Małgosiu myślałam dzisiaj o Tobie na Szewskiej
Aniu serdecznie wita i zapraszam
Helenko to na złom i będzie za co kwiatki kupować
Misiu dzielna jesteś
Dobranoc!



Moi poprzednicy też bardzo pomysłowi byli, czołgu jeszcze nie wykopałam, ale ciągle jakieś dziwne metalowe przedmioty się trafiają, ostatnio sadząc świdośliwę, wykopałam uchwyty do szyn kolejowychHelios pisze:![]()
U mnie tez różne wykopaliska się zdarzają. Niestety, w większości są to śmieci zakopywane przez poprzedników.
Trafił się nam tylko spory fragment gąsienicy czołgu.






























