Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Salamandra we floksach
Cudne ujęcie 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Milenko co tam u Ciebie ? Twoja salamandra mnie wzrusza nie wiem dlaczego .Jak na nią patrzę ,nie mogę się nadziwić jej urodzie .Kocham przyrodę bardzo ,a ona jest jej częścią .Może dlatego .Ja mam tylko jaszczurki i cały katalog żab i ważek ,ale i z tego się cieszę . 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
..ale masz dużo nowych roślinek ...powodzenia...
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Aniu - sweety - szkoda, że pławi się tylko nocą, za dnia zdjęcie byłoby (może) lepsze.
Ewelinko - jesteś pewna, że w dzień matki to jest dobry pomysł? Dziś u Pudełka były tłumy, parkowałam gdzieś daleko przed szkółką, u Kapiasa w czwartek też tłumy, a co to się będzie działo w święto - wolę nie myśleć
Różankę przecież też robiłam na grube raty
Najpierw sadzenie róż, potem zdzieranie darni i dopiero potem płotek i wysypanie korą. Dziś odpoczęłam, dzień był bardzo udany, w dodatku pogoda piękna 
Moniś - no dawno tak hurtowo nie zaszalałam, a dziś jeszcze dokupiłam jakieś bylinki (mam do nich słabość
) i goździki 
Aniu - akl62 - faktycznie to chyba samiec. Leżał leniwie w tych floksach, ugniatając je skutecznie - taki odpowiednik mężczyzny depczącego po rabatce, mówiącego, że nic się nie stało
Kasiu - salamandry widzę prawie co wieczór, ale za każdym razem tak samo mnie zachwycają
Ewuniu - podpisuję się pod tym co napisałaś
Każdy ptaszek, żaba, jeż wzbudza we mnie za każdym razem zachwyt, jakbym widziała je pierwszy raz w życiu 
I trochę dzisiejszych zdjęć.
Czy to może być mączniak na różach?



Moja "różanka" - płotek do bani

Skalnica zaczyna kwitnąć. Czuję się zawiedziona - będzie biała

Hortensja pnąca Miranda posadzona wczoraj pod altaną (bambusowe patyczki z przesyłki z Florini powtykałam, gdyby psom przyszło do głowy na nią sikać.. zawsze trochę ochroni):


Anemony zaczynają kwitnąć. Są bardzo w moim guście, na jesień sobie jeszcze dosadzę


Moja największa azalia - Aniu - akl62, niestety nie będzie pomarańczowa. Nawet nie umiem określić, co to za kolor (taki nie mój, ale i tak jest piękna):

Rh chyba jednak nie będzie różowy - raczej fiolet, byleby jak najciemniejszy

Widziałam dziś w szkółce kalmię wąskolistną. Ma b. podobne liście jak moja. Na pewno to nie azalia. W ogrodzie Pudełka widziałam również bagno - bardzo podobne do mojej rośliny i do kalmii. Teściowa twierdzi, że liście bagna stosuje się przeciw molom. Mój krzew po urwaniu listka i potarciu w palcach faktycznie ma specyficzny zapach. Tropem bagna dotarłam chyba do prawidłowej nazwy mojego krzewu - Ledum (Rhododendron hypoleucum). Tu mój krzew:

I oceńcie sami: http://www.rhodogarden.com/Ledum/hypoleucum/ , wg mnie 100% zgodności
Jutro pokażę zdjęcia z wizyty w szkółce i ogrodzie Pudełko. Na razie jedna fotka

Ewelinko - jesteś pewna, że w dzień matki to jest dobry pomysł? Dziś u Pudełka były tłumy, parkowałam gdzieś daleko przed szkółką, u Kapiasa w czwartek też tłumy, a co to się będzie działo w święto - wolę nie myśleć
Moniś - no dawno tak hurtowo nie zaszalałam, a dziś jeszcze dokupiłam jakieś bylinki (mam do nich słabość
Aniu - akl62 - faktycznie to chyba samiec. Leżał leniwie w tych floksach, ugniatając je skutecznie - taki odpowiednik mężczyzny depczącego po rabatce, mówiącego, że nic się nie stało
Kasiu - salamandry widzę prawie co wieczór, ale za każdym razem tak samo mnie zachwycają
Ewuniu - podpisuję się pod tym co napisałaś
I trochę dzisiejszych zdjęć.
Czy to może być mączniak na różach?



