Nooo. Mówię. Ja się wkurzyłem i jednak postanowiłem, że sadzę wszystko dzisiaj i już. I z resztą nie tylko arbuzy, bo także melony, kiwana, wspomniane wcześniej pomidory, bakłażany, rodzynki brazylijskie...
Szczerze mówiąc, boję się strasznie, ale cóż. To już postanowione 

 Poczekam jeszcze godzinkę, dwie, jak słońce trochę sobie odpuści, bo tak dzisiaj grzeje, że szok  
 
 
Jak mus, to mus. Poprzykrywam folią i mają rosnąć, bo  jak nie, to nie wiem co im zrobie  

 Niech się cieszą, że ktoś chce je wgl uprawiać  
 Drako
 
Drako,
Verbali Serio ?!  

  Padało u Was.? U mnie ani kropla deszczu nie spadła 

 Okolice Międzyrzecza pozostały suche..
A skąd jesteś Drako ? Bo jestem ciekaw, czy klimat podobny, tak jak u mnie i Verbaliego. 

No to uprawiamy razem. Zobaczymy jak to będzie wyglądać 
 
 
Powodzenia  
