rok będę dokupować po kilka bo obłędnie mi się podobają.
Z tą trawą na ślimaki to może i dobry pomysł tylko skąd ją mam wziąć? szybciej igły sosnowe
Wczoraj byłam u fryzjera
to taki grad padał w Radzyminie że przez minutę zrobiło się biało
Ale potem już wyszło słoneczko i do dziś jest ok.
Wiesz że jeszcze nie kupiłam tej podpórki na passiflorę
A u Ciebie tak mi się ona podba..
Miłego dzionka
Gat, gdzieś Ty się dziewczyno podziewała
u Majlertów byłam, oczywiście. Przytargałam masę ziół, niecierpki, calibrachoe tym razem w dwóch kolorach białą i amarantową, bratki, wilczomlecz Diamond Frost i mnóstwo innych chabazi 
Małgoś, ja wprawdzie swoich Rh nie muszę odmładzać bo najstarsze mają trzy lata ale wykorzystałam tą informację jak chorowały. Nie bałam się ciapnąć jak już nic nie pomagało. Na kwiaty muszę poczekać do przyszłego roku ale przynajmniej wyglądają teraz na zdrowe. Jak nie pociapiesz całego tylko po kilka pędów to nie odczujesz że mniej kwitnie a krzaki nabiorą ładnego pokroju i się zagęszczą. Powodzenia w cięciu, pokaż, po kwitnieniu oczywiście, jak Ci poszło.
Margo, Gosiaczku u mnie wszystkie rabaty w trakcie prac
Nie mam ani jednej gotowej...
Tulipki będę wykopywać bo mam miszmasz. Poza tym są celowo posadzone w donicach bo testuję miejsca więc nie będzie z tym najmniejszego problemu. Pozawiązywałam niteczki na czerwonych żeby je przenieść w jedno miejsce
Ewo, piszesz że też cięłaś Rh. Więc masz już doświadczenie. Ale kwiaty pojawią się na drugi rok? Prawda? Nie trzeba dłużej czekać. Bo pamiętam że jak wycięłam kilka chorych pędów trzy lata temu to teraz chyba właśnie one kwitną. Liście zawiązały momentalnie po cięciu i w pierwszym roku maciupcie pąki kwiatowe ale nie kwitły. Dopiero w tym roku.












miskant

pierwszy pączek na Pastelli


A to już pączek na Peace





A tu pączusie na Veilchenblau. Niestety jeden taki pęd z pączkami złamałam jak poprawiałam clemka obok
To była niemal tragedia...

A teraz przestroga. Atakuje mszyca bukowa zdobniczka. Właśnie taką znalazłam u siebie na Purple Fountaine. To takie kłaczki 2-3 milimetrowe. To na początku, potem się rozrasta. Trzeba szybko potraktować Mospilanem.


Tak porażone liście niestety do oberwania i do spalenia

A teraz azalia Gibraltar na poprawę nastroju



i pigwowiec mizerota

Magdo, o Rubrum dowiedziałam się dopiero po posadzeniu drugi raz sadzonek bo wcześniejsze zmarzły
Z tą trawą na ślimaki to może i dobry pomysł tylko skąd ją mam wziąć? szybciej igły sosnowe
Wczoraj byłam u fryzjera
Wiesz że jeszcze nie kupiłam tej podpórki na passiflorę
Miłego dzionka
Gat, gdzieś Ty się dziewczyno podziewała
Małgoś, ja wprawdzie swoich Rh nie muszę odmładzać bo najstarsze mają trzy lata ale wykorzystałam tą informację jak chorowały. Nie bałam się ciapnąć jak już nic nie pomagało. Na kwiaty muszę poczekać do przyszłego roku ale przynajmniej wyglądają teraz na zdrowe. Jak nie pociapiesz całego tylko po kilka pędów to nie odczujesz że mniej kwitnie a krzaki nabiorą ładnego pokroju i się zagęszczą. Powodzenia w cięciu, pokaż, po kwitnieniu oczywiście, jak Ci poszło.
Margo, Gosiaczku u mnie wszystkie rabaty w trakcie prac
Tulipki będę wykopywać bo mam miszmasz. Poza tym są celowo posadzone w donicach bo testuję miejsca więc nie będzie z tym najmniejszego problemu. Pozawiązywałam niteczki na czerwonych żeby je przenieść w jedno miejsce
Ewo, piszesz że też cięłaś Rh. Więc masz już doświadczenie. Ale kwiaty pojawią się na drugi rok? Prawda? Nie trzeba dłużej czekać. Bo pamiętam że jak wycięłam kilka chorych pędów trzy lata temu to teraz chyba właśnie one kwitną. Liście zawiązały momentalnie po cięciu i w pierwszym roku maciupcie pąki kwiatowe ale nie kwitły. Dopiero w tym roku.












miskant
pierwszy pączek na Pastelli

A to już pączek na Peace





A tu pączusie na Veilchenblau. Niestety jeden taki pęd z pączkami złamałam jak poprawiałam clemka obok 
A teraz przestroga. Atakuje mszyca bukowa zdobniczka. Właśnie taką znalazłam u siebie na Purple Fountaine. To takie kłaczki 2-3 milimetrowe. To na początku, potem się rozrasta. Trzeba szybko potraktować Mospilanem.


Tak porażone liście niestety do oberwania i do spalenia
A teraz azalia Gibraltar na poprawę nastroju



i pigwowiec mizerota

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Aprilkowy las cz.3
Ja kupilam dwa lata temu Rh w Auchanie, ktoremu obcieli przekwitniete kwiaty. W zeszlym roku nie kwitl ale w tym roku 2 kwiatki juz ma - z tym ze Jakis Taki schorowany u mnie jest i nie moze dojsc do siebie juz drugi sezon.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Aprilkowy las cz.3
Jolu, to może się zwołamy po te podpory
, bo ja musze dokupić jeszcze 2-3 szt? Liatry są bardzo wdzięczne i nie wymagające. U mnie rosną razem z floksami, bardzo lubię to połączenie. Ciekawe tylko, czy białe, które dokupiłam w zeszłym roku przez neta faktycznie będą białe
Pastelka w donicy osłodzi widoki, ma przepiękne kwiaty. Ja własnie odebrałam od Ewy paczuszkę z Pashminką
Pastelka w donicy osłodzi widoki, ma przepiękne kwiaty. Ja własnie odebrałam od Ewy paczuszkę z Pashminką
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.3
Dzięki za ostrzeżenie z mszycą. U mnie ta zwykła na różach grasuje. Dziś się z nią rozprawię
.
Piękności CI kwitną. U mnie pospolicie, jak to w siedlisku na wsi
Piękności CI kwitną. U mnie pospolicie, jak to w siedlisku na wsi
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.3
Julek, tak właśnie z tymi roślinami z marketów jest. Ale jak kupujesz w szkółce czy ogrodniku to też nie masz gwarancji. Właśnie wyrzuciłam jałowca Gold Cone, był dość drogi jak na jałowca ale bardzo mi na nim zależało. Miał być z donicy a jak wyciągnęłam to się okazało że kopany i obcięte miał wszystkie korzenie. Nie miał szans
Magdo, może to i niezły pomysł. Jak nie kupię w tym tygodniu to będę się odzywać. Może mnie zmotywujesz
Pashminki zazdroszczę
Ale z różami przystopuję bo mam 27 i wszystkie kupione w tym roku
Nie wiem jak się będą u mnie czuły...
Marzenko, to taka dziwna mszyca że sama się zdzwiwiłam. Ale dotąd szukałam aż się upewniłam że to to. Buczek jest przy różach. Musiałam szybko zadziałać. Niby to inna mszyca niż ta czarna co na różach ale kto wie...
Ty też masz wiele perełek u siebie
Daj im tylko czas żeby się rozrosły...
Hosty zaczynają się pokazywać od lepszej strony








Żurawka Brownies o gigantycznych liściach. Szkoda tylko że taka matowa
szałwia już się szykuje


czosnek św Krzysztofa. Zobaczymy czy faktycznie będzie taki olbrzymi...

jeszcze tyle zakupów czeka na wsadzenie 
Magdo, może to i niezły pomysł. Jak nie kupię w tym tygodniu to będę się odzywać. Może mnie zmotywujesz
Pashminki zazdroszczę
Marzenko, to taka dziwna mszyca że sama się zdzwiwiłam. Ale dotąd szukałam aż się upewniłam że to to. Buczek jest przy różach. Musiałam szybko zadziałać. Niby to inna mszyca niż ta czarna co na różach ale kto wie...
Ty też masz wiele perełek u siebie
Hosty zaczynają się pokazywać od lepszej strony








Żurawka Brownies o gigantycznych liściach. Szkoda tylko że taka matowa
szałwia już się szykuje

czosnek św Krzysztofa. Zobaczymy czy faktycznie będzie taki olbrzymi...
jeszcze tyle zakupów czeka na wsadzenie - gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Aprilkowy las cz.3
Ukrywałam się trochę
. Przez tego mojego bloga nie mam czasu na ogródek. Co też mnie podkusiło...
Z tymi Majlertami to skaranie boskie
, co i rusz coś fajnego tam wypatrzę. Kupiłam też sadzonki pomidorów, mi.in. goldy. No i szparagi u nich kupuję, póki sezon.
Dziewczynki, o jakich podporach mówicie ?
Z tymi Majlertami to skaranie boskie
Dziewczynki, o jakich podporach mówicie ?