Moja "różanka" - płotek do bani

Skalnica zaczyna kwitnąć. Czuję się zawiedziona - będzie biała

Hortensja pnąca Miranda posadzona wczoraj pod altaną (bambusowe patyczki z przesyłki z Florini powtykałam, gdyby psom przyszło do głowy na nią sikać.. zawsze trochę ochroni):


Anemony zaczynają kwitnąć. Są bardzo w moim guście, na jesień sobie jeszcze dosadzę


Moja największa azalia - Aniu - akl62, niestety nie będzie pomarańczowa. Nawet nie umiem określić, co to za kolor (taki nie mój, ale i tak jest piękna):

Rh chyba jednak nie będzie różowy - raczej fiolet, byleby jak najciemniejszy

Widziałam dziś w szkółce kalmię wąskolistną. Ma b. podobne liście jak moja. Na pewno to nie azalia. W ogrodzie Pudełka widziałam również bagno - bardzo podobne do mojej rośliny i do kalmii. Teściowa twierdzi, że liście bagna stosuje się przeciw molom. Mój krzew po urwaniu listka i potarciu w palcach faktycznie ma specyficzny zapach. Tropem bagna dotarłam chyba do prawidłowej nazwy mojego krzewu - Ledum (Rhododendron hypoleucum). Tu mój krzew:

I oceńcie sami: http://www.rhodogarden.com/Ledum/hypoleucum/ , wg mnie 100% zgodności
Jutro pokażę zdjęcia z wizyty w szkółce i ogrodzie Pudełko. Na razie jedna fotka

