Ewa, Antike przezimowała rewelacyjnie, nic a nic nie było do ciecia. Mogę stwierdzić, że to wytrzymała różyca, chociaż uczciwie muszę przyznać, że wszystkie przezimowały przynajmniej dobrze. Grażynko następczyni na razie lata i się uczy, że kwiatuszki najlepiej wyglądają, jak się ich nie zrywa. Uczy sie też zapachów, wacha wszystko co ma na drodze. Aniu nie mam pojęcia jaki to kolor dostałam ją bez żadnej kateczki dwa lata temu, więc będzie niespodzianka. Rh sie jakoś pośpieszył i drugi też zaczyna pękać. Próbują dogonic opóźnioną wiosnę.
Beti, ale masz pomocnicę-aniołeczka pięknego
Jedziesz w tym roku po trawy?
Clemki super... Ja jakoś z nimi ostroznie... nie wszystkie dobrze u mnie rosną
PS. No jasne, że tęskniłam!
Masz świetną rękę do kwiatów. Wszystkie pięknie Ci rosną. U mnie klemki nie chcą się zadomowić. Mam wrażenie, że Rh też nie będzie się u mnie dobrze czuł. W ubiegłym roku posadziłam dwie azalie. Mają paki, zobaczę jak to będzie.
Cześć Beatko
szalejesz na działeczce i efekty już widać. Piękne są kwitnące wczesną wiosną bylinki...
dlaczego ja ich nie mam muszę o tym pomyśleć.
Jestem bardzo ciekawa Twojej nowej alei różanej .......