Świat roślin ewy-rozalki część piąta

[zielonajagoda]

A u nas deszcz się chyba rozgościł na dłużej, ale za to, przynajmniej na razie, nie mamy komarów. Miłego dnia Rozalko

[ewa_rozalka]

Iwonko zastanawiam się od czego to zależy występowanie komarów ,u mnie są ,a u ciebie nie .Miłej sobótki Ci życzę

[ewa w]

Meszki to i u mnie i komary i kleszcze az dziwię się jak moga koegzystować na moim małym naparstku i bez stałego żywiciela
Miłej niedzieli kochana

[wielkakulka]

Meszki to i u mnie i komary i kleszcze az dziwię się jak moga koegzystować na moim małym naparstku i bez stałego żywiciela
Miłej niedzieli kochana

Ale dziś jeszcze sobota....przed nami.

[ewa w]

Meszki to i u mnie i komary i kleszcze az dziwię się jak moga koegzystować na moim małym naparstku i bez stałego żywiciela
Miłej niedzieli kochana

Ale dziś jeszcze sobota....przed nami.

Pewnie, że sobota ale myślami siedzę już w leniwej niedzieli

[avalonne]

U nas komary, mrówki i kleszcze rozpoczęły swoje żerowisko.....

[wielkakulka]

W niedziele mam 12 godzin zajęć. Dzis nie pojechałam - nie mam co z dziećmi zrobić. Babcia nie mogła przyjść. M musiał do pracy...

[ewa_rozalka]

Ewciu już Ci się niedziela marzy ? ,a ja poszlam zaplanować pracę w ogrodzie na dziś ,a tu deszcz zacząl padać .Szok
Celinko robale nas zjedzą w tym roku ,strasznie ich dużo .
Aniu może wreszcie trochę odpoczniesz ,jesteś ostatnio bardzo zapracowana

[Renata1962]

Ewuś u mnie świeci słoneczko cieszy mnie to bardzo bo można spędzić dzień w ogrodzie ale deszczyk też potrzebny u mnie bardzo sucho.

[ewa_rozalka]

Reniu deszcz bardzo potrzebny ,ja już dawno z konewkami latam .
pokropiło po wierzchu ,a pod spodem susza ,ale słońce wychodzi .Chyba koniec pory deszczowej

[zielonajagoda]

Rozalko ja z chęcią bym zamieniła mój deszcz na Twoje słoneczko, u nas pada i pada i tylko 13 stopni brrr...

[ewa_rozalka]

Iwonko chociaż masz podlane ,a ja niedługo karawanę zobaczę

[heliofitka]

Patrzę z nadzieją w niebo, bo zapowiadali na dzisiaj deszcz. Na razie w całej wsi słychać wycie kosiarek, bo wszyscy ludzie, jak na komendę rzucili się do ogrodowych porządków (większość ma łąkę wkoło domu ).
Jeżeli chodzi o krwiopijce owady, to dopiero zauważyłam 3 komary, a meszek jeszcze nie widziałam, a syna już pokąsały.
Do tej pory nie zdawałam sobie sprawy, jakie mogą być skutki, a tu wystarczyły cztery sztuki, aby nogi wyglądały, jak serdelki, a stawy odmówiły posłuszeństwa (chodził, jak na szczudłach).
Do tego sakramencki ból, więc nie obyło się bez wizyty na pogotowiu.

[ewa_rozalka]

Iwonko straszne rzeczy mówisz ,aż dostałam gęsiej skórki .Trzeba jednak używać środków na te paskudztwa ,bo mogą naprawdę zrobić krzywdę .U mnie się chmurzy ,ale nie pada szkoda ,bo wysadzałam jednoroczne to by podlało.

[ewa_rozalka]

Cześć Betti dawno Cię nie było ,już myślałam że Cię Twoje krzaczory wciągnęły