Gdzie ja to mieszczę...Jak to ogarnę wszystko, to zrobię fotkę i zobaczysz, bo na razie sama nie wiem jak to będzie
Cały parapet zawalony sadzonkami...Półki też..Nie mogę się doczekać jak zapanuje ład i porządek







Bluszczolistne nie są chyba takie trudne do przezimowania, u mnie w zimie stoją w pokojach na parapetach nad grzejnikami. Zimuję je tak od kilkunastu lat więc chyba to niezły pomysłNiunia1981 pisze:Chyba ogólnie te bluszczolistne są bardziej opornei trudniej je przezimować













