Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie

[infira]

Kurcze, zainspirowaliście mnie, żebym też zasadziła sobie granata.
Najpierw musze go sobie kupić i zjeść.
Nawet jak będę musiała czekać na owoce 6lat to i tak warto

Kiedy mogłabym sobie to zasadzić? I w ogóle kiedy w sklepie dostane granata?
Przepraszam za głupie pytania- nie znam się, nie mam pojęcia...

[Miszka007]

Kiedy mogłabym sobie to zasadzić? I w ogóle kiedy w sklepie dostane granata?
Przepraszam za głupie pytania- nie znam się, nie mam pojęcia...

Witaj.
Co prawda mówią, że wiosna to czas najszybszego wzrostu, ale ja dziś posadzę granaty. Kupiłem wczoraj granata w realu (owoc oczywiście ).

Mam nadzieję, że mi wyrośnie :P

Pozdrawiam, Michał.

[infira]

W takim razie rozglądne sie po sklepach, kupie, i też zasadze ;)

[hermanvip]

Ja też sadziłem granaty z nasion:) mam chyba takich z 4 sztuki:)
Zdjęcie niedostępne/K

[infira]

Dużo czasu potrzebowała ta roślina by urosnąć, tak jak na zdjęciu?

Ile czasu moczyliście pestki?

[oliwka]

A u mnie rosną chyba z 4 lata (też z nasionek) i nigdy mi jeszcze nie kwitły

[hermanvip]

Witam:) ja pestek nie mocze:) a żeby wyrosła taka jak na zdjęciu to wystarczy pół roku:)

[infira]

No to dosyć szybko
Jutro nasiona włoże do doniczki.

[hermanvip]

Zrób tak jak ja:D tu ci podaje link do tematu gdzie pokazałem jak ja robię żeby mi wschodziły ekspresowo:)
viewtopic.php?p=390143#p390143

[infira]

Dziękuje
Jak z nasiona granatu coś wyrośnie to dam znać.

[Fi]

Macie jakieś doświadczenia z uprawą granatów w ogrodzie? Nie chodzi mi o uprawę w donicy, lecz w ziemi. Czytałem, że u niektórych tak rośnie i wytrzymuje zimy.

[Zgredo]

Początkowo również chciałam prowadzić mojego garanata jako bonsai (wyrósł z pestki po zjedzeniu owocu) ale... szkoda mi było tak wysokiego krzaczka.

Co do rozkrzewiania, to przyszedł mi z pomocą mój błąd. Roślinka wybujała, więc postawiłam ją na bardziej nasłonecznione okno - a tam powysychały listki - spora ich część. Na wiosnę w tych miejscach ( i tylko tych) rozkrzewiła się ślicznie, wobec czego proponuję pourywać niektóre listki i czekać na młode gałązki w tych miejscach.

PS zdaję sobie sprawę, że pytanie było o zbyt duży wzrost, ale do bonsai szczególnie polecam manewry na listkach, sporo roślinek ma ciekawe mechanizmy radzenia sobie z ich zniknięciem.

[Fi]

Granat jako bonsai to cudowna sprawa, widziałem w książce bardzo stary okaz. Niestety, na taki gruby pień trzeba chyba kilkadziesiąt lat czekać.

[agathos3]

Z moich doświadczeń wynika, że granat dobrze znosi cięcie i świetnie się rozkrzewia, o ile tnie się młode przyrosty. Bardzo nie lubi radykalnego przycinania, potrafi taką gałązkę "zignorować" i wypuścić nowe odrosty w innym miejscu. Druga rzecz to już wspomniany mały przyrost na grubość. Granat bardzo długo ma pień grubości ołówka. Nie wiem czy to kwestia uprawy na parapecie czy on tak ma. Wiem, że każda roślina wysadzona do gruntu przyrasta dwu lub trzykrotnie szybciej w obwodzie pnia niż uprawiana w doniczce. Ja granata niestety do gruntu nie wysadzę (nie mam gdzie), jedynie latem trzymam na balkonie.
Reasumując - tnij jak najczęściej, uszczykuj młode przyrosty, niech się drzewko zagęszcza. Łatwiej usunąć zbędne pędy, niż wymusić na starej gałęzi nagłe zagęszczenie.

[x-ni-a]

Dostałam nasiona granatu, nie wiem jaka to odmiana. Nasiona są podłużne, beżowe (jeśli to komuś coś powie). Proszę o radę kiedy wysiać oraz czy potrzebne są jakieś dodatkowe zabiegi przed wysianiem np. skaryfikacja. A jeśli ktoś podpowie mi jeszcze jakie powinno być podłoże i jak z podlewaniem, będę już wdzięczna bez granic.
Szukając w internecie trafiam tylko na porady dotyczące wysiewu nasion wyjętych z owocu a te nasiona są jakby inne...