Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

agaM pisze:forumowicz a czy jest sens oberwać np. dwa dolne [mizerne] liście sadzonki pomidora, bym mogła ją posadzić 'głębiej'? Wzmocni to pomidora, czy na tym etapie(tuż przed wsadzeniem do gruntu) mu zaszkodzi?
(kombinuję tak: pomidor wypuści więcej korzeni, lepszy system korzeniowy = lepsze pobieranie skł. z gleby =silniejszy krzak i lepsze owocowanie..??)
forumowicz pisze:agaM

Pokaż zdjęcie konkretnego pomidora a ja zaznaczę Ci na Tym Twoim zdjęciu jak głęboko masz go wsadzić.

Sadzi się głębiej z konieczności wybiegniętą rozsadę.

Nadwyżkę "porady" zmoderowano.
bab...
forumowicz to pytanie było z czystej ciekawości, jak takie wcześniejsze oberwanie dolnych liści, mogłoby wpłynąć na pomidora. Moje sadzonki nie są wybiegnięte i na szczęście doszły "do siebie", większość rośnie już w foliaku. Jak tylko uda mi się to pstryknę i wstawię fotki.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

AgaM, ubocznym skutkiem głębokiego sadzenia pomidorów jest opóźnienie owocowania. Pod folią jeszcze nadrobią ale w gruncie wątpię, przecież mogą być wyższe a łodyga rosnąc zgrubnie. Ja to już przerabiałam.
Awatar użytkownika
annika
50p
50p
Posty: 60
Od: 28 sty 2013, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

forumowicz pisze:Osoby bez doświadczenia powinny unikać jak diabeł święconej wody podłoży z glinką i nawilżaczem. Druga rzecz to odmiany generatywne, trudne do uprawy dla początkujących , a te na Twoich zdjęciach, sądząc po liściach, takimi są. Jeśli nie używałaś Biohumusu bez rozcieńczania to wygląd tych liści, na mój gust, jest wynikiem nadużywania wody.
Biohumus był rozcieńczony, do podlewania wszystkich krzaków. Zdechlaki, czyli typy generatywne, jak sądzę, zostały podlane raz. Rozsada była podlewana oszczędnie, parę krzakom zdarzyło się zwiędnąć, więc nie sądzę, że to od przelania - ale nie będę się kłócić. Możliwe, że temperatura pomieszczenia, w której stoi rozsada była zbyt niska nocą (zabudowany balkon), choć nie wiem, czy to ma wpływ. Inne krzaki, również typy generatywne-w tym great white wyglądają ładnie, bez w/w zmian.

Bardziej zastanawiają mnie zgrubienia i nadgnicia na łodydze. W rzeczywistości wygląda to koszmarnie.
Awatar użytkownika
DoktorPio
100p
100p
Posty: 121
Od: 6 lut 2013, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Mam mały problem z trzema krzakami pomidorów. Chodzi o to że liście na czubkach tych pomidorów zwijają się, są do tego dość grube i twarde zauważyłem jeszcze ze są mniejsze niż te na zdrowych krzakach tej samej odmiany ?
Przeczytałem tematy podpięte o chorobach i szkodnikach http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707 i z opisu wychodzi ze jest to spowodowane problemem z pobieraniem fosforu brakiem azotu :shock:
Jestem zaskoczony bo jakieś dwa tygodnie temu podlałem 0,5% roztworem saletrzaku ;:219 tak więc azot w glebie powinien być !
Jedna sprawa mnie nurtuje chodzi o pH gleby waha się ono na poziomie 7,0-7,5pH to dość wysoko jak na pomidory, czy to możne być przyczyną problemów z pobieraniem składników mineralnych z podłoża ? Jeszcze jedna sprawa zauważyłem że to zwijanie listków występuje na krzakach gdzie zaczęły zawiązywać się pomidorki :)
Jeśli problemy sa spowodowane zbyt wysokim pH gleby czy starać się je obniżyć 0,5% roztworem siarczanu amonu ?
Proszę o pomoc i sugestie :wink:

Przedstawiam chory krzak pomidora Huzar a poniżej zdrowy krzak Huzara


Obrazek


Obrazek




Ożarowski Malinowy chory i poniżej zdrowy


Obrazek


Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

annika

Postudiuj dział diagnostyki na tej stronie a znajdziesz to, co Cię gnębi.

http://www.iwarz.pl/klucz/index.php?d=klucz

Szukaj w części dotyczącej łodygi rozsady od fazy siewki.
Awatar użytkownika
kosa4321
50p
50p
Posty: 51
Od: 15 maja 2013, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bieszczady
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witam serdecznie, Problemem są widoczne plamy na liściach, głownie dolne.

W tym roku postanowiłem zrobić własną szklarnię i hodować pomidorki. W miejscu gdzie stoi szklarnia dawno temu była lekka gnojarnia, wysypywało się też zlewki, itd ;)
Ziemię przywoziłem ode mnie z działki, w poprzednim roku czy jakoś tak była tam pszenica. W dołki pod sadzenie dosypywałem 'podłoże uniwersalne' (sterlux). Sadzonki otrzymałem już w doniczkach, które wtedy były ok, przesadzałem ok 2 tyg temu. Niczym nie nawoziłem. Woda skrapla się z foli dlatego wygląda na tak mokre podłoże, a podlewam mniej więcej co 2 dni.

