Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Cebulowce śliczne
Z powojników tylko Atragene mają jakieś pąki, tegorocznych zakupów nie liczę. Drzewka owocowe mają ewentualnie zamiar zakwitnąć, może w tym tygodniu. Ogrzewanie musisz mieć i już 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko ratuj
Poradź, czym ekologicznie spryskać róże jeśli JUŻ mam na nich skoczka?
Tak myślę, że to potomstwo zeszłorocznej plagi, bo jest tylko na tych różach, które u mnie mieszkają już kolejny sezon
Poradź, czym ekologicznie spryskać róże jeśli JUŻ mam na nich skoczka?
Tak myślę, że to potomstwo zeszłorocznej plagi, bo jest tylko na tych różach, które u mnie mieszkają już kolejny sezon
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko wyszukujesz bardzo mądre i pouczające linki .Nie omieszkam wypróbować takiej metody
Tulipanowa sesja i nie tylko jak zwykle ciesząca oczy
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Witam wszystkich miłych gości.
Geniu - kwitnie całkiem sporo.
Myśląc że wszystkie straciłam po zeszłorocznej zimie dokupiłam trochę.
A teraz się okazało, że całkiem sporo cebulek nie zgniło ani nie zmarzło, tylko musiały się wzmocnić.
No i sporo z nich zakwitło niespodziewanie.
Miła niespodzianka, bo mam teraz bardzo kolorowo.
Beatko - Saturn jeśli nie ma kwiatów liście pokazuje dość póżno.
Więc poczekaj jeszcze trochę.
Jeśli gałązki nie są suche to na pewno wypuści listki.
Tosiu - prawda, że taka działka tonąca w tulipanach to przepiękny widok ?
Krysiu - wiesz, że mnie też jak je zobaczyłam.
Nie sądziłam że tak się pospieszą.
Ciekawe czy zakwitną drugi raz.
Cornelia ma dwa listki - wypuściła w czasie tych kilkudniowych deszczy.
A więc żyje.
Teraz tylko muszę ją dokarmić to może podrośnie.
W sumie to w czasie tych deszczy pędy wypuszczają wszystkie róże, nawet te sadzone niedawno.
Bardzo mnie to cieszy, bo znaczy że żadnej nie straciłam.
Tosiu - dziękuję.
Ja też jestem anty chemiczna, zwłaszcza przeciwko tej wgłębnej.
Padł mi jeden powojnik, więc muszę znależć innego na zastępstwo, pozwolisz, że obejrzę twoje jak zakwitną ?
Fragolu - imienniczko - witaj.
Widzisz co robi dobra osłona mimo zimnego klimatu.
Dorotko - to groszek łąkowy.
U nas często spotykany na obrzeżach lasów.
Bardzo fajna roślinka w moich ulubionych kolorach.
Jacku - kwiaty elfów są niezwykle urocze.
Jeśli uda mi się jakieś jeszcze zdobyć to na pewno u mnie zagoszczą.
Loki - no to nieżle się przy tym widzę bawiłeś.
Ale jak zaczynałam to nieraz sobie wypieliłam to i owo.
A do dzisiaj zdarza mi się przekopać cebulowe przy przeprowadzce czy sadzeniu bylin.
Ewka - ogrzewanie mam ale nie podłogowe tylko kaloryferki w postaci tui.
Chronią od zimnych wiatrów, trzymają ciepełko i wiele moich roślin jest niewidocznych przez nie dla szkodników.
Asiu - ja rozwieszam żółte tablice lepne i w zeszłym roku chyba je wytępiłam wszystkie bo w tym widzę już tylko pojedyncze osobniki.
Najlepsze na nie jest mydło potasowe lub inne z domieszką dwudniowego wyciągu z pokrzyw.
Ale zabieg trzeba powtarzać raz w tygodniu przynajmniej przez miesiąc.
Jadziu - dziękuję.
Też mam zamiar wypróbować, ale z patykami z lata.
Teraz pewno wyszłyby tylko liście i bez korzonków, przy pierwszym ścinaniu róż wezmę patyki i zobaczymy.
Ach te tulipany i narcyzy, jak one teraz pięknie kwitną.
Zamęczę was nimi, ale nie umiem się oprzeć.

