Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

[nemezja]

Piotr ale to będzie wspaniały widok .

[robaczek_Poznan]

Piotr, wisteria zapowiada się obłędnie! Opiera się o balustradę? Koniecznie pokaż zdjęcia w czasie kwitnienia!

[Piotr=)]

nie to jest płot betonowy i po nim idzie

[Karo]

Aloeż będziemy mieć ucztę
Muszę obejrzeć moją bo coś widziałam ale to raczej pąki liściowe

[tomko34]

aktualnie u mnie wygląda tak;

[piter5564]

Witam

Ja też już swoją wisterię miałem spisać na straty, a tu po 5 latach zauważyłem pączki kwiatowe. Ucieszyłem się i czekam na pierwsze kwiaty. Pączki z dnia na dzień są coraz większe. W końcu jest jakiś pierwszy plus tego pnącza . Wszelkie uwagi co do pielęgnacji wisterki mile widziane. Pozdrawiam Piotrek.

[nemezja]

Piter ale się Twoja okręciła wokół czegoś. No właśnie czego? Wygląda jakby sama siebie dusiła:).
Gratuluje pąków!

[jokaer]

Moja trzyletnia glicynia ma pąki
W zeszłym roku miała jeden, ale nie zakwitł.

[piter5564]

Nemezja moja wisteria sama siebie dusi . Mam nadzieje, że to nie ma wpływu na wzrost rośliny bo widać, że wkońcu ruszyła z kwiatami. Już aparat się grzeje do zdjęć

[emet]

Piter prowadż to na drzewo będzie szał

Pozdrawiam Emet

[piter5564]

Z prowadzenieniem tego w formie drzewa może być problem, gdyż wisteria grubszymi łodygami oplata się wokół siatki. Musiałbym ją ogolić do pnia

[tomko34]

Piter na Twoim miejscu ,już teraz skróciłbym pędy na których nie ma pąków kwiatowych ,po kwitnieniu reszte ,a po to że by powyplatać Wisterie z tej siatki,ponieważ i Wisterii i siatce nie wyjdzie to na zdrowie(szybciej siatce),Wisteria mocno się wplata i pochłania wszystko co ma na drodze ,przy okazji niszczy,najlepiej zrobić mocne grube podpory,i odsunąć ją od ogrodzenia,i też namawiałbym do prowadzenia w formie drzewa,nawet ostre przycięcie nie zaszkodzi,Wisteria ładnie się zagęści

[emet]

Wytnij siatkę.Naprawde warto.

Pozdrawiam Emet

[piter5564]

Dzięki za cenne uwagi. Może się wstrzymać do przekwitnięcia kwiatów, bo są one na grubszych łodygach. Dlatego jakbym miał ja wyplątać z siatki to całkowicie musze ją ogołocić do głównego pnia. Pierwszy raz mi dopiero będzie kwitła i nie wiedziałem, że to nastąpi w tym roku, tak puściłbym ją na podpore a nie siatke.

Jeszcze jedno pytanie. Czy ten główny skręcony pień próbować rozpolątać czy lepiej zostawić i puścić go po podporze?

[nemezja]

Moja na dniach:)