Moja mała "dżungla" - part IV

[hen_s]

Robię edit w tym miejscu i prostuję: masz rękę do wszystkich roślin, nie tylko sukulentów (chociaż do nich wydaje się szczególną ).
A co do hoji...
Ja się zapytowywuję głośno: dlaczego masz tylko jedną (w dwu egzemplarzach) hojkę? Toż u Ciebie by dopiero było co oglądać!

Pomyśl o tym!

Jeszcze krótko o hibiskusach: te bajkowe!

[x-F-7]

Ależ twoja carnosa jest olbrzymia i do tego zakwitnie:) ale będzie pachniało i kapało woskiem:P.

[mniodkowa]

dlaczego masz tylko jedną (w dwu egzemplarzach) hojkę?

Henryku, a bo nie jedną, tylko całe czy
I o ile Australis Lisa rośnie z pewnymi co prawda oporami:

30 wrzesień 2011


14 luty 2012


12 maja 2013


To kerri jakaś sfochowana jest na mnie, dostałam ją rok temu w połowie czerwca, w lipcu 2012 miała już takie listeczki:



A dziś nie dość, że listeczki (oczywiście dobrze podrośnięte) kaput to i ona jakaś zżółknięta



Przez moment posiadałam nawet hoję linearis, ale walczyłam z nią jak z żadnym innym kwiatkiem, nie chciała rosnąć, zdechła
No i nie mam więcej, bo.... gdzie wtedy miałyby stać hibiskusy i skrętniki? Jednak kwitnące kocham bardziej i to dla nich robię miejsce na parapetach

[hen_s]

H. kerrii trudna do ukorzenienia i w starcie.
Mnie ona zresztą się średnio podoba bo do tego duża i nie chce się na drabinkach zawijać...

Ale H. australis Lisa ładniutka! Mimo wszystko sprowadził bym im towarzystwo...

mam więcej, bo.... gdzie wtedy miałyby stać hibiskusy i skrętniki? Jednak kwitnące kocham bardziej i to dla nich robię miejsce na parapetach

I wszytko jasne.
Też hoduję to co mi się najbardziej podoba i co najbardziej lubię. Jednak hoje... Te są tak piękne, że dla nich zrezygnowałem z prawie wszystkich roślin pokojowych. Stoją/wiszą wszędzie i parapety dzielą tylko z fiołkami żony.

[jola1313]

hoje.Bardzo lubię takie zdjęcia porównawcze
Szkoda kerri...może przelałaś?albo przesuszyłaś?
Hoje ogólnie są kapryśne....chyba trzeba je regularnie podlewać....moje zasuszają albo młode listki,albo stożki wzrostu ...albo pączki ....gdyby nie te liście....to chyba bym się ich pozbyła....
Może i masz rację z tymi kwitnącymi
Niby wiosna,a moje maluch hojowe coś stoją w miejscu

[Blueberry]

Toż to istny busz hojowy Pogratulować, nie tylko hibiskusy ci pięknie kwitną

[justus27]

Ale za to Liska - przepięknie Ci przyrasta, a mi padła :P No to kupiłam tricolorkę, bo podobna do Lisy, a carnosowata - łatwiejsza

Kerrii - już tak ma. Lubi "strzelać" focha Jeszcze ruszy, Zobaczysz.
Ciekawe, czy moja też należy do tych "fochowych" dam? Hmm... na razie, po 3 tygodniach pobytu u mnie - puszcza listka.

Gdzieś przeczytałam, że ona "sucholubna" - podlewać nie częściej niż raz na tydzień półtora. Ja, moją chyba 4 razy podlałam od przyjazdu. Ale ona stoi na parapecie, gdzie w słońcu - to lekko 50 stopni jest

[mniodkowa]

Justynko, dziękuję Ci za porady zdaje się ostrożnie się z nią obchodzę no i w sumie to mi się kerri podoba więc temu jeszcze stoi

Niestety nie mam SAMBY a u Ciebie tak pięknie zakwitła.

i do tego to moja ostatnia nowość, dostałam z pąkiem, zobaczymy, czy zdziałam cuda jak pożyje u mnie Ale piękna jest to fakt

ja do ciebie regularnie zaglądam i jestem w temacie

aaaaa to koleżanko wielki szacun ogromnie mi miło, że czytasz, choć staram się, to bycie oszczędną w słowa nie zawsze mi wychodzi

czyli dobre miejsce wybrałam

Ja tam uważam, że carnosom to chyba niemal każde (byle na parapecie) miejsce dobre ważne, aby nie kręcić Nawet moją mamę zmusiłam do pozostawienia w spokoju swego egzemplarza potem zabroniłam podlewać tyle co stojący obok szczypior i liczę, że kwiatów kiedyś się doczeka...

_______________________________
Moi goście, nie mówiłam, ale w tym roku (pewnie niepotrzebnie) wzięłam się wcześniej za zagospodarowanie balkonu Jakbym poczekała miesiąc to miałabym kwiaty za pół ceny a tak to o dobrą stówkę już lżejsza jestem No więc pokażę jak to obecnie wygląda, ale stawiam zakaz komentarzy typu "ile tam miejsca" Bo jakby ktoś jeszcze nie doczytał - to ja mieszkam w Suwałkach Tu dopiero zielenina kwitnie i wystawienie czegokolwiek z domowych... napawa mnie przerażeniem Niby już można... ale poczekam...













A tu, z innej beczki: profilaktycznie sobie zajrzałam do pudła, czy wszystko ok, i:



liści nie chce, woli mnie kwiatkiem uraczyć dzielny Pink Souffle

[trzynastka]

Zapowiada się kolorowy balkonik i piękne hoje

[Nastia]

Po pierwsze gratuluję skrętnikowego pączusia a po drugie cudny masz balkon bardzo ładnie i estetycznie się w całości prezentuje no i oczywiście koleuski muszę pochwalić cudeńka moje ulubione

[x-F-7]

Hoja australis lisa cudwnie się rozrosła:).

[Nolinka]

Dla mnie najbardziej podoba się pelargonia angielska
Ja już powywalałam ponad połowę tego, co ma być na podwórku,; może nie będę musiała wnosić Choć pamiętam, że któregoś roku przymrozek był na początku czerwca i zmroził nam całkiem spore zawiązki czereśni
Brawa dla skrętniczka - miałam w tamtym roku to samo z Pink Leylą. Jak tu nie kochać skrętników?

[elcia1974]

Aguś balkon już wygląda pięknie, a jak kwiatuszki się rozrosną to będzie jeszcze piękniej
Begonki i pelargonie śliczne
I już można sobie z na świeżym powietrzu posiedziec i tego najbardziej Ci zazdroszczę
Ja czasem wynoszę sobie krzesełko i przed domkiem też siadam z kawką, ale wtedy niestety skazana jestem na dośc
gadatliwą i marudną starszą sąsiadkę z sąsiedniego bloku i raczej szybko robię ewakuację

[katharos]

Balkon ładnie zagospodarowałaś ale miejsca jeszcze w brud czekam więc na ciąg dalszy
A skrętnik super niespodziankę ci zrobił

[justus27]

Balkon spory - dużo już kwiatów.
Jak Wyniesiesz doniczkowce, to miejsca może braknąć