Co jest mojemu trawnikowi?

[R_30]

Witam, to mój pierwszy post na forum. Chciałam poprosić was o pomoc w zdiagnozowaniu trawniczka
Trawnik był założony w maju zeszłego roku, całe lato był piękny i zielony, na jesień pojawiły się takie oto plamy. Myśleliśmy że na wiosnę trawa odbije i będzie wszystko ok,
ale niestety się pomyliliśmy. Po stopnieniu śniegu okazało się że plamy są nadal, jest ich nawet więcej. Co to może być?

[gemciu83]

Skoro na jesień się pojawiły plamy to nie wiem czy słońce nie przypaliło trawy i nie miała ona szans by odbić.

Teraz przypadkiem nie jest ona przerzedzona w tych miejscach bardziej niż na pozostałym terenie ?

Jak nie jest to rzucić nawóz i podlewać.


Po zimie nie było pleśni śniegowej ? Trawa nie miała nalotu i czerwonych przebarwień w tych placach.

[dotii]

Mogą tak też żerować stada robali ,gdzieś czytałam że drutowce też robią szkody

[R_30]

Dziękuję za podpowiedzi.
Nie było czerwonych nalotów, słońce też raczej nie przypaliło bo ona nie jest w tych miejscach wyschnięta tylko raczej wygląda jakby korzenie gniły, jest wilgotna i wychodzi garściami. Nawóz już posypany.
Przerzedzona też raczej na całości trawnika, nie jakoś szczególnie na tych placach.

[gemciu83]

Nie powinna gnić od nadmiaru wody bo skoro teren nie zacieniony to najwyżej będzie się gotować ale skoszona trawa da odparować glebie.
Wcześniej jak była zdrowa to w tym miejscu była wyższa niż na pozostałym placu ?


Może jakiś zgorzel Ci się wdał.

[R_30]

Nie, nie była wyższa. Mieliśmy równy zielony trawnik gdzieś do września poprzedniego roku.
Znalazłam coś takiego jak rizoktonioza traw, wygląda podobnie. I dotyczy traw gazonowych (taką właśnie mamy,zapomniałam napisać). Ktoś wie coś na temat tej choroby?