Miłej niedzieli życzę i
Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Miłej niedzieli życzę i
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko, dobry wieczór... z przyjemnością jestem u Ciebie z rewizytą... Twój ogród wydaje się być ciekawy, wręcz intrygujący...
Wczytam się w jego historię nieco później, a tymczasem podziwiam zdjęcia z pierwszych stron...
Pozdrawiam Cię!
Wczytam się w jego historię nieco później, a tymczasem podziwiam zdjęcia z pierwszych stron...
Pozdrawiam Cię!
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko - dawno u Ciebie nie byłam, z podziwem obejrzałam więc teraz zdjęcia Twoje i Kudlanki. Alez tam u Ciebie rewolucje się odbywają! A te drzwi u Kudlanki - cudeńko!
No, nareszcie wiosna! Dziś pierwszy mój dzień bez rajstop i właściwie to u nas był to pierwszy taki prawdziwie ciepły dzień, mimo pomorskiego wietrzyska.
No, nareszcie wiosna! Dziś pierwszy mój dzień bez rajstop i właściwie to u nas był to pierwszy taki prawdziwie ciepły dzień, mimo pomorskiego wietrzyska.
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Popatrz moja droga jak Twój wątek się rozwija. Niezmiernie cieszy fakt, że jest wsród nas tylu pasjonatów tradycji i tyle osób chetnych do pomocy.
Ba, nawet bliźniaczy wątek sie być może kroi?
A tak sie bałaś założyć własny wątek
Pacynko
Ps. Piszesz, zapieczętowana.....
Ba, nawet bliźniaczy wątek sie być może kroi?
A tak sie bałaś założyć własny wątek
Pacynko
Ps. Piszesz, zapieczętowana.....
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
I jak? Posadziłaś? Ciekawa jestem jak narcyzy przetrwały podróż...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Pacynko - względem rzeczonego krasnala - to ja się przysięgam - że nie mam!!
Ale jak chcesz sprawdzić naocznie - to zapraszam na Kaszuby
Ale jak chcesz sprawdzić naocznie - to zapraszam na Kaszuby
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Moi Drodzy! Czas mnie goni cały czas i nie miałam dłuższej chwili na napisanie czegoś konstruktywnego. Niestety nawet nie mam czasu jechać na wieś, gdzie aktualnie odbywa się mój prywatny festiwal cebulowych sadzonych jesienią ... Trudno, co robić :]
anastazjo B, mogę sobie pozwolić na szaleństwa w ogrodzie, to fakt
Taka łąka kosmosów mogłaby być całkiem przyjemna dla oka
ewo_rozalko, muszę przyznać, że sama jestem niezmiernie ciekawa jak to wszystko będzie wyglądać. W każdym bądź razie ogródek stwarza wielkie nadzieje. Dziękuję za miłą propozycję, będę w takim razie bacznie wypatrywać łupów z Twojego bujnego ogrodu
Sylwia85, poszukaj etykietek, poszukaj. Informacja o odmianach może okazać się przydatna
Ja nie mam jak ocenić aktualnego etapu rozwoju swoich borówek. Tak to jest uprawiać ogródek z doskoku...
aguniada, witaj miły Gościu! Cieszę się, że mój ogródek Cię zaciekawił. Z przyjemnością będę gościć Cię częściej u siebie
MaGorzatko, prawda, że wątek kudlanki świetny?! No tak, u mnie rewolucje od czasu do czasu się odbywają. Później 'Państwo' jednak w pośpiechu wyjeżdżają i zostawiają swoich podopiecznych. Niestety stała obecność nie jest możliwa i strasznie nad tym ubolewam, bo nie jestem w stanie na bieżąco kontrolować sytuacji
daffodil
Rzeczywiście jestem stale pod wrażeniem zainteresowania tym małym ogródeczkiem i tym jak wszyscy chętnie oferują swoją pomoc. Naprawdę jest to niesamowite. I każda odebrana paczuszka sprawia tyle radości. Nie spodziewałam się, że będę tak obdarowywana. Dzięki temu ogródek zyskuje swoją kolejną miłą historię :]
No tak, tak. Bardzo długo wahałam się z założeniem wątku. Zakładałam nadal pełna niepewności, ale tak życzliwe przyjęcie wątku upewniło mnie w tym, że jednak decyzja podjęta jest słuszna. Tutaj muszę podkreślić, że Twoja osoba miała na to niebagatelny wpływ! Okazało się także, że sfera techniczna również nie jest taka straszna, bo pewne przemiłe osóbki okazały się na tyle cierpliwe, żeby mi to szybko objaśnić
Dzięki temu, że ma się swój wątek, łatwiej rozmawiać o konkretnych sprawach i wydaje mi się, że znacznie nas to zbliża, 'zielono zakręconych'
.
sweety, posadziłam, posadziłam, ale na razie tylko w doniczkach, niestety... Wszystkie roślinki podróż i czas oczekiwania przetrwały nad podziw dobrze. Kocimiętka i wiesiołek zdają się nie robić sobie kompletnie nic z takich podróży. Narcyzy też dobrze, 1 kwiatuszek się nadłamał jedynie. Znajdę fotki i wstawię
amba19, no dobrze, wierzę Ci, bo Cię lubię. Ale, ale ... ja jestem jednostka zmienna i kiedyś rzeczywiście mogę się zjawić gwoli upewnienia się
anastazjo B, mogę sobie pozwolić na szaleństwa w ogrodzie, to fakt
ewo_rozalko, muszę przyznać, że sama jestem niezmiernie ciekawa jak to wszystko będzie wyglądać. W każdym bądź razie ogródek stwarza wielkie nadzieje. Dziękuję za miłą propozycję, będę w takim razie bacznie wypatrywać łupów z Twojego bujnego ogrodu
Sylwia85, poszukaj etykietek, poszukaj. Informacja o odmianach może okazać się przydatna
aguniada, witaj miły Gościu! Cieszę się, że mój ogródek Cię zaciekawił. Z przyjemnością będę gościć Cię częściej u siebie
MaGorzatko, prawda, że wątek kudlanki świetny?! No tak, u mnie rewolucje od czasu do czasu się odbywają. Później 'Państwo' jednak w pośpiechu wyjeżdżają i zostawiają swoich podopiecznych. Niestety stała obecność nie jest możliwa i strasznie nad tym ubolewam, bo nie jestem w stanie na bieżąco kontrolować sytuacji
daffodil
No tak, tak. Bardzo długo wahałam się z założeniem wątku. Zakładałam nadal pełna niepewności, ale tak życzliwe przyjęcie wątku upewniło mnie w tym, że jednak decyzja podjęta jest słuszna. Tutaj muszę podkreślić, że Twoja osoba miała na to niebagatelny wpływ! Okazało się także, że sfera techniczna również nie jest taka straszna, bo pewne przemiłe osóbki okazały się na tyle cierpliwe, żeby mi to szybko objaśnić
Dzięki temu, że ma się swój wątek, łatwiej rozmawiać o konkretnych sprawach i wydaje mi się, że znacznie nas to zbliża, 'zielono zakręconych'
sweety, posadziłam, posadziłam, ale na razie tylko w doniczkach, niestety... Wszystkie roślinki podróż i czas oczekiwania przetrwały nad podziw dobrze. Kocimiętka i wiesiołek zdają się nie robić sobie kompletnie nic z takich podróży. Narcyzy też dobrze, 1 kwiatuszek się nadłamał jedynie. Znajdę fotki i wstawię
amba19, no dobrze, wierzę Ci, bo Cię lubię. Ale, ale ... ja jestem jednostka zmienna i kiedyś rzeczywiście mogę się zjawić gwoli upewnienia się
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Bardzo zaniedbałam ostatnio forumowe życie towarzyskie (bo jak cos potargam w ogrodzie, to padam na puchol
), więc sie melduję 
Bea
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Ah, to dobrze trafiłaś, bo i ja przez ten tydzień byłam 'Wielką Nieobecną' na FO
Mnie niestety zatrzymały niekoniecznie ogrodowe sprawy, choć te także, ale jedynie w wersji wirtualnej...
Mnie niestety zatrzymały niekoniecznie ogrodowe sprawy, choć te także, ale jedynie w wersji wirtualnej...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
No kochana - złożyłaś mi poważną obietnicę przyjazdu na piśmie i teraz ja Cię trzymam za słowo
Bardzo bym się cieszyła jakbyś mnie faktycznie odwiedziła
A na Kaszubach pięknie jest...lasy, jeziora i trzy forumki w kupie( że się tak wyrażę
)
Bardzo bym się cieszyła jakbyś mnie faktycznie odwiedziła
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
ambo19, no, to teraz ja Cię za słowo trzymam. Pisane
Sprawiłaś mi wielką przyjemność zaproszeniem!
Tym bardziej, że nigdy nie byłam na pn naszego kraju... Lasy, jeziora i 3 miłe Forumki brzmią kusząco
Muszę się jeszcze zorientować co to za trójca z Was 
Sprawiłaś mi wielką przyjemność zaproszeniem!
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Cześć Pacynko jak tam Twoje włości ? Długo Cię nie było ,już Ci przez ten czas łany urosły. 
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
No właśnie! Z pewnością urosły już łany zieleni i w ogródku i w warzywniku. Tylko niestety! Nie mam możliwości ich oglądania...
Aktualnie mam ogrom pracy w Krakowie i nie miałam chwili ani na FO, ani na wyjazd na wieś tym bardziej. Pojadę dopiero w przyszłym tygodniu i mam nadzieję, że jeszcze uda mi się zobaczyć jakieś tulipanki bądź żonkile w trakcie kwitnienia.
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Bidulo ,przy takim upale to chyba niewiele zobaczysz ,moje niektóre tulipany wyglądają ,jak skwarki na łodyżkach . 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tradycyjny wiejski ogródek przydomowy
Witaj Pacynko...wpadłam po twoim wpisie zobaczyc, co ty tu wyprawiasz...a ja tu bywam panie dziejku...bo lubie wsiowe klimaty bardzo
Znaleziska przywrotnika normalnie dziko ci zazdroszczę...bo strasznie mi sie podoba no
Pieknie działacie z nieslubnym...pieknie
Znaleziska przywrotnika normalnie dziko ci zazdroszczę...bo strasznie mi sie podoba no
Pieknie działacie z nieslubnym...pieknie