P.s Czy powinien być przeciąg w owej szklarni czy tylko w dni słoneczne drzwi otwierać a w chłodne całkowicie zamykać ?
Dodam iż nie chcę żadnych chemikalii tutaj stosować.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
anabelka23
200p
200p
Posty: 408
Od: 7 maja 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ja dzisiaj znalazłam turkucia ;:202 ( padnięty leżał w tunelu- dlaczego padnięty??? ) ;:202 Szukałam na forum jakiś porad. Ktoś radził, żeby zalać tunel tegoż turkucia wodą z płynem. Nie chcę lać płynu w tunelu. Czy ktoś zna może jakiś sposób na to "coś"?
Mam na imię Ilona...
wasatawegierka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 17 maja 2012, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Witam wszystkich forumowiczów. Wydaje mi się że wybrałem poprawny dział aczkolwiek jak bym się mylił proszę adminów o przeniesienie mojego posta. A mianowicie mam pytanie do bardziej doświadczonych działkowiczów co zaatakowało moje pomidorki ?? I jak to zwalczyć ?? Załączam dwa zdjęcia poniżej. Z góry dziękuję za szybką odpowiedź.
ObrazekObrazek

Uploaded with ImageShack.us


Pozwoliłam sobie przenieść Twoje pytanie do właściwego wątku i poprawić zdjęcia :D
moderator
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

kosa4321 foliak powinien być otwarty 24 godziny na dobę od wiosny do jesieni.Teraz tylko wypada śledzić prognozy i jak będą zapowiadać przymrozek - na wszelki wypadek należy go zamknąć na noc. Mój już od co najmniej 2 tygodni jest otwarty na przestrzał. Pomidory rosną , mają się dobrze i już kwitną co niektóre.
Te tunele na liściu Twojego pomidora zrobiła miniarka. Pozrywaj te liście i rozdepcz.
Pozdrawiam,Małgorzata
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Pysia 06
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 15 maja 2013, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

witam wszystkich

Uprawiam pomidory drugi rok. W ubiegłym roku sadziłam do gruntu i miałam piękne pomidorki około 3 tygodni. Potem padał deszcz, przyszła zaraza i 40 kg pomidorów wylądowało na gnojowniku. W tym roku mam tunel foliowy i w nim 40 krzaków pomidorków.
Trochę się pośpieszyłam i sadzonki wysiałam do pojemników już pod koniec stycznia. Do tunelu wysadziłam 10 maja ale mam z nimi wielki problem tzn około 10 dni przed wysadzeniem do tunelu zaczęły się pojawiać na krzaczkach białe suche plamki, które tak samo są widoczne od spodu jak i na wierzchu liści. Plamki pojawiły się gdy krzaczki stały jeszcze na parapecie (od południa). Liście się nie kleją, nie żółkną i nie brązowieją. Nic się nie sączy, nie lepi i nie ma robali. Przesadzając do tunelu pomyślałam, że im przejdzie. Być może je przelałam albo słońce je poparzyło. W tunelu przypadłość niestety dalej postępuje tzn. obejmuje najpierw najstarsze liście. Liść robi się coraz bardziej jasny, wybarwiony począwszy od czubka ,tak że na łodyżce są liście o różnym natężeniu zieleni. W końcu końcówka staje się prawie biała i wchodzi na cały liść, który robi się suchy i marszczy się. Po dotknięciu ręką kruszy się w pył. Nowe liście u wierzchołka wyrastają śliczne ciemno zielone ale zdaje mi się, że będą powoli jaśniały. Jak mi się uda to wkleję zdjęcia. Bardzo się martwię bo poświęciłam ogrom czasu na wyhodowanie sadzonek i na budowę tunelu i teraz pewnie wszystko padnie. Proszę o poradę. ;:145
Awatar użytkownika
kosa4321
50p
50p
Posty: 51
Od: 15 maja 2013, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bieszczady
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

basow@

dzięki za odpowiedż, wystarczy że pozrywam te liście ? Noi jak ewentualnie można temu zapobiec na przyszłość... Poczytałem że wpuszczają jakieś błonkówki... ale skąd je wziąć ?
Mówisz że nawet w nocy masz otwarte ? Myslałem że pomidory muszą mieć ciepło.. ?

Ps. Co radziłbyś odnośnie nawożenia? Dużo tu czytałem o gnojówce z pokrzyw.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ja w tunelu właśnie zdjęłam drzwi całkowicie.
Przy okazji je trochę poprawię bo trochę za słabe są.
Do jesieni się wyrobię. :;230

Co do nawożenia gnojówką się nie wypowiem, nie wiadomo jak przygotowałaś stanowisko pomidorom i co im dałaś na start.
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

co do wietrzenia tez mam foliaka otwartego całe lato
co do śmierdziekla z pokrzyw to polecam ja mam glebe raczej nieprzygotowana odpowiednio i pokrzywa pomaga na to
potem niestety jeszcze troszkę subtratu w zależności czego brakuje
Awatar użytkownika
anabelka23
200p
200p
Posty: 408
Od: 7 maja 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

A ja ogląda swoje pomidorki w foliaku i mam z dwoma problem:

1.
Obrazek

Obrazek

2.
Obrazek

Obrazek

Wysadzone w sobotę( 11.05).
Podłoże: torf+ podłoże uniwersalne+ piasek
Podlewane mniej więcej do 2 dni, w miarę potrzeby- mają dość wilgotno.

Co może być powodem takiego wyglądu listków?
Mam na imię Ilona...
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

ja podlewam właściwie raz w tygodniu w upały to co 4 dni
tylko nie kropie ziemie a parę litrów pod krzaczek

Przypominam, że mamy małe i duże litery, znaki interpunkcyjne również.
moderator
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”