..a języczka lubi cień i wilgoć..jak masz na słońcu to przesadzić trzeba...
Ogrodowe zacisze Mandragory
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko las to skarbonka cudownych kątków...
..a języczka lubi cień i wilgoć..jak masz na słońcu to przesadzić trzeba...
tak mówią na forum 
..a języczka lubi cień i wilgoć..jak masz na słońcu to przesadzić trzeba...
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko, piękne okolice !!!
Uwielbiam takie leśne spacery .
Pozdrawiam!
Uwielbiam takie leśne spacery .
Pozdrawiam!
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
A ja się wczoraj, na spacerze zastanawiałam, co tak pięknie pachnie w Dolinie, wiedziałam, że powinnam wiedzieć i nie mogłam sobie przypomnieć...
Zdjęcia śliczne jak zawsze, ogród coraz piękniejszy i tyle w nim jeszcze niespodzianek do odkrycia, prawda?
Pozdrawiam ciepło
Zdjęcia śliczne jak zawsze, ogród coraz piękniejszy i tyle w nim jeszcze niespodzianek do odkrycia, prawda?
Pozdrawiam ciepło
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Przyszłam się przywitać
Pięknie u ciebie
Pięknie u ciebie
pozdrawiam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=63419" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=63419" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Witajcie
Dziś poszłam w pokrzywy
Nazbierałam dwie reklamówki, wyszło całe 60 dkg. Miało być na gnojówkę, ale użyłam do obłożenia roślin. M. skosił dziś trawnik, prawie się pokłóciliśmy, bo połowę trawnika zanim się zorientowałam, skosił na najniższym poziomie. Mieliśmy zielone ładne chwastowisko, teraz mamy co kawałek piękne żółte placki, miejscami prześwituje żywa ziemia
Chciało mi się płakać, złość wyładowałam na ręcznej pompie... Mam nadzieję, że odrośnie i jakoś sobie poradzi. Choć wygląda to okropnie, jutro chyba będę chodzić po tej części ogrodu z zamkniętymi oczami.
Do nowej rabatki powsadzałam frezje i młode kosmosy double. Nie czekam do zimnej zośki, trudno - jak przymrozi to przymrozi, a w torfowych doniczkach niektóre zaczęły się wywijać i wyglądały z dnia na dzień coraz gorzej. Kupiłam też trzmielinę pnącą Emerald Gold i macierzankę z dwubarwnymi listkami. Zaryzykowałam i pouszczykiwałam młode pędy na mniejszej sośnie czarnej, skróciłam prawie wszystkie młode pędy o 2/3 (poza czubkiem). Jutro idę znowu z pokrzywy, z okolic przydomowych już wszystko zerwane, muszę poszukać jakiejś innej plantacji
Do nowej rabatki powsadzałam frezje i młode kosmosy double. Nie czekam do zimnej zośki, trudno - jak przymrozi to przymrozi, a w torfowych doniczkach niektóre zaczęły się wywijać i wyglądały z dnia na dzień coraz gorzej. Kupiłam też trzmielinę pnącą Emerald Gold i macierzankę z dwubarwnymi listkami. Zaryzykowałam i pouszczykiwałam młode pędy na mniejszej sośnie czarnej, skróciłam prawie wszystkie młode pędy o 2/3 (poza czubkiem). Jutro idę znowu z pokrzywy, z okolic przydomowych już wszystko zerwane, muszę poszukać jakiejś innej plantacji
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Miluś fajnie że masz gdzie iść na te pokrzywy ,bo u mnie nigdzie nie rosną.One są bardzo przydatne w ogrodzie ,a mężowie to czasem nie myślą .Wyobrażam sobie jak się wściekłaś ,ale nic na to nie poradzisz a trawa w końcu i tak odrośnie . 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko a czemu okładasz pokrzywami rośliny? Bo nie wiem 
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko aż miło się patrzy na takie widoki pomimo, że nie należą do Twoich włości
A na eMa nie bądź zła tylko profilaktycznie pochwal
z adnotacją aby następnym razem wyżej trawkę skosił
A na eMa nie bądź zła tylko profilaktycznie pochwal
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Ilona ma rację
Ciesz się, że nie musisz tego robić sama.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Ewuś - chcesz, to Ci podeślę
Nie myślą, ale trzeba wybaczać. Oboje się wszystkiego uczymy, ja robię inne błędy, on takie, a życie toczy się dalej
Już mi całkiem przeszło
Reniu - poczytaj tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=476 myślę, że warto spróbować
Ilonko - masz oczywiście racje, mój M. ma doświadczenie w koszeniu, ale tam, gdzie do tej pory kosił, nie chodziło o wygląd, więc już wybaczyłam
Jest podejrzanie miły teraz, jak zawsze, jak coś zbroi, więc nie ma tego złego...
Aniu - cieszę, cieszę
Dlatego o ściętych groszkach nawet nie wspomniałam
Jak udał się wyjazd? 
Reniu - poczytaj tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=476 myślę, że warto spróbować
Ilonko - masz oczywiście racje, mój M. ma doświadczenie w koszeniu, ale tam, gdzie do tej pory kosił, nie chodziło o wygląd, więc już wybaczyłam
Aniu - cieszę, cieszę
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Witaj
Milenko, ten czas tak szybko leci a mamy już maj czyli najlepszy czas na gnojówkę z pokrzyw. Dzięki za przypomnienie
Milenko nie złość się na męża chciał dobrze, trawa szybko odrośnire i nic nie będzie widać.
Pozdrawiam i miłych poszukiwań plantacji pokrzyw
Miłego wieczoru życzę
Milenko nie złość się na męża chciał dobrze, trawa szybko odrośnire i nic nie będzie widać.
Pozdrawiam i miłych poszukiwań plantacji pokrzyw
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko zaciekawiłaś mnie tymi pokrzywami. Ze mnie taki laik że w ogóle o tym nie słyszałam.. Muszę coś się na ten temat dowiedzieć. I jak tam przyszły dziś do ciebie burze?
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Milenko i ja jutro nastawiam pokrzywiankę, ale w dwóch reklamówkach miałaś tylko 60dkg? To na cały kilogram wychodzi że trzy reklamówki trzeba 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe zacisze Mandragory
Sylwia - trzeba się śpieszyć, bo chyba już niedługo zakwitnie, a używając kwitnącą podobno można sobie ją nieźle rozsiać na działce. Nie powinno być problemu z wyszukaniem kolejnego "poletka", od biedy zawsze mogę wkroczyć na nieogrodzoną działkę budującego się sąsiada, chyba się o to nie pogniewa
Dziękuję, Tobie też miłego wieczoru
Madziu - ja też jestem straszny laik, ale wcześniej trochę przeglądałam też tematy ogrodowe na forum. Uważaj tylko, żeby nie zrywać kwitnącej, polecam Ci ten wątek, to skarbnica wiedzy
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=5464 Na burzę się zanosiło, było bardzo duszno, ale spadło tylko dosłownie kilka kropel deszczu.
Iwonko - reklamówka, ale taka niezbyt wielka "jednorazówka", no i nie miałam aż tak bardzo upchane. Więc w takiej tradycyjnej mocniejszej myślę, że kilogram można uzbierać
Zastanawiamy się, co robić ze skoszoną trawą. Mamy niby kosiarkę z funkcją mielenia, ale po zmieleniu niewiele się różni (fakt, że kosiliśmy mniej niż tydzień temu). Myślicie, że można taką skoszoną, krótką (przy koszeniu raz - dwa razy w tygodniu) pozostawić na trawniku?
Nie bardzo mamy ją gdzie składować, mimo że jest osobny kompostownik na samą trawę, zapełnia się na full po dwóch koszeniach.
Madziu - ja też jestem straszny laik, ale wcześniej trochę przeglądałam też tematy ogrodowe na forum. Uważaj tylko, żeby nie zrywać kwitnącej, polecam Ci ten wątek, to skarbnica wiedzy
Iwonko - reklamówka, ale taka niezbyt wielka "jednorazówka", no i nie miałam aż tak bardzo upchane. Więc w takiej tradycyjnej mocniejszej myślę, że kilogram można uzbierać
Zastanawiamy się, co robić ze skoszoną trawą. Mamy niby kosiarkę z funkcją mielenia, ale po zmieleniu niewiele się różni (fakt, że kosiliśmy mniej niż tydzień temu). Myślicie, że można taką skoszoną, krótką (przy koszeniu raz - dwa razy w tygodniu) pozostawić na trawniku?
Nie bardzo mamy ją gdzie składować, mimo że jest osobny kompostownik na samą trawę, zapełnia się na full po dwóch koszeniach.