-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2

-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Wow! Ale to fajnie ci wyszło 
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Tobie też się udają anemony
A jak tam wczoraj w Pisarzowicach. Jechaliśmy rowerową drogą wokół Bielsaka (niebieski szlak), widzielismy sznur samochodów do i z Pisarzowic. Z przyjemnością wjechaliśmy do Dolnych Kóz.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Mam takim borderem zabezpieczone boki mojej pierwszej różanki i nie jestem zadowolona. Ale nadal nie umiem się zdecydować, co w zamian
Czy Ty tam coś jeszcze posadziłaś, czy mi się wydaje?
Dzięki krzakom zrobiło się kolorowo, ale będzie jeszcze bardziej, dzięki Twoim nowo posadzonym roślinom. Biały tez jest fajny, więc nie czuj się rozczarowana
Dzięki krzakom zrobiło się kolorowo, ale będzie jeszcze bardziej, dzięki Twoim nowo posadzonym roślinom. Biały tez jest fajny, więc nie czuj się rozczarowana
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Madzia - te kamienie już były, stwierdziłam, że szkoda, żeby to miejsce było puste.
Aniu bielska - anemony mnie oczarowały, zwłaszcza ten czerwony (co ja piszę, przecież to na razie jedyny w pełni rozwinięty
), choć nie przepadam za czerwonością. W Pisarzowicach tak jak pisałam tłumy, ale nie żałuję wypadu. Po ogrodzie właścicieli chodziłam z otwartą buzią.. Fotorelacja oczywiście będzie 
Aniu z doliny
- do bordera przykręcałam kijki, żeby można było jakoś to wbić - robiłaś może podobnie czy masz wkopane w ziemię? Pod jedną różą wsadziłam kilka stonkowych mieczyków, mam nadzieję, że za bardzo nie wybujają i nie przytłoczą róży.
Aniu bielska - anemony mnie oczarowały, zwłaszcza ten czerwony (co ja piszę, przecież to na razie jedyny w pełni rozwinięty
Aniu z doliny
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Border wkopałam i dobiłam młotkiem, by trawa mi nie wrastała w rabatę (rozłogi
). ALe nie bardzo mi się podoba i już od lipca zeszłego roku
myślę nad zmianą. Pewnie stanie na kamieniach, bo najbardziej lubię.
Co do mieczyków-tak mi się zdawało
Co do mieczyków-tak mi się zdawało
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Milenko, dawno mnie nie było, a tu takie zaskoczenie..Nowy wątek i w dodatku z jakim wstępem
Z floksów masz już niezłą poduchę, ja dopiero od soboty posiadam 3 sadzonki-dokupiłam do tych wysokich, które uwielbiam
Pies obronny jak zwykle boski, świetnie się prezentuje na tle zieleni
Czerwone anemony też mnie zachwycają
Czerwone anemony też mnie zachwycają
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Twoja skalnica kwitnie na biało, moja, ta podobna, na czerwono, na cieńszych łodyżkach.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Aniu sweety - też najbardziej lubię kamienie, choć najchętniej obłożyłabym jakimś drewnem przeciętym wzdłuż, tylko o to trudniej niż o kamienie. Mieczyki chyba nie są zbyt udanym pomysłem, ale pożyjemy, zobaczymy.
Magdo - sama jestem ciekawa, ile lat tworzyła się ta poducha. Liczę, że obok rozkwitną budleje i ta "rabatka" również później będzie odrobinę kolorowa
Aniu bielska- głupot naopowiadałam, że ona kwitnie grubą łodygą jak rojniki. Gdy kwiatostany się rozwijały, robiły takie wrażenie.
I obiecane zdjęcia z wycieczki do Pisarzowic. Najpierw ze szkółki i przyległego do niej stosunkowo niewielkiego ogrodu, kolejne z prywatnego ogrodu właścicieli szkółki. Żałuję, że nie wzięłam aparatu, ale na komórkowych też coś widać. Mam dziś straszne problemy z netem, co chwilę się rwie, ale może się uda.






Żywopłot z azalii i rh


Tak wielką hostę widzę pierwszy raz na oczy:



Glicynia - gigant:

Bagno - ledum:









Z dedykacją dla Eweliny





Przepraszam, że aż tyle tego, ale ciężko było wybrać najciekawsze miejsca
I tak okroiłam z 50 do tej ilości...
Jak ktoś ma możliwość obejrzenia na własne oczy, to naprawdę polecam. Dni otwarte (ze zwiedzaniem ogrodu) trwają do 26 maja.
Magdo - sama jestem ciekawa, ile lat tworzyła się ta poducha. Liczę, że obok rozkwitną budleje i ta "rabatka" również później będzie odrobinę kolorowa
Aniu bielska- głupot naopowiadałam, że ona kwitnie grubą łodygą jak rojniki. Gdy kwiatostany się rozwijały, robiły takie wrażenie.
I obiecane zdjęcia z wycieczki do Pisarzowic. Najpierw ze szkółki i przyległego do niej stosunkowo niewielkiego ogrodu, kolejne z prywatnego ogrodu właścicieli szkółki. Żałuję, że nie wzięłam aparatu, ale na komórkowych też coś widać. Mam dziś straszne problemy z netem, co chwilę się rwie, ale może się uda.






Żywopłot z azalii i rh


Tak wielką hostę widzę pierwszy raz na oczy:



Glicynia - gigant:

Bagno - ledum:









Z dedykacją dla Eweliny





Przepraszam, że aż tyle tego, ale ciężko było wybrać najciekawsze miejsca
Jak ktoś ma możliwość obejrzenia na własne oczy, to naprawdę polecam. Dni otwarte (ze zwiedzaniem ogrodu) trwają do 26 maja.
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 2
Ale piękne ,chciałabym tyle mieć u siebie
Piękną miałaś wycieczkę Milenko 

