Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

W przypadku Kalmana na pewno :roll: To odm. generatywna...
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
muszelka_26
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 12 mar 2013, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witam. Czy mógłby mi ktoś poradzić? W marcu wysiałam pomidorki koktajlowe (różne ale dzieciaczki mi oznaczenia pozamieniały i nie wiem który jest który) i wyglądało na to iż wszystko jest w porządku aż do dziś. Zauważyłam iż trzy krzaczki maja zmiany na liściach. Plamki które zlewają się w jedno i zmienione brzegi. Próbowałam sama znaleźć na forum zdjęcia z podobnymi zmianami ale im dłużej je oglądam tym mniej wiem ;:124 Bardzo zależy mi by pomidorki mi nie "padły" bo w ich uprawę (na balkonie) zaangażowała się moja 11-letnia córka i bardzo mi przykro patrzeć jak mała się martwi że "załatwiłyśmy krzaczorki". Małgośka
Obrazek Obrazek Obrazek
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2551
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ja te 4 lata temu podejrzewałam właśnie ,że za dużo nawozu ( króliczego ) dałam do dołków i to spowodowało takie masakryczne zmiany w młodych przyrostach i w wierzchołku wzrostu ale niestety nie jestem tego pewna czy taka była przyczyna - wtedy nie byłam jeszcze na forum :oops:
betty68
50p
50p
Posty: 58
Od: 10 mar 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Jeśli chodzi o florovit to tak jak jest napisane na opakowaniu 5ml na 2l wodzy . Natomiast resztę to trudno ocenić bo szklarnie zakładałam w tym roku wraz z warzywnikiem w skrzyniach i wszystko tzn. torf odkwaszony , kompost , podłoże z pieczarkarni mieszane było metodą "na oko" .Natomiast kurzeńca dałam niewiele aby nie popalić roślin a dodałam dwa tygodnie przed sadzeniem pomidorów jak pisał forumowicz. W szklarni przekopałam wszystko z rodzimą ziemią ale i tak poszła warstwa 15-20 cm.
Pozdrawiam ,Beata
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

betty68

Te zwinięte pomidorki wyglądają na generatywne a te nie lubią zbytniego dogadzania. Żadnego nawozu dokąd nie zmienią wyglądu. Później, jeśli będziesz chciała nawozić to stężenie pięciokrotnie mniejsze niż to, które używałaś .
betty68
50p
50p
Posty: 58
Od: 10 mar 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Dziękuję za porady i życzę wszystkim udanych plonów. :wit
Pozdrawiam ,Beata
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Betty68', nie nawoz niczym do zakwitniecia trzeciego grona i staraj sie za wiele nie podlwac, pomidory muszą przejść to co dostały.

Muszelka, te plamki to nie choroba, nic im nie jest.
betty68
50p
50p
Posty: 58
Od: 10 mar 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

A ja myślałam ,że one takie niedożywione bo San Marzano wznosiły wieczorem listki jak rączki do modlitwy a Kozula pisała że to oznaka braku składników mineralnych.
Pozdrawiam ,Beata
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

muszelka_26, mi to wygląda na:
zdj.1 - poparzenie słoneczne
zdj.2 - niezbyt wyraźnie widać, ale albo jak wyżej, albo skutki przelania. Nie wiem jak wysokie są te pomidorki i jak duża jest doniczka, ale wygląda na za dużą w stosunku do obecnej fazy pomidora. Z wodą trzeba uważać :!:
zdj.3 - uszkodzenia mechaniczne
W sumie nie jest źle. Podlewaj z umiarem, jak ziemia jest wyraźnie sucha a doniczka lekka. Poparzeniem się nie przejmuj, każdy pomidor trochę tego złapie nim się zahartuje. Powodzenia w uprawie i pociesz córcię.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
muszelka_26
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 12 mar 2013, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Bardzo dziękuje. Trzeciego faktycznie uszkodziła moja druga 3-letnia córka ale bałam się że przez to liście już chorują. Wiem, wiem panikuję ale to "mój pierwszy raz". Poparzenie i przelanie? Julka już usiadła przy swoim komputerze by szukać porad odnośnie naszych błędów ( szalenie ambitna bestia). Doniczki mają 25 cm średnicy a pomidorki mają od 35 do 39 cm od ziemi..... Czytam, czyta i wiem już że rzeczywiście nadgorliwość w kwestii podlewania jest gorsza od nazizmu. Czyli mniej wody i pierwsze wizyty pomidorków na słonku nie powinny być zbyt długie? Małgośka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Z hartowaniem, to ja robię tak, że jak dzień jest pochmurny to wystawiam na balkon a potem jak jest słońce to dalej stoją i nie przejmuję się kilkoma plamkami. Twoje pomidory są na tyle duże, że nie ma co żałować im słońca. Jedynie jak by w nocy miało być poniżej 8 st., to schować do domu.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Moje od 2 tygodni stoją na dworze/słońce mają przez jakieś 3-4 godziny,potem rozproszone przez gałęzie drzew/,chowam tylko pod zadaszenie na noc,gdyby miało ew.lać czy wiać.Teraz też są w domu,bo na dworze 12 stopni i dużo wilgoci
samwdolinie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 maja 2013, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witam,

Pomidory uprawiam od dwóch lat, aczkolwiek w tym roku zadebiutowałem w uprawie pod folią. Ogólnie moi podopieczni;) póki co nie sprawiają problemów, oprócz jednego gatunku.

Malinowy retro ma na liścieniach i dolnych lisicach przebarwienia, liście delikatnie zasychają na swoich obrzeżach. Górne liście zdrowe. Dotyczy to wszystkich pięciu krzaczków tego gatunku. Myślałem, że to niedobór potasu albo zbyt duża wilgotność. Rośliny rosną w foliaku od dwóch tygodni, podlałem je tylko raz - ziemia jest wilgotna, zasiliłem ostatnio Norland Guano, po 30 g. na krzak. Odwiedziłem stronę inwarz skierniewice aczkolwiek nie potrafię konkretnie tego zdiagnozować. Prosiłbym o pomoc.

Obrazek

Pozdrawiam!
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Na górze strony masz wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=52707 , to chyba niedobór magnezu.
Awatar użytkownika
Tulipanek2013
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 26 lut 2013, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witajcie, zastanawiam się czy mogę moje pomidorki (stoją jeszcze na parapecie) przed wysadzeniem do gruntu podlać minimalnie dla wzmocnienia florowitem. Planuje wyprawę na działkę w sobotę i wtedy dokonam przesadzenia. To mój pierwsza przygoda w życiu z pomidorkami i dopieszczam je jak tylko mogę.
Słyszałam też że przed posadzeniem dobrze zrobi im pod każdy krzaczek skórkę z banana dodać. Mam rację czy coś przekręciłam. Nie mam pojęcia jak i co więc pytam spepcjalistów.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”