I dzisiaj nie zapowiada sie rewelacyjnie:( coż jadę po zakupy moze sobie poprawie humorek. Miłego dnia życzę i
Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Witaj Jadziu
I dzisiaj nie zapowiada sie rewelacyjnie:( coż jadę po zakupy moze sobie poprawie humorek. Miłego dnia życzę i
Pozdrawiam 
I dzisiaj nie zapowiada sie rewelacyjnie:( coż jadę po zakupy moze sobie poprawie humorek. Miłego dnia życzę i
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu ja tez się skusiłam na Angelę
Powinna pieknie rosnąć
A mój prince slicznie przezimował ...bedziemy porównywać ....ale bedzie pieknie 
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu pięknie wiosennie u Ciebie w ogródku aż miło popatrzeć. Szkoda tylko ,że słoneczka nie widać ale na pewno w najbliższych dniach to się zmieni. Ile mogą wisieć nad nami chmury ?
Ogródki podlane , więc chmurom mówimy zdecydowane papa...
Ogródki podlane , więc chmurom mówimy zdecydowane papa...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Uśmiałam sie serdecznie z tej waszej dyskusji .Grażynko super chłopak ten Mikołaj
ciekawe tylko ,czy Prezydent go zrozumiał
U mnie dalej popaduje ,ale jest chłodniej niż wczoraj .U nas jutro idą dzieci do 1 komunii, a tu taka pogoda 
BEATKO mam nadzieję ,ze coś fajnego wpadnie do koszyka .Przydałoby sie trochę słoneczka, bo ziemia taka zbita od tego deszczu i trzeba będzie wzruszyć
EWCIU fajnie ,że humory Wam dopisują .Masz rację to byłaby tragedia
DORCIA mojego Princa dostałam dopiero wiosna .Powoli zaczyna się budzić ,ale co to za życie w doniczce
Też sie cieszę szczególnie na Serbki i chociaż są bardzo mikre sadzonki ,to mam nadzieję ,że coś pokażą w tym sezonie
SYLWUŚ no to następna jedzie leczyć sie zakupami a ja siedzę w chałupie .Byłam w ogródku pozbierałam oślizgłe stworki ,zrobiłam przegląda różany i znów zaczęło padać .Oglądałam skutki gradobicia w podkarpackim tragedia
GRAŻYNKO raczej kamole ,ale mogą być kamloty
.SUPER chłopak tylko czy Prezydent go zrozumiał
chyba jednak musieli mu tłumaczyć
z naszego na Polski
Silesię mam od Sipa to mieszaniec herbatni ,ale chyba ją przesadzę bardziej do przodu ,żeby była wyexponowana tak jak na to zasługuje ,ale to dopiero póżną jesienią http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.65517 nawet ma moje fotki pochwalę sie nieskromnie
Basia je tam wstawiła
TOSIA znów zrobiłaś furorę tymi kamlotami
KRYSIU witaj znów na Forum .Pogodzi sie i nawet gdzieś tam przebija słoneczko przez te chmury ,bo zrobiło sie jaśniej
MARZANKO trza się uczyć nie ma innej rady bo wiesz jak to w przysłowiu jak wejdziesz między wrony ,to musisz krakać jako one
,wiec najwyższy czas ,żebyś zaczęła rozumieć
MARYSIU koperkowa nadal w pąku ,ale gdyby tylko słoneczko zaświeciło to lada moment będzie otwarty jej kwiat

BEATKO mam nadzieję ,ze coś fajnego wpadnie do koszyka .Przydałoby sie trochę słoneczka, bo ziemia taka zbita od tego deszczu i trzeba będzie wzruszyć
EWCIU fajnie ,że humory Wam dopisują .Masz rację to byłaby tragedia
DORCIA mojego Princa dostałam dopiero wiosna .Powoli zaczyna się budzić ,ale co to za życie w doniczce
SYLWUŚ no to następna jedzie leczyć sie zakupami a ja siedzę w chałupie .Byłam w ogródku pozbierałam oślizgłe stworki ,zrobiłam przegląda różany i znów zaczęło padać .Oglądałam skutki gradobicia w podkarpackim tragedia
GRAŻYNKO raczej kamole ,ale mogą być kamloty
TOSIA znów zrobiłaś furorę tymi kamlotami
KRYSIU witaj znów na Forum .Pogodzi sie i nawet gdzieś tam przebija słoneczko przez te chmury ,bo zrobiło sie jaśniej
MARZANKO trza się uczyć nie ma innej rady bo wiesz jak to w przysłowiu jak wejdziesz między wrony ,to musisz krakać jako one
MARYSIU koperkowa nadal w pąku ,ale gdyby tylko słoneczko zaświeciło to lada moment będzie otwarty jej kwiat

Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu, i kto by pomyślał, że na skrawku familokowej ziemi powstanie taki piękny ogród różany, a zdjęcia będą krążyć po świecie.

salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Pozdrawiam - Michał
- _Ola_
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 30
- Od: 25 kwie 2013, o 09:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Pięknie u Ciebie wszystko kwitnie a po tych deszczach będzie jeszcze piękniej 
Pozdrawiam Ola
Ogródek D.O.
Ogródek D.O.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu ale śląska dyskusja u Ciebie się toczy ja niestety po Waszemu
ani w ząb nie umiem powiedzieć ale rozumiem w czym rzecz.
Wiem o jakich klejnotach godota

ani w ząb nie umiem powiedzieć ale rozumiem w czym rzecz.
Wiem o jakich klejnotach godota
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziu, jutro jadę po kamloty!!!!!Bądź zwarta i gotowa!!! kawę też mogę wypić, a jak cosik upiokłaś, to się nie pogniewam!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
TOSIA nic nie piekę ,ale ciasto mam i kawkę też nawet cukier dostępny
Oj ślimaków u mnie dostatek różnych maści
STASIU czy to ważne grunt ,że ja władam 2 językami
a nawet 3 czy 4
OLU miejmy nadzieję ,że nie zaczną nasze rośliny atakować choroby grzybowe
.Podlane jest na parę dni i to dobrze .Clematisy mają radość z tych ilości wody i zaraz bujniej będą rosnąć
MICHAŁ no widzisz wszystko jest możliwe .W tym sezonie na pewno więcej fotek trafi na HMF bo i więcej okazów się nazbierało
ŻYCZĘ WSZYSTKIM MIŁEJ I
NIEDZIELI

STASIU czy to ważne grunt ,że ja władam 2 językami
OLU miejmy nadzieję ,że nie zaczną nasze rośliny atakować choroby grzybowe
MICHAŁ no widzisz wszystko jest możliwe .W tym sezonie na pewno więcej fotek trafi na HMF bo i więcej okazów się nazbierało
ŻYCZĘ WSZYSTKIM MIŁEJ I

- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Miło pospacerować po Twoim ogródku, fotkami dajesz popalić,jest na co popatrzeć. Ja jeszcze mam trochę altankowej roboty, dobrze że Tereska mi troszkę pomaga.Plewienie już daje znać nie wiem jak ja się wyrobie.Miłej niedzieli,chyba będzie fajnie słoneczko już wschodzi

-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziuchna ,ale pięknie u Ciebie naprawde wiosennie
a róża
moje coś kiepskie,bo z biedrony 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Cześć Jadziu pięknie u Ciebie i jeszcze co chwila pokazujesz jakąś różyczkę .A ja w tym roku żadnej nie kupię ,bo niestety nie mam miejsca ,może coś się zwolni to może wtedy .Muszę się opamiętać ,z różami bo już się sama o siebie martwię 
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Witaj Jadziu
Niestety nie kupiłam mydła ale oparłam się zakupom, tylko spożywczym nie:) w nomi były ładne różyczki na pniu ale już przebierki i sie powstrzymałam.
Dzień wczorajszy zleciał mi na koszeniu i sadzeniu
Miłej niedzieli Jadziu i słoneczka

Niestety nie kupiłam mydła ale oparłam się zakupom, tylko spożywczym nie:) w nomi były ładne różyczki na pniu ale już przebierki i sie powstrzymałam.
Dzień wczorajszy zleciał mi na koszeniu i sadzeniu
Miłej niedzieli Jadziu i słoneczka
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Familokowy pachnacy różami -Wiosna 2013
Jadziula Ty moja coś tam rozumie
i nawet pamiętam tylko z powtórzeniem to mam problem i zawsze mi się przypomina żart jaki usłyszałam od sąsiada Ślązaka z dziada pradziada jak się sprowadziliśmy (mogę zaśmiecić? mooogę )To było na powitanie gorolów
Siedzi sobie syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...

Siedzi sobie syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...