Geniu - kwitnie całkiem sporo.
Myśląc że wszystkie straciłam po zeszłorocznej zimie dokupiłam trochę.
A teraz się okazało, że całkiem sporo cebulek nie zgniło ani nie zmarzło, tylko musiały się wzmocnić.
No i sporo z nich zakwitło niespodziewanie.
Miła niespodzianka, bo mam teraz bardzo kolorowo.
Beatko - Saturn jeśli nie ma kwiatów liście pokazuje dość póżno.
Więc poczekaj jeszcze trochę.
Jeśli gałązki nie są suche to na pewno wypuści listki.
Tosiu - prawda, że taka działka tonąca w tulipanach to przepiękny widok ?
Krysiu - wiesz, że mnie też jak je zobaczyłam.
Nie sądziłam że tak się pospieszą.
Ciekawe czy zakwitną drugi raz.
Cornelia ma dwa listki - wypuściła w czasie tych kilkudniowych deszczy.
A więc żyje.
Teraz tylko muszę ją dokarmić to może podrośnie.
W sumie to w czasie tych deszczy pędy wypuszczają wszystkie róże, nawet te sadzone niedawno.
Bardzo mnie to cieszy, bo znaczy że żadnej nie straciłam.
Tosiu - dziękuję.
Ja też jestem anty chemiczna, zwłaszcza przeciwko tej wgłębnej.
Padł mi jeden powojnik, więc muszę znależć innego na zastępstwo, pozwolisz, że obejrzę twoje jak zakwitną ?
Fragolu - imienniczko - witaj.
Widzisz co robi dobra osłona mimo zimnego klimatu.
Dorotko - to groszek łąkowy.
U nas często spotykany na obrzeżach lasów.
Bardzo fajna roślinka w moich ulubionych kolorach.
Jacku - kwiaty elfów są niezwykle urocze.
Jeśli uda mi się jakieś jeszcze zdobyć to na pewno u mnie zagoszczą.
Loki - no to nieżle się przy tym widzę bawiłeś.
Ale jak zaczynałam to nieraz sobie wypieliłam to i owo.
A do dzisiaj zdarza mi się przekopać cebulowe przy przeprowadzce czy sadzeniu bylin.
Ewka - ogrzewanie mam ale nie podłogowe tylko kaloryferki w postaci tui.
Chronią od zimnych wiatrów, trzymają ciepełko i wiele moich roślin jest niewidocznych przez nie dla szkodników.
Asiu - ja rozwieszam żółte tablice lepne i w zeszłym roku chyba je wytępiłam wszystkie bo w tym widzę już tylko pojedyncze osobniki.
Najlepsze na nie jest mydło potasowe lub inne z domieszką dwudniowego wyciągu z pokrzyw.
Ale zabieg trzeba powtarzać raz w tygodniu przynajmniej przez miesiąc.
Jadziu - dziękuję.
Też mam zamiar wypróbować, ale z patykami z lata.
Teraz pewno wyszłyby tylko liście i bez korzonków, przy pierwszym ścinaniu róż wezmę patyki i zobaczymy.
Ach te tulipany i narcyzy, jak one teraz pięknie kwitną.
Zamęczę was nimi, ale nie umiem się oprzeć.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Nie zamęczysz, one są przecież takie piękne, że można by je oglądać na okrągło
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Takie męczenie jak najbardziej wskazane Grażynko

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko jak pięknie u Ciebie i ile kolorów, wreszcie wymarzona wiosna
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Pokazuj zdjęcia, pokazuj-nie wszyscy mają takie cebulowe
Mój żywopłot nieco przyrósł, jeszcze dwa lata i może go wyraźnie zobaczę.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko piękne tulipanowo i cała reszta a ja dla Ciebie dodaję codziennie jednego ropusia w swoim wątku 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Ewka - evluk - miło Cię widzieć.
Teraz rzeczywiście jest najpiękniejszy okres wiosenny, kiedy wszystko kwitnie.
Jadziu - cieszę się, że Ci się podoba.
Asiu - ano wyczekana niecierpliwie i jaka szkoda, że tak szybko wszystko przekwita.
Ledwo zacznie kwitnąć a po tygodniu już tylko wspomnienie.
Chwilo trwaj - chciałoby się powiedzieć.
Ewka - maj - myślę, że większość ma , tylko nie ma czasu na pokazywanie.
Miło czytać, że twój żywopłot idzie w siłę.
Marysiu - wiem, zaglądam, chociaż nie zawsze mam siłę pisać.
Ale dzięki za ropusie
, uwielbiam je.
Trochę misz maszu na poprawę humoru.

Teraz rzeczywiście jest najpiękniejszy okres wiosenny, kiedy wszystko kwitnie.
Jadziu - cieszę się, że Ci się podoba.
Asiu - ano wyczekana niecierpliwie i jaka szkoda, że tak szybko wszystko przekwita.
Ledwo zacznie kwitnąć a po tygodniu już tylko wspomnienie.
Chwilo trwaj - chciałoby się powiedzieć.
Ewka - maj - myślę, że większość ma , tylko nie ma czasu na pokazywanie.
Miło czytać, że twój żywopłot idzie w siłę.
Marysiu - wiem, zaglądam, chociaż nie zawsze mam siłę pisać.
Ale dzięki za ropusie
Trochę misz maszu na poprawę humoru.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Kogro-jak tam żaby?Przybyły samice?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Ale pięknie wygląda kogrobusz w płatkach kwiatów z drzew 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko dzięki
za radę. Spróbuję z pokrzywą, tylko muszę się pospieszyć i nazbierać.... tylko kiedy.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko przepiękną masz tę wiosnę w swoim ogrodzie 

