Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Witaj Ewo
Piękne widoki aż się łezka kręci. Ja z Grecji to chyba najbardziej kocham Rodos ale wszystkie regiony i wyspy są wprost niesamowite 
- bina12
- 1000p

- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
I mam nadzieję Ewo , że z perspektywy czasu jesteś jednak zadowolona z wyjazdu, bo warto zwiedzać obce kraje. Widoczki bardzo ładne 
-- 7 maja 2013, o 22:37 --
I mam nadzieję Ewo , że z perspektywy czasu jesteś jednak zadowolona z wyjazdu, bo warto zwiedzać obce kraje. Widoczki bardzo ładne
-- 7 maja 2013, o 22:37 --
I mam nadzieję Ewo , że z perspektywy czasu jesteś jednak zadowolona z wyjazdu, bo warto zwiedzać obce kraje. Widoczki bardzo ładne
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Oj, już bym pojechała tam, gdzie pięknie i ciepło.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Przy okazji Twojej wycieczki i ja napasłam oczy widokami
Dzięki 
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
No właśnie! Dzięki 'światowym' forumowiczkom, my kobiety z małych wsi i miasteczek, też mogłyśmy sobie wielkiego świata pooglądaćewamaj66 pisze:Przy okazji Twojej wycieczki i ja napasłam oczy widokamiDzięki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Do ojczyzny Platona i Arystotelesa to ja też bym chętnie zawitała i poszukała śladów starożytności. Na jednym ze zdjęć chyba zauważyłam różowy ostrogowiec. Czy jakaś oryginalna roślinność wzbudziła w tobie zainteresowanie? A może sobie przywiozłaś jakąś ciekawą sadzoneczkę 
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Ewa ,a teraz do sadzenia powojników.Pogoda u nas jest 
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Cześć podróżniczko!
Dzięki za piękną relację zdjęciową... nigdy nie byłam w Grecji, więc z tym większą przyjemnością i zainteresowaniem obejrzałam widoki... Widziałaś przepiękne miejsca!
Pozdrawiam, A.
Dzięki za piękną relację zdjęciową... nigdy nie byłam w Grecji, więc z tym większą przyjemnością i zainteresowaniem obejrzałam widoki... Widziałaś przepiękne miejsca!
Pozdrawiam, A.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Nadrabiam zaległości ogrodowe -trawnik skoszony (to było najpilniejsze), pielenie prawie skończone (zostałą jedna mała rabatka), sadzenie rozpoczęte - bo czeka mnóstwo roslin w pojemniczkach, doniczkach, a ponadto jeszcze wczoraj przyszła przesyłka...słowo daję, nie pamiętałąm, że aż tyle zamówiłam...
Ponadto borykam się ze zdzieraniem darni...chyba juz pisałam, że ze względu na późną wiosnę nie zdązyłam przygotować rabaty pod róże...zostały więc posadzonepo prostu "w trawniku"
A teraz, kiedy trawa urosła, wykoszenie jej spomiędzy róz graniczy z cudem i zdjęcie darni stało się priorytetem...A rabata spora, więc nie idzie to tak szybko
Jaga - nasza majowa zieleń jest zdecydowanie najpiękniejsza! Stwierdziłam to natychmiast po przekroczeniu granicy w drodze powrotnej
Jolu, nie byłam na Rodos, ale słyszałam że jest naprawdę piękna
Gosiu, Ewa po prostu trzeba tam pojechać i tyle!
Marysiu, zdecydowanie jestem zadowolona (mimo minusów). Zresztą ja w ogóle lubię jeździć gdzie się da, więc mam czego chciałam
Helenko...ciekawa jestem, gdzie planujesz wyjazd jesienią?
Ewciu i Pat - cieszę się, że podobały się Wam widoczki
za chwilę jeszcze kilka.
Wandziu - sadzoneczki niestety żadnej nie przywiozłam...podróż odbyła się autokarem i mogłaby nie przeżyć...
A co do roślinności - miałam własnie ten pomysł, aby zamieścic zdjęcia "roślinne" z Grecji, więc chyba zaraz to uczynię. Niestety...nazw większości roślinek nie znam, szczególnie tych polnych










Ponadto borykam się ze zdzieraniem darni...chyba juz pisałam, że ze względu na późną wiosnę nie zdązyłam przygotować rabaty pod róże...zostały więc posadzonepo prostu "w trawniku"
Jaga - nasza majowa zieleń jest zdecydowanie najpiękniejsza! Stwierdziłam to natychmiast po przekroczeniu granicy w drodze powrotnej
Jolu, nie byłam na Rodos, ale słyszałam że jest naprawdę piękna
Gosiu, Ewa po prostu trzeba tam pojechać i tyle!
Marysiu, zdecydowanie jestem zadowolona (mimo minusów). Zresztą ja w ogóle lubię jeździć gdzie się da, więc mam czego chciałam
Helenko...ciekawa jestem, gdzie planujesz wyjazd jesienią?
Ewciu i Pat - cieszę się, że podobały się Wam widoczki
Wandziu - sadzoneczki niestety żadnej nie przywiozłam...podróż odbyła się autokarem i mogłaby nie przeżyć...
A co do roślinności - miałam własnie ten pomysł, aby zamieścic zdjęcia "roślinne" z Grecji, więc chyba zaraz to uczynię. Niestety...nazw większości roślinek nie znam, szczególnie tych polnych










pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Aaaa, czyli nasza Ewa się wywczasowywała i do tego w Grecji 
Ja faktycznie zaszalałam: jesienią - tulipany, a wiosną kupiłam lilie.
Ja faktycznie zaszalałam: jesienią - tulipany, a wiosną kupiłam lilie.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Urlop udany, do tego w tak pięknych miejscach. Za zdjęcia dziękuję, nacieszyłam oczy
Moje róże cały czas "w trawie", ale kosiarka się na razie mieści, co skutecznie odciąga mnie od zrobienia porządku z trawą 
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Piękne zdjęcia i piękne kwiaty.
Ewuś - jak się uda, to chyba Hiszpania i Portugalia. Największym problemem jest zorganizowanie opieki nad naszym zwierzyńcem,
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Fotki z mojego ogrodu będą, ale już jutro.
A o Portugalii marzę od paru lat...
A o Portugalii marzę od paru lat...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2
Chyba juz nie pójdę dziś spać....kurde jaki piekny jest świat
A ja nigdzie nie byłam po za Przemyślem, gdym przemytniczą robota sie parałam
i Czechy....
Piekności pokazałaś Ewo i zabytki...oj ładne
Piekności pokazałaś Ewo i zabytki...oj ładne
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię

